Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

13 września 2016, o 22:42

Panoramix203 pisze:O to chodzi ze juz bylem u psychiatry, biore leki mirtagen i clonozepam od ponad miesiaca i nic a nic nie pomaga,teraz wlasnie wyrzucam te tabletki do kosza bo nic nie pomagaja a czuje sie z dnia na dzien coraz gorzej
nie odstawiaj lekow sam z dnia na dzien, nie wolno tak robic, mozesz sobie zaszkodzic. Antydepresanty, nawet jak sie nie bralo dlugo, odstawia sie za zgoda psychiatry i stopniowo. Skoro ci nie pomaga, to nalezy dawke dostosowac, podwyzszyc, bardzo czesto ! A nie zmieniac sobie jak rekawiczki. Kilkakrotnie juz pisalam, ze antydepresanty dzialaja na obsesje najczesciej po dluzszym czasie, czyli po dwoch, trzech miesiacach. Jedna z forumowiczek napisala mi, ze asertin (zoloft) zaczal dzialac na nia po pieciu miesiacach gorszego samopoczucia! Jej psychiatra namawiala ja do tego, by wytrwala! I po pieciu miesiacach jak reka odjal: zero natrectw, zero somatyki!
ZATEM WARTO PRZECZEKAC!!!!
Nie mozna po miesiacu brania, stwierdzic, ze nie dziala i do widzenia! Tak mozesz sobie wyprobowac wszystkie leki, jakie istnieja, ale nigdy nie doczekasz sie odpowiedniego efektu.
ANTYDEPRESANTY NA DEPRESJE DZIALAJA W MALYCH (mniejszych) DAWKACH JUZ (zdarza sie, ze nieco pozniej) PO DWOCH TYGODNIACH STOSOWANIA, NA NATRECTWA NALEZY PRZYJMOWAC WYZSZE DAWKI, CZESTO NAJWYZSZE MOZLIWE PRZEZ OKRES KILKU MIESIECY!!!!(zdarza sie, ze efekt daje sie odczuc wczesniej, pod warunkiem, z ejest sie na odpowiedniej, dzialajacej, czynnej dawce)/

>Pierwsze tygodnie przyjmowania leku, czujemy sie gorzej, zazwyczaj o wiele gