Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nagłe rozstanie i powrót do kraju

Być może miałeś jakieś nieciekawe przeżycia, traumę i chcesz to z siebie "wyrzucić"?
Albo nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego działu i masz ochotę po prostu napisać o sobie?
Możesz to zrobić właśnie tutaj!

Rozmawiamy tu również o naszych możliwych predyspozycjach do zaburzeń, dorastaniu, dzieciństwie itp.
ODPOWIEDZ
Anonimka
Nowy Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 18 maja 2025, o 09:13

18 maja 2025, o 11:49

Witam. Od bardzo wielu lat zmagam się z nerwicą. Oglądałam nagrania na youtube oraz czytałam posty.
Niestety pod koniec tygodnia ostro kłóciłam się z chłopakiem i zakończyłam 6 lat związku. Było między nami od dawna burzliwie ale nigdy nie miałam odwagi by to zakończyć w odpowiednim momencie. Wszystko legło w ostatecznych gruzach pod koniec tygodnia.
Jestem za granicą, aż prawie 900km od domu, całkiem sama. Mam wiele obaw i im bliżej załatwiania spraw urzędowych (jutro) tym więcej obaw mam i nerwicowych myśli. Gdybym mogła, teleportowalabym się do Polski natychmiast.
Boję się że stchórzę w urzędzie i niczego nie załatwię. Boję się że spanikuję przed wyjazdem i tu utknę. Rodziny nie widziałam od 5 lat. Zawsze byłam lękowa, miałam lękowe myśli które nie pozwoliły mi jechać do kraju bo pierwsze co myślałam to "pojadę i tu więcej nie wrócę, bo się boję". Chciałam tutaj żyć ale bałam się ciągle i bardzo tęskniłam za rodziną. Mam problem z odżywianiem, od wielu lat jestem na uspokajaczach. Za każdym razem kiedy dzwoniłam do rodziny bałam się że po rozmowie spanikuję i będę chciała wrócić na już. Panikowałam też na myśl "o Boże jestem tak daleko od rodziny, w razie czego nie mam tu nikogo".
Chcę stąd już uciec i mieć to wszystko za sobą. Jestem już spakowana na podróż i jestem w stałym kontakcie z rodziną i przyjaciółką. Mam możliwość powrotu w środę ale chciałabym na już bo tak bardzo mi dowala zaburzenie lękowe.
Czy ktoś z was też był za granicą w burzliwym związku i wyjechał?
Fajter
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 38
Rejestracja: 27 listopada 2024, o 20:48

18 maja 2025, o 21:12

Ja miałem podobną sytuację .Pojechałem to i owo przeżyłem również nieudany związek przeszedłem złapałem to dziadostwo wsadziłem do plecaka i wrocilem
Anonimka
Nowy Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 18 maja 2025, o 09:13

19 maja 2025, o 07:27

Obecnie moje zaburzenie lękowe dowala mi że gdzieś po drodze spanikuję i będę chciała wysiąść z busa🥲 Miałam tak wiele razy, nic się nie stało, ale po mojej relacji mam dosłownie blizny na sobie i wstyd mi się przyznać do wszystkiego rodzinie😭
ODPOWIEDZ