Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

mijają lata depersonalizacja coraz silniejsza

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Kasia25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 5 marca 2018, o 16:03

7 czerwca 2020, o 15:46

Cześć. Cierpię na depersonalizacje od ponad 5 lat. Przez ten cały czas leczę się psychiatrycznie oraz uczęszczam na terapie. Mimo tego nie ma poprawy, nie jest nawet tak samo jak na początku tylko z każdym dniem coraz gorzej mimo tego że się bardzo staram z tego wyjść i biorę leki. Pojawiają się coraz to nowe objawy, które są bardzo silne i nie mogę przejść wobec nich obojętnie. Mam wrażenie,że opuściłam swoje ciało, czuje się jak duch, czuje że nie mam wpływu na wykonywane ruchy, czuje że mam doczepione ręce, mam wrażenie że nie czuje związku z przedmiotami które trzymam w reku. Ostatnio lekarz przepisał mi escitil 10 mg oraz kwetaplex 50 mg. Mam straszne lęki, które trwają 24 h na dobę, leki biorę od tygodnia. Boje się że to schizofrenia jednak albo coś gorszego. Proszę o odpowiedz czy ktoś z Was też miał takie objawy?
Awatar użytkownika
lubieplacki13
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 495
Rejestracja: 14 listopada 2019, o 21:50

7 czerwca 2020, o 16:10

Hej. Też cierpię na nerwicę 5 lat już i byłem na 3 terapiach (krótko), ale dopiero teraz wiem co mi jest i od pół roku dopiero świadomie się "odburzam". Mało napisałaś, ale na końcu być może napisałaś rzecz kluczową "boję się, że to schizofrenia jednak" czyli mimo tej terapii nie znasz podstawowej różnicy między schizofrenią, a depersonalizacją i dlaczego jest niemożliwym byś miała schizofrenie? Takie objawy to myślę, że miało tutaj 80% osób z depersonalizacją. Chodzisz na terapię psychodynamiczną czy CBT?
/przerwa od forum
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

7 czerwca 2020, o 16:57

Kasia25 pisze:
7 czerwca 2020, o 15:46
ktoś z Was też miał takie objawy?
ja miałam dd od wrzesnia 2013 a w maju 2015 jakby zaczeło puszczać ale miałam dziwne postrzeganie jeszcze i lęki
2016 juz było ok bo w wakcje chodziłam na randki a zimą wreszcie mialam sex! :D
I juz dd nie wglowie mi było a inne sprawy ;)

Chyba to było tak że po prostu puściło pewnego dnia, nie wiem jak nie wiem kiedy
po prostu zauwazylam ze postrzegam wszystko normalnie
że mi sie juz dziwne nic nie wydaje , w lustrze ja to ja a rece moje sa

Ja miałam BARDZO mocne dd, do tego wszystkie mozliwe objawy nerwicy, psychiczne i somatyka
wszystko na raz
Bardzo mi pomogło znajdowanie sobie jednak zajec fizycznych
malowanie framóg, sprzatanie itd
To mi dawało taki momenty ze sie zapominalam
i refleksje że skoro sie zapominam to moze tego nie byc

Tez wazny u mnie był czynnik ktory spowodował dd
ogromny konflikt wew i poczucie winy
I tu pomogla terapia, i zrozumienie że niewłasciwie postrzegam sytuacje
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Kasia25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 5 marca 2018, o 16:03

7 czerwca 2020, o 17:18

lubieplacki13 pisze:
7 czerwca 2020, o 16:10
Hej. Też cierpię na nerwicę 5 lat już i byłem na 3 terapiach (krótko), ale dopiero teraz wiem co mi jest i od pół roku dopiero świadomie się "odburzam". Mało napisałaś, ale na końcu być może napisałaś rzecz kluczową "boję się, że to schizofrenia jednak" czyli mimo tej terapii nie znasz podstawowej różnicy między schizofrenią, a depersonalizacją i dlaczego jest niemożliwym byś miała schizofrenie? Takie objawy to myślę, że miało tutaj 80% osób z depersonalizacją. Chodzisz na terapię psychodynamiczną czy CBT?
Chodzę na terapie poznawczo behawioralną od kilku lat. Terapeutka powtarza mi że to na tle nerwicowym no ale wiadomo każdy zaburzony sobie myśli:,,a co jeśli jednak to coś gorszego?''. Nie było momentu żebym mogła powiedzieć, że jest mi lepiej. Był okres że były mniejsze lęki ale objawy pozostały cały czas. Mam wrażenie że one ewoluują. Na początku dało się je ignorować, robić swoje. Teraz są na tyle silne, że pochłaniają całe moje życie. Ciężko mi nawet pisać na klawiaturze bo nie czuje rąk. Jest mi bardzo ciężko. Ostatnio wiele wydarzyło się w moim życiu: ślub, przeprowadzka, stresująca praca.
Kasia25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 5 marca 2018, o 16:03

7 czerwca 2020, o 17:23

marianna pisze:
7 czerwca 2020, o 16:57
Kasia25 pisze:
7 czerwca 2020, o 15:46
ktoś z Was też miał takie objawy?
ja miałam dd od wrzesnia 2013 a w maju 2015 jakby zaczeło puszczać ale miałam dziwne postrzeganie jeszcze i lęki
2016 juz było ok bo w wakcje chodziłam na randki a zimą wreszcie mialam sex! :D
I juz dd nie wglowie mi było a inne sprawy ;)

Chyba to było tak że po prostu puściło pewnego dnia, nie wiem jak nie wiem kiedy
po prostu zauwazylam ze postrzegam wszystko normalnie
że mi sie juz dziwne nic nie wydaje , w lustrze ja to ja a rece moje sa

Ja miałam BARDZO mocne dd, do tego wszystkie mozliwe objawy nerwicy, psychiczne i somatyka
wszystko na raz
Bardzo mi pomogło znajdowanie sobie jednak zajec fizycznych
malowanie framóg, sprzatanie itd
To mi dawało taki momenty ze sie zapominalam
i refleksje że skoro sie zapominam to moze tego nie byc
Tez wazny u mnie był czynnik ktory spowodował dd
ogromny konflikt wew i poczucie winy
I tu pomogla terapia, i zrozumienie że niewłasciwie postrzegam sytuacje
A czy objawy dd nie przeszkadzały Ci w wykonywaniu tych czynności? Mogłaś skupić się na innych rzeczach odczuwając cały czas objawy?Kwesta jak silne były też te objawy. Brałaś leki?
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

7 czerwca 2020, o 17:36

Kasia25 pisze:
7 czerwca 2020, o 17:23

A czy objawy dd nie przeszkadzały Ci w wykonywaniu tych czynności? Mogłaś skupić się na innych rzeczach odczuwając cały czas objawy?Kwesta jak silne były też te objawy. Brałaś leki?
Tak jak czytam Kasiu co piszesz to wydaje mi sie że Ty jestes ogromnie wrazliwa
emocjonalna i byś chciała żeby wszystko było dobrze, zeby sprostrać
i tu może takie duże zmiany zyciowe wywołały napiecie mocne

Oczywiscie że przeszkadzały
cięzko było czytać pisać, wszystko drażnilo zmysły (bo w dd lub stanie lekowym zmysły moga byc wyostrzone na maxa)
rece jakby nie swoje, ciało nie swoje, w głowe jakby waty ktos napchał
Jakbym soba nie była. To sa ksiazkowe obj. odrealnienia i długotrwałego napiecia.

Przeszkadzały ale miałam do wyboru siedzieć i to analizować
albo coś robić co jednak mimo że cięzko to dawało na sekundy minuty zapomnienie
Po prostu sie łapałam na tym że sie zapominam.
Staralam sie tez mimo wszystko wychodzić, nawet na siłe, spacerowałam
siedziałam w parku, czasem siedziałam i płakałam na ławce bo tak mi było cięzko
ale wychodziłam nawet żeby sobie samej udowodonić że mogę.
Leków nie brałam. Wyszłam z tego bez leków. Uważałam ze sama w to wpadłam i sama wyjde.
Wziełam kilka razy tylko hydroksyzyne jak nie moglam spać bo byłam roztrzesiona.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
lubieplacki13
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 495
Rejestracja: 14 listopada 2019, o 21:50

7 czerwca 2020, o 17:47

Kasia25 pisze:
7 czerwca 2020, o 17:18
lubieplacki13 pisze:
7 czerwca 2020, o 16:10
Hej. Też cierpię na nerwicę 5 lat już i byłem na 3 terapiach (krótko), ale dopiero teraz wiem co mi jest i od pół roku dopiero świadomie się "odburzam". Mało napisałaś, ale na końcu być może napisałaś rzecz kluczową "boję się, że to schizofrenia jednak" czyli mimo tej terapii nie znasz podstawowej różnicy między schizofrenią, a depersonalizacją i dlaczego jest niemożliwym byś miała schizofrenie? Takie objawy to myślę, że miało tutaj 80% osób z depersonalizacją. Chodzisz na terapię psychodynamiczną czy CBT?
Chodzę na terapie poznawczo behawioralną od kilku lat. Terapeutka powtarza mi że to na tle nerwicowym no ale wiadomo każdy zaburzony sobie myśli:,,a co jeśli jednak to coś gorszego?''. Nie było momentu żebym mogła powiedzieć, że jest mi lepiej. Był okres że były mniejsze lęki ale objawy pozostały cały czas. Mam wrażenie że one ewoluują. Na początku dało się je ignorować, robić swoje. Teraz są na tyle silne, że pochłaniają całe moje życie. Ciężko mi nawet pisać na klawiaturze bo nie czuje rąk. Jest mi bardzo ciężko. Ostatnio wiele wydarzyło się w moim życiu: ślub, przeprowadzka, stresująca praca.
No właśnie nie każdy. Ja np. od 3-4 miesięcy nie mam już myśli "a co jeśli to jednak gorszego?" tylko nakręcam się samymi objawami, nie chcę, żeby były. Wiem w 100%, że to nerwica, ale mam lęk przed lękiem. Wydaje mi się, że u ciebie nie ma akceptacji tego, że to nerwica i ciągłe zawierzanie, że to jednak coś innego.
/przerwa od forum
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

7 czerwca 2020, o 18:01

Dla pocieszenia powiem wam że przyjdzie moment ze bedziecie miec w du**e lęk przed lękiem ;)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Kasia25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 5 marca 2018, o 16:03

7 czerwca 2020, o 18:02

marianna pisze:
7 czerwca 2020, o 17:36
Kasia25 pisze:
7 czerwca 2020, o 17:23

A czy objawy dd nie przeszkadzały Ci w wykonywaniu tych czynności? Mogłaś skupić się na innych rzeczach odczuwając cały czas objawy?Kwesta jak silne były też te objawy. Brałaś leki?
Tak jak czytam Kasiu co piszesz to wydaje mi sie że Ty jestes ogromnie wrazliwa
emocjonalna i byś chciała żeby wszystko było dobrze, zeby sprostrać
i tu może takie duże zmiany zyciowe wywołały napiecie mocne

Oczywiscie że przeszkadzały
cięzko było czytać pisać, wszystko drażnilo zmysły (bo w dd lub stanie lekowym zmysły moga byc wyostrzone na maxa)
rece jakby nie swoje, ciało nie swoje, w głowe jakby waty ktos napchał
Jakbym soba nie była. To sa ksiazkowe obj. odrealnienia i długotrwałego napiecia.

Przeszkadzały ale miałam do wyboru siedzieć i to analizować
albo coś robić co jednak mimo że cięzko to dawało na sekundy minuty zapomnienie
Po prostu sie łapałam na tym że sie zapominam.
Staralam sie tez mimo wszystko wychodzić, nawet na siłe, spacerowałam
siedziałam w parku, czasem siedziałam i płakałam na ławce bo tak mi było cięzko
ale wychodziłam nawet żeby sobie samej udowodonić że mogę.
Leków nie brałam. Wyszłam z tego bez leków. Uważałam ze sama w to wpadłam i sama wyjde.
Wziełam kilka razy tylko hydroksyzyne jak nie moglam spać bo byłam roztrzesiona.
Bardzo pocieszyłaś mnie swoim postem. U mnie tkwi problem w tym, że bardzo się nakręcam wszystkim, analizuje, dużo czytam o objawach innych chorób i doszukuję się ich u siebie. Staram się z tym walczyć, chodzę codziennie do pracy mimo codziennych lęków, przełamuję się, ostatnio nawet ćwiczę jogę i medytacje. Zastanawia mnie tylko to czemu objawy nie schodzą tylko się zaostrzają.
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

7 czerwca 2020, o 18:33

Kasia25 pisze:
7 czerwca 2020, o 18:02


Bardzo pocieszyłaś mnie swoim postem. U mnie tkwi problem w tym, że bardzo się nakręcam wszystkim, analizuje, dużo czytam o objawach innych chorób i doszukuję się ich u siebie. Staram się z tym walczyć, chodzę codziennie do pracy mimo codziennych lęków, przełamuję się, ostatnio nawet ćwiczę jogę i medytacje. Zastanawia mnie tylko to czemu objawy nie schodzą tylko się zaostrzają.
To nie czytaj :)
Osoby które maja nerwice = nadkontrole to nie jest ten typ co popada w choroby psych.
Nie ta budowa psychiki i umysłu.
Taka osoba bedzie sie owszem martwiła, wykazywała objawy napiecia, leku ale to wszystko
Dalej nie da rady.

Jak to mówił mój dziadek "nie da rady, oba samce" ;)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
ODPOWIEDZ