Witajcie, musze sie z kims tym podzielic, poradzic bo juz odchodze od zmysłow.
Mam 22 lata i od ponad 2 lat jestem w związku z chłopakiem, bardzo go kocham, wiem, że on mnie też choć dosyć często się kłócimy. Mieszkamy razem od roku i to właśnie wtedy wszystko zaczęło się psuć. Kiedyś zawsze gdy się spotykaliśmy miał na mnie ochotę i to nawet kilka razy w ciągu doby, dzisiaj sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Przez pierwsze pół roku naszego wspólnego mieszkania, coś się w nim zmieniło, kompletnie przestał się mną interesować, a każda moja próba zainicjowania zbliżenia kończyla się na odtrąceniu. Czułam się bardzo zraniona i poniżona, bo zawsze bałam się, że nie wystarczam mu, chodzi tu o jego naumyślne komentarze np o tym jak to on uwielbia wyskie dziewczyny, a ja mam tylko 1.65, lub jakie to inne dziewczyny są piękne. Jestem młoda, mam fajne ciałko (kiedyś nie mogł odemnie oderwać rąk) i nie jestem brzydka, więc nie wiem czemu jego apetyt na mnie spadł. Próbowałam z nim o tym rozmawiać ale każda rozmowa kończy się tak samo kocham cie, jestes bardzo seksowna i ladna, bedzie lepiej zobaczysz a potem dalej jest tak jak mowilam. Kolejna sprawa jest taka, ze ja studiuje i pracuje, wiec przez wiekszosc dnia nie ma mnie w domu, podczas gdy on nie robi praktycznie nic i w domu siedzi caly czas. Kiedys odkrylam, ze oglada porno i szuka roznoych dziewczyn na internecie zeby sobie zrobic dobrze i wlasnie wtedy zlamalo mi sie serce. Dlaczego majac dziewczyne, ktora go kocha i jest napalona 24/7 on wolal ogladac jakies sztuczne, rozlazle gwiazdki porno? Jestem naprawde w rozsypce, bo bardzo go kocham ale nie dam juz tak dluzej rady. Mam swoje potrzeby i czuje sie poniżona kiedy praktycznie blagam go o seks i w 99% takich sytuacji jestem odtrącona lub słyszę jakąs bezsensowną wymówkę. Obwiniam siebie i szukam rzeczy które mogą go we mnie odpychać, ale naprawde nie uważam, żebym była jakas obrzydliwa
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Mój mężczyzna nie chce ze mną uprawiac seksu
- Aksyloksa
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 113
- Rejestracja: 26 stycznia 2023, o 15:27
O rany dziewczyno uciekaj, to brzmi strasznie i widać że on absolutnie ma ten związek gdzieś w tym momencie a Ty szukasz porad w necie, co już sugeruje że jesteś jedyną w tym związku osobą która się tym wszystkim obchodzi i chce naprawiać a to naprawdę okropna sytuacja. Też mam 22 lata, bardzo polecam Ci książkę "Kobiety które kochają za bardzo" to książka która od lat 80 ratuje kobiety i związki gdzie dochodzi do takich zależności (jedna osoba ma wszystko na głowie i kocha za bardzo - druga jest w związku dla wygody i nie jest zbyt w porządku osobą) mi kompletnie zmieniła spojrzenie na relacje i jestem znacznie szczęśliwszą osobą w partnerskiej relacji. Psychicznie rozwala Cię to że ktoś ma swoje własne problemy, niezwiązane z Tobą, Ty (patrząc po tym co piszesz i charakter posta) wartościową osobą, ale potrzebujesz pomocy by nie pakować sie w takie coś, bo jak nie znajdziesz pomocy to można trwać w czymś takim latami i cierpieć. Gość siedzi dniami w domu i ogląda pornosy, kiedy Ty się kształcisz i pracujesz, to jest dla Ciebie wykańczające a dla niego wygodne, ale nie zasługujesz na taki los, zasługujesz na coś znacznie lepszego. Niestety najlepniej jeśli nie zmienisz swojego stylu przywiązania nie będą Ci się podobali i nie będziesz przyciągać osób które chcą partnerskiej budującej relacji, tylko takie coś, nawet jeśli kiedyś było dobrze, no to najlepniej jego zachowanie niebyłoby takie okropne teraz gdyby był inną osobą. Niestety Ty go nie zmienisz (co wiem że jest trudne do zaakceptowania) ale możesz zmienić siebie.
Fighting for better life