Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Myśli natrętne, agresywne, że kogoś zabuje, zrobie krzywde
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Twoj tata wykorzystuje Twoją dobroć...
A co do pytania to tak.jestesm calkiem.pewna ze jestes normalna...
Ja mam.często mysli jak jade do mamy a go widze zebym go.udusila
Moje siostry tez tak mają
Wszystko z Toboą ok
Wręcz za ok bo jestes za dobra
A co do pytania to tak.jestesm calkiem.pewna ze jestes normalna...
Ja mam.często mysli jak jade do mamy a go widze zebym go.udusila
Moje siostry tez tak mają
Wszystko z Toboą ok
Wręcz za ok bo jestes za dobra
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 218
- Rejestracja: 3 stycznia 2017, o 22:27
Nie jestem za dobra, dobrzy ludzie nie mają ochoty robić krzywdy własnemu ojcu. Normalni ludzie już by dawno o tym zapomnieli, a ja już mysle o tym przez 8 godzin non stop.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
No myslisz o tym bo nawet mysl ze mogłabyś kogos skrzywdzic wprawia cie w taki stan ze czujesz wyrzuty sumienia...a jest tak wlasnie dlatego ze jestes mega dobrym człowiekiem wrazliwym i wspanialym
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1545
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Myślisz o tym bo to jest Twój konik lekowy.Tak jak moim jest lek przed tym ze coś sobie zrobię o obydwoje wiemy doskonale ze to jest irracjonalne i nie mamy się czego bać.Jak nie będziemy nadawać temu uwagi to z czasem to pójdzie w zapomnienie i nawet jak nam przyjdzie taka myśl to nie będziemy na nią w ogóle zwracać uwagi.Niewazne jaka to jest myśl jak wywołuje w nas lęk to powoduje to ze się tego boimy i przez to nasz organizm uważa ze fos nam zagraża i koło się zamyka.Poprostu trzeba to Olać zignorować i oswoić ten lęk.Wiem ze łatwo się mówi bo ja sam chwilami mam z tym problem ale trzeba się zawziąć i to robić.Powodzenia !!feellonely pisze: ↑19 września 2017, o 20:11Nie jestem za dobra, dobrzy ludzie nie mają ochoty robić krzywdy własnemu ojcu. Normalni ludzie już by dawno o tym zapomnieli, a ja już mysle o tym przez 8 godzin non stop.
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1545
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Przez ostatnie 2 dni całkiem dobrze sobie radziłem z natrętnymi myślami.Moim konikiem jest to ze mogę sobie coś zrobić a konkretnie ze mógłbym sie powiesić.Ro jest strasznie irracjonalne i totalna iluzja,ale straszny wywołuje to u mnie lęk bo niechce tego.Nawet jak akceptuje to czasem się pojawia myśl a jak tak zrobię :/ i spowrotem wpadam w koło :/
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1545
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
U mnie problem pozostał w sumie tylko na poziomie tego natręta żadnej somatyki żadnej derealizacji nic z tych rzeczy.Musimy to poprostu zacząć tak naprawdę w 100% to zaakceptować i zignorować.Poprostu to olać.To na pewno jest ta droga ku Odburzeniu.Przeciez wiemy logicznie o tym ze nic takiego nie zrobimy ze kochamy życie rodzine i chcemy żyć.Tak jak Szaffer pisze w swojej książce musimy oddać swój skarb.I to nam przyniesie pozytywny skutek.
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1545
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Bo tak bardzo jesteś w to wkrecona.Zadaj sobie jedno zasadnicze pytanie czy Ty tak naprawdę chcesz to zrobić ?czy masz ku temu predyspozycje ?a najlepiej to te myśli wyśmiewać poprostu nie dawać się wkręcać w to błędne koło
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 8 grudnia 2014, o 15:38
Witam dawno mnie tu nie było... Moja nerwica zaczęła się od horroru na którym byłam w kinie. Od tego czasu pojawił się ciągły lęk i myśli o podłożu zrobienia krzywdy swoim bliskim. Nerwica zaczęła się 3 lata temu, brałam leki pół roku. Wszystko zakończone sukcesem, który polega na przyzwyczajeniu się do złych myśli, bo pamiętajmy one zawsze gdzieś tam będą. Ostatnio miałam dużo ma głowie uczelnia plus szukanie nowej pracy, aktualnie jestem bezrobotna. Przez to mam niewielki nawrót a mianowicie lęk przed powrotem do samopoczucia które miałam na początku choroby i znów myśli o robieniu krzywdy bliskim to jest najgorsze i takie uczucie że na prawdę tego chce i ciągle analizowanie. Już raz to pokonałam więc wierzę że i tym razem wszystko będzie dobrze, trzeba walczyć i kochać swoje życie-pani.a