Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

nerwica a choroba psychiczna po traumatycznych przeżyciach

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
Nelia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: 7 października 2015, o 18:10

27 grudnia 2015, o 21:41

Mam pytanie - czy osoba z nerwicą i zaburzeniami lękowymi jest bardziej podatna na choroby psychiczne, które mogą wystąpić po traumatycznych przezyciach?
Oglądam teraz serial ("The knick - świetny swoją drogą) i tam jest wątek kobiety, która po smierci dziecka zachorowała psychicznie. Wiem, ze takie sytuacje sa mozliwe,ale nie chce o tym zbytnio czytac zeby nie nakrecac nerwicy. W kazdym razie zastanawiam się, czy osoba nerwicowa i lękowa jest bardziej podatna na takie sytuacje (np czy gdybym zobaczyla smierc kogos bliskiego to czy mam wieksze prawdopodobienstwo ze zachoruje niz zwykly kowalski) czy tez nerwica nie ma tu zadnego znaczenia?
http://www.zaburzeni.pl/konflikty-wewnetrzne-a-nerwice-przyczyny-czesc-2-t4071.html

Nie analizuj
Nie twórz katastroficznych wizji
Nie narzucaj sobie presji
Puszczaj kontrolę
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

27 grudnia 2015, o 21:58

Według mnie nie ma znaczenia, a nawet może miec znaczenie odwrotne co jest dośc zgodne ze słowami psychiatry Viktora Frankla

Również w takich przypadkach terapia winna zaczynać się od
samych korzeni zła. A zło tkwi w tym, że wszyscy tego pokroju
neurotycy padają ofiarą błędu. Nie wiedzą, w każdym razie, zanim o
tym im się nie powie, że lękają się czegoś, czego lękać się,
właśnie przy swym nerwicowo-natrętnym usposobieniu, nie mają
żadnego, nawet najmniejszego, powodu. Mianowicie właśnie oni nie
mogą zachorować psychicznie, ponieważ jest rzeczą znaną wszystkim
psychiatrom, że ludzie skłonni do wyobrażeń natrętnych lub na nie
cierpiący są po prostu odporni na prawdziwe choroby psychiczne, a
więc na psychozy.

Nerwicowiec, lękowiec ma skłonności do wypierania problemów w postaci tematyki zastepczej, uciekania od emocji i przez to nadmiernej kontroli siebie oraz otoczenia, a to jest zupełnie odwrotne do chorób psychicznych.

Oczywiście na pewno znalazło by się jakieś wyjątki ale czesto są one związane z zażywaniem narkotyków.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Nelia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: 7 października 2015, o 18:10

27 grudnia 2015, o 22:07

dziękuję za uspokajającą odpowiedź :)
http://www.zaburzeni.pl/konflikty-wewnetrzne-a-nerwice-przyczyny-czesc-2-t4071.html

Nie analizuj
Nie twórz katastroficznych wizji
Nie narzucaj sobie presji
Puszczaj kontrolę
Dajmajla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 211
Rejestracja: 19 listopada 2015, o 19:17

28 grudnia 2015, o 02:48

Czyli generalnie szanse na to, że nerwicowiec zachoruje na psychoze albo schize są nikłe?
Awatar użytkownika
aveno
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 15:38

16 kwietnia 2016, o 10:43

Pocieszajace :) Pozwole sobie odswierzyc temat. U mnie to glowny problem chyba, zeby wyjsc na 100% z zaburzenia. Duzo rzeczy udalo mi sie przepracowac i to co bylo w tamte wakacje a teraz to niebo a ziemia, ale ciagle mam w glowie, ze przeciez kto wie co bedzie w przyszlosci tyle przeszlam stresow i lekow z nerwica, ze wszystko mozliwe i, ze wkoncu mnie pewnie zlapie ta schiza a do 30 jeszcze sporo zostalo :p zyje tak na pol gwizda, wstaje i klade sie z ta mysla. Chyba zaden lekarz mnie nie zapewni na 100% ze nie dostane?
Zawsze sie 'pocieszam' ze zyje z hipohondria/nerwica juz bedzie z 6 albo 7 lat i nic sie gorszego nie dzieje, zmienia sie tylko tematyka chorob .. Od roku sie dopiero wzielam za siebie jak znalazlam to forum, chociaz czy ja wiem, nie wiem czy lek przed schiza nie okazal sie silniejszy od chorob fizycznych i dlatego przestalam sie ich bac i wyszukiwac .. No nie wiem czy cos jeszcze ze mnie bedzie :D
ODPOWIEDZ