mnie już chyba nic nie pomoże..

Cyganeiro · 12 maja 2014, o 09:51

Tak jak w temacie stwierdzam ze mam już dosyć.. naprawde staralem sie dalem z siebie wszystko a tu prącie.. nic sie nie poprawia..chyba jestem nawet w stanie stwierdzic ze jest coraz gorzej.. nie mówiąc już o dd mam jakis posciskany mozg kark barki i ogoonie ciało.. sztywne wszystko jakies chodze jak pierdolona Kukla zesztywniala.. do tego jeszcze caly czas mam cos takiego ze ide i mam takie cos jakbym lecial gdzies w glowie do przodu na boki do tylu nogi jakby mi sie dziwnie kuuurwa robily leciutkie i przez chwile ich nie czuje.. ogolnie to masa tych jebanych objawów z którymi naprawde nie wem jak da sie żyć.. już nawet nie chce mi się iść do psychiatry i jej w kółko gadać o tym samym albo iść do szpitala i postawią mi diagnoze to sie załamałe.. mam już serdecznie na krowie kopytko dosyć takich objawów nie wiem może schorowanego mózgu, chorej psychiki.. sam już kurrwa nie wiem co o tym wszystkim myśleć..

Wojciech · 12 maja 2014, o 09:57

Stary udaj sie na terapie indywidualna, bo te spiecia moga byc to normalnie napiecia miesni i kosci przy napieciu od zaburzenia, niepokoju. Ty cioagle chodzisz spiety i nawet o tym nie wiesz.
A spinasz sie bo sa objawy.
Naucz sie relaksacji, niestety musisz dac z siebie troche aktywnosci jesli chodzi o zrozumienie tych stanow. A nie wkolo mowic ze tego nie rozumiesz, to pierwszy krok zrozumienie i pogodzenie sie ze tak mozna sie czuc w dd.
Bez tego po prostu nie ruszysz dalej.
Psychiatra i szpital ci w tym i tak nie pomoga.

Cyganeiro · 12 maja 2014, o 20:36

Stary no ale nie aż tak...centralnie czuje sie jakby z dnia na dzien znikał mi cały mózg , wgl nic siebie nie czuje itd masa objawów których racjonalnie nie sposób wyjaśnić słowami

Kamień · 12 maja 2014, o 20:43

Też mam ostatnio gorszy okres, ale sam widzisz, że w nic się to nie przeradza

matolek · 12 maja 2014, o 21:00

mam tak samo cygan wiec cie rozumiem a do tego mam natrectwa

Cyganeiro · 12 maja 2014, o 22:02

Ten gorszy okres to ja mam od początku i dzień w dzień tak samo jest.. czuje sie taki odlaczony od siebie i oderwany jakby od swiadomosci chociaż jestem swiadomy wszystkiego co sie dzieję ale takie uczucie w glowie jakbym zniknął i by nic nie było..

Wojciech · 12 maja 2014, o 22:38

No dopoki nie nabralem innego nastawienia to tez tez gorszy okres mialem caly czas a ty nastawienie masz nie takie jak trzeba do samego dd i do tego ze wkolo mowisz sobie ze to cos innego.
Dlatego tez to nie ma tutaj drogi ujscia a ciagle cie trzyma staly poziom.

Cyganeiro · 12 maja 2014, o 22:40

No to mi powiedz co ja mam zrobic po mam to od wrzesnia i nic sie nie poprawiło

Wojciech · 12 maja 2014, o 22:42

leczenie-derealizacji-pytania-i-odpowie ... t3503.html
jak-wyjsc-z-dd-psycholog-ktory-sam-to-mial-t3504.html

leczenie-derealizacji.html

W tym jest wszystko w sumie. W kazym temacie o wyjsciu z tego jest bez mala to samo, czytaj stary, mysl i wdrazaj to, inaczej nikt za reke cie nie pociagnie. Tak sie nie da.

N-e-r-w-u-s · 12 maja 2014, o 22:46

Cygan miałeś badania, 3 x TK jak pamiętam nic tam nie było,a gdyby cos bylo by napewno wyszło. jestes zdrów, wiec po co Ci myslec o iagnozach jak juz masz diagnozę nerwicy, tak jak mówił Wojciech w nerwach i niepokoju wszystko masz spięte nawert o tym nie wiedząc, jak nie dajesz rady idz do psychiatry zalatw sobie tabletki na rozluznienie i z czasu sobie lykniesz. Nic Ci stary nie jest. a jak sie niepokoisz to przebadaj jeszcze kręgosłup. a jak to bedzie ok to poszukaj dobrej terapii i dobierz sobie leki. Powodzenia.

Cyganeiro · 12 maja 2014, o 22:56

No dobra stary ale jak tak czytam objawy innych itd to w sumie pasują nawet ale nikt tak nie pisze jak ja.. naprawde ciężko opisac mi co mi jest w głowie bardzo ciężko.. sam już nie wiem co mam mówić też psychiatrze jebanej naprawde nie wiem..ona nigdy nie zrozumie co to znaczy jak sama tego nie miała.. psycholog nastepny Debil a mi nawet trudno jest wysiedziec z tymi objawami w miejscu nie mówiąc juz jak one wyglądają.. w pracy też problem z tymi objawami z takim pogubionym mozgiem robic..mysle ze nawet jakis down by sobie lepiej radził niż ja albo jakis gosciu z ćwiartką mozgu.. kuurwa szczerze powiedziawszy wszyscy mi mówią jedno nie jesteś sobą bo jesteś taki cichy , smutny nic nie mówisz itd a ja w glowie mam radosne! piekło.. Już nawet nie chce isc do psychiatry bo mi powie że jestem pierdolniety i mnie zamknie na oddziale zamkniętym.. zamykam oczy nic w glowie nie czuje tylko tą sztywność itd ..

Wojciech · 13 maja 2014, o 16:22

Daj spokoj z objawami, widac ze masz dd, czytalem na czacie twoje opisy. Po co wkolo i stale zajmowac sie tylko objawami? Takie sa i tego nie zmienisz, skup sie na tym jak do nich podejsc co masz napisane chocby w tych linkach i wkolo klepane tu na forum az do zrzygania.
I tego sie trzymaj i tym zajmuj, nie tym co to tobie niby niejst, albo czy inni takie objawy maja. Bo maja a nawet o wiele gorsze. Ale objaw to objaw, jeden ma taki, drugi inny, i kazdy ma ten najgorszy.
Zacznij interesowac sie tym co potrzeba a nie tym co powoduje ze ciagle sie na tym skupiasz i tym martwisz.

Cyganeiro · 13 maja 2014, o 19:09

Nie mam siły chłopie już mózg rozjebany istne wariatctwo.. to jest tak silne że mam ochote zajebac juz głową w sciane.. taka nienormalność i takie pomieszanie umysłu itd.. to do prącia nie podobne.. wiem że pisze w kółko to samo uzalam sie jak radosna! itp ale wdrązam zycie w te dno jakim jest dd i objawy ale nic kobieta luźna w udach nie pomaga... do tego czytalem post sevathen ze mial psychoze i jedno co by pasowalo z jego objawów to wrażenie jakbym mial sterowany umysł.. szczerze pewnie sam wiesz co sobie mysle.. ale nigdy w zyciu urojen mysli ze o mnie zle gadaja w tv w radiu itd.. do psychiatry mam isc nie wiem co u niej nawet powiedzieć a już. Pare razy byłem i powiedziała idzmy tropem nerwicy.. a kiedy każe opisać jak się czuje to nie sposób to opisać.. i co ja mam dalej robic? Strzelić sobie w łeb?:)

Wojciech · 13 maja 2014, o 20:37

Nie masz psychozy... sevathen mial inne objawy...
a uczucie ze ktos steruje ci umyslem i ruchami to jest objaw DD, do tgo zwroc uwage ze to jest wrazenie a ty logicznie wiesz ze ty tym sterujesz ale czujesz ze jest inaczej. swiadomosc jest zachowana dlatego jest to objaw DD i to nerwicowy.
Nie masz psychozy ani zadnej innech choroby tylko zaburzenie w postaci DEPERSONALIZACJI!
I albo to zaakceptujesz najpierw albo bedziesz tak dulczal sam sobie ze sto lat.
Najpierw akceptacja TAK MAM DEPERSONALIZACJE bo i psychiatra i ludzi ektorzy SIE NA TYM ZNAJA MI TO MOWIA. Najpierw to zrob a potem juz bedzie inna gadka