Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Natręctwa i dziwne uczucia przy nich.

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
Nowy7
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 390
Rejestracja: 28 maja 2016, o 09:33

27 listopada 2016, o 19:02

Witam, ostatnio mam ogromny problem z natręctwami. Pierwsze to że stracę nad sobą kontrole, dalej to że pozabijam rodzinę itp. Czyli takie coś mniej więcej jak ma sporo ludzi na tym forum. Tylko, że mam te dziwne uczucia przy nich. To znaczy jak dostaje natrętu, że pozabijam rodzinę to nie dość że czuje dużą chęć zrobienia tego to też jak się zastanawiam to niby mówie że to zle, że tak nie wolno ale w głebi mam coś takiego że czemu nie pozabijać ? Że to będzie fajne, że to jest dobre. Albo np. wyjeżdzam wieczorem po tate do pracy i w momencie jak czekam na niego te 5-10 min jeszcze to dostaje takich silnych natręctw żeby wyjść z tego samochodu, żeby sobie gdzieś pójść bo czemu nie. Pójde sobie gdzieś będzie fajnie. Ni holery nie mogę pojąć dlaczego tak myslę że to będzie fajne, że po co bym miał w ogóle gdzieś chodzić ? Niby tam powiem ledwo że nie można nikogo zabić, że to złe. Ale takie holerne uczucia mam że to będzie fajne, że to będzie dobre itd. Albo właśnie wyjść z tego samochodu pójść gdzieś a po co to sam nie wiem. Bardzo się tego boje... że wariuje i cieszę się z tych natręctw, że są fajne jakieś. Czy miał tak ktoś ?
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

27 listopada 2016, o 19:07

no klasyczne natręctwa i tzw. impulsy...tzn. 'niby chęci'. Nerwica chce Ci wmowic, ze zmieniasz sie w psychopate i tyle...to niezla udawaczka. Nie ma co sie martwic tymi natrectwami i impulsami..nic nikomu nie zrobisz, nie zmienisz sie w psychoaptę. W takich natrectwach najlepiej uznac fakt, ze ma sie TYLKO nerwice, i ze w nerwicy takie mysli sa normalne.....takie natrectwa nalezy ignorowac, pozwalac im przeplywac, nie analizowac...i nie czytac w necie np. o psychopatii. Generalnie zaufac w diagnoze nerwicy i olewac mysli...bo mysli to tolko mysli...jest przepasc miedzy myslami, a czynem....i w sumie tak naparwde takie agresywne natręty maja ludzie tylko z mocnym kręgosłupem morlanym..czyli tak naprawde jestes dobrym czlowiekiem i nic nikomu nie zrobisz
Nowy7
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 390
Rejestracja: 28 maja 2016, o 09:33

27 listopada 2016, o 19:14

@munka
Dzięki wielkie, ja wiem że takie natręctwa i impulsy ma tutaj większość osób, ale czy normalne jest odczuwać takie coś że np pozabijam rodzinę i w głowie mam takie coś że to będzie fajne i dobre. Wyjde z samochodu pójde gdzieś nie wiem po co ani gdzie ale też będzie fajnie, to jest dobre. Takie chore jakieś to że jakbym uważał że właśnie wykonanie tych natręctw jest fajne i dobre. Tego się bardzo obawiam. Bo nie wiem czy ktoś opisał taką sytuacje, że właśnie np. zabija rodzine i wtedy bedzie dobrze, fajnie, że pewnie bym się wtedy cieszył itd.
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

27 listopada 2016, o 19:15

bo pewnie nerwica podłapała, ze boisz sie tej mysl ' ze to dobre i fajne' i teraz to powtarza. To standard w jej działanu..jak wyłpaie, ze czegos sie boimy..w senise boimy sie pomyslec w jakis sposob, to bedzie to powtarzala...tez mialam takie mysli jak Ty.
Nowy7
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 390
Rejestracja: 28 maja 2016, o 09:33

27 listopada 2016, o 19:18

To by się zgadzało bo właśnie boje się że takie myśli mam że było by fajnie, dobrze bo to takie chore jakieś, psychopatyczne myśli wręcz. Dziękuje Ci :)
usunietenaprosbe
Gość

12 grudnia 2016, o 15:31

Mam tak samo jak Ty :) Tylko inny konik natręctw . Myślałam , że jestem sama ...Może ktoś ma jszcze takie myśli i coś proadzi , doradzi ?
ODPOWIEDZ