Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nerwica? Derealizacja? Początek schizofreni ?
-
- Gość
Wydaje mi sie ze jak jestes spięta to jak najbardziej. Do tego jak masz jakies zwyrodnienie szyi to jiz w ogole...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 119
- Rejestracja: 5 stycznia 2016, o 20:02
Może miże nerwica wszystko może.. tylko plis nie nakręcaj się. Podpisuję się ze wszystkimi postami wyźej. Nie analizuj tyle..odpuść zaryzykuj. Wdrażaj teksty chłopaków. Pd razu na pewno nie będzie efektu ale przyjdzie zobaczysz. Ja mam 32 lata, trudne dzieciństwo i pieprzoną nerwicę. Mam męźa , dzieci , odpowiedzialną pracę. Cieszę się z każdego dnia. Najbardziej wtedy gdy objawy nerwicy są małe. U mnie jak i chyba u kaźdego netwusa to się przeplata. Dni kiedy natręty i lęk są cały czas i dni kiedy odpuszcza i jedt prawie fobrze. Głowa do góry. Mała mi ci to mówi. Spadła ci korona więc ją podnieś i zaduwaj. 
-- 27 lipca 2016, o 14:10 --
Boziu ile literówek. Sorki pisałam szybko
-- 27 lipca 2016, o 14:18 --
Żeby nie było ja też mam ..znaczy moja nerwica upodobała sobie przeogromny lęk przed zwariowaniem. Mam 32 lata. Pewne zachowania nerwicowe jak sobie przypomne od dzieciństwa. Ok 2 i pół roku temu diagnoza od psychiatry netwica lękowa z objawami somatyzacji. Śmieje się nierax do mamy że z nerwicy doktorat mogłabym zrobić hi hi;) ..ale do rzeczy . Nie zwariowałam choć nierax wydawało mi się że juź zwariowałam. Szczególnie w okresie studiów gdy zaburzenie nerwicowe wybuchło z całą masą objawów. Lęk przed zwariowaniem mam do tej pory. Raz mniejszy raz większy. Czasem znika. Pisałam swoją historię w innym poście. KOCHANA będzie dobrze. Uwoerz w to.

