Bo rozumiem swoje natrecta myslowe te o zabiciu sie, chorobach czyli mysli ktore ataku ja jakies moje wartosci. to jest dla mnie zrozumialem i staram sie uzyskiwac dla nich status zignorowane

Ale mam tez pelno mysli ktore daja mi niepokoj bo sa po prostu dziwaczne.
Np wstaje sobie rano i na stole stoi kubek po herbacie i nagle mam mysl ze ten kubek jest dziwny i dziwnie stoi i mnie to denerwuje albo niepokoi ze w koncu od takich mysli zwariuje do reszty.
Bo mam je caly czas i przez caly dzien.
Np czemu lampa wisi a druga lampa stoi, i kto wymyslil stojaca lampe....i potem mysle sobie ze ten ktos byl dziwny, i ze ta lapma jest dziwna i patrze na nia i ona jest jakas dziwna...
Wiem ze brzmi to strasznie dziwnie i dlatego prosze was napiszcie co sadzicie bo mnie sie zaczyna swiat wydawac dziwny i moje mysli tez sa dziwne. Po prostu dziwne...
Czy takie cos to jest okey jesli chodzi o nerwice czy odrealnienie?
Miewacie takie mysli po prostu dziwne?
Glaska psa i sobie mysle ale ma on siersc dziwna... i czemu mu rosnie w ta strone a nie durga...tragedia jakas