-- 27 lipca 2016, o 14:10 --
Boziu ile literówek. Sorki pisałam szybko

-- 27 lipca 2016, o 14:18 --
Żeby nie było ja też mam ..znaczy moja nerwica upodobała sobie przeogromny lęk przed zwariowaniem. Mam 32 lata. Pewne zachowania nerwicowe jak sobie przypomne od dzieciństwa. Ok 2 i pół roku temu diagnoza od psychiatry netwica lękowa z objawami somatyzacji. Śmieje się nierax do mamy że z nerwicy doktorat mogłabym zrobić hi hi;) ..ale do rzeczy . Nie zwariowałam choć nierax wydawało mi się że juź zwariowałam. Szczególnie w okresie studiów gdy zaburzenie nerwicowe wybuchło z całą masą objawów. Lęk przed zwariowaniem mam do tej pory. Raz mniejszy raz większy. Czasem znika. Pisałam swoją historię w innym poście. KOCHANA będzie dobrze. Uwoerz w to.
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie."
Jan Paweł II.
Jan Paweł II.
- koziolek123
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 67
- Rejestracja: 21 grudnia 2015, o 14:32
kazdy przed spaniem przezywa wydazenia minionych dni tygodni.Albo to co ma nastapić wyobraznia podsuwa scenariusze czesto lekowe
Olej to i nie wkrecaj sie jest to jest traktuj to jak normalne to przejdzie
A jak skupisz sie na tym to wtedy urosnie to do problemu choroby
Olej to i nie wkrecaj sie jest to jest traktuj to jak normalne to przejdzie
A jak skupisz sie na tym to wtedy urosnie to do problemu choroby
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 54
- Rejestracja: 4 lipca 2016, o 20:29
Staram sie normalnie funkcjonac ale mózg i ciśnienie nie daje to nie jest takie proste jest strasznie i nie wiem jak ja to przetrwam a trwa to od marca!
-- 2 sierpnia 2016, o 14:34 --
Mam pytanko, jeśli zauważyłam wczoraj siedziałam na balkonie i nagle mama weszła i az podskoczyłam ze strachu i ostatnio udało mi sie zaśmiać to znaczy ze powoli emocje wracaja i wraca poczucie bodźców ?
-- 2 sierpnia 2016, o 14:52 --
Mam pytanko, jeśli zauważyłam wczoraj siedziałam na balkonie i nagle mama weszła i az podskoczyłam ze strachu i ostatnio udało mi sie zaśmiać to znaczy ze powoli emocje wracaja i wraca poczucie bodźców ?
-- 2 sierpnia 2016, o 14:34 --
Mam pytanko, jeśli zauważyłam wczoraj siedziałam na balkonie i nagle mama weszła i az podskoczyłam ze strachu i ostatnio udało mi sie zaśmiać to znaczy ze powoli emocje wracaja i wraca poczucie bodźców ?
-- 2 sierpnia 2016, o 14:52 --
Mam pytanko, jeśli zauważyłam wczoraj siedziałam na balkonie i nagle mama weszła i az podskoczyłam ze strachu i ostatnio udało mi sie zaśmiać to znaczy ze powoli emocje wracaja i wraca poczucie bodźców ?
-
- Gość
Po prostu są momenty kiedy zapominamy o naszym zaburzeniu. I to swiadczy o tym ze mamy tylko nerwice. A jak myslisz czemu wystraszylas sie mamy? Nie pomyslalas ze jestes tak przepelniona lękiem ze nawet na lot muchy reagujesz panika? Ja ostatnio w wielkim stresie mialam tak ze prawie mialam stluczke i wysiadajac z auta serce mi walilo jak nie wiem. Szlam z moim synkiem chodnikiem i te male kostki tj wibrowaly mi pod nogami. Powiedzialam o tym psychiatrze i powiedziala ze to wynik lęku. SLUCHAJ JA TEZ SIE O WSZYSTKO PYTAM W KOLKU ALE SAMA WIDZE JAKIE TO PYTANIE JEST BEZ SENSU...TERAZ TO TY KAZDE PIERDNIECIE WEZMIESZ ZA GŁOSY więc zrozum ze sama sie nakrecasz i robisz sobie krzywdę!
-
- Gość
To ze zaczelam odczuwać w pewnych momentach emocje świadczy o tym ze masz nerwice. Zdrowienie to proces, nie pstrykniesz palvami i wszystlo przejdzie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 54
- Rejestracja: 4 lipca 2016, o 20:29
Czyli jest juz lepiej ? Bo ja juz serio nie wiem co o tym myślec. Modlę sie zeby wyjsć z tego stanu bo nie daje rady walczę o kazdy dzień
-- 2 sierpnia 2016, o 22:22 --
I tyle bym oddała zeby wrócić do normalności, nie doceniałam tego
-- 2 sierpnia 2016, o 22:22 --
I tyle bym oddała zeby wrócić do normalności, nie doceniałam tego

-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
A czy Twój stosunek do zaburzenia jest taki, że można powiedzieć, iż ma prawo być lepiej? 
To co opisałaś znaczy tyle, jak wyżej koleżanka napisała, że masz zaburzenie emocjonalne i chwilowo (czy to z uwagi na zapomnienie się, czy ot tak po prostu) poczułaś emocje. Co nie jest niczym dziwnym bo jak pisałem Ci wcześniej Ty emocji nie straciłaś, a po prostu na ten moment masz zablokowane. W każdej chwili mogą się odblokować.

To co opisałaś znaczy tyle, jak wyżej koleżanka napisała, że masz zaburzenie emocjonalne i chwilowo (czy to z uwagi na zapomnienie się, czy ot tak po prostu) poczułaś emocje. Co nie jest niczym dziwnym bo jak pisałem Ci wcześniej Ty emocji nie straciłaś, a po prostu na ten moment masz zablokowane. W każdej chwili mogą się odblokować.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 54
- Rejestracja: 4 lipca 2016, o 20:29
No wlasnie cieszy mnie ten fakt ze je poczułam, az byłam w szoku i w sumie poczułam ze moze po paru miesiącach w kobcu cos sie dzieje dobrego. Chociaz myślenie dalej takie samo i jest ciezko mam nadzieje ze to sie zmieni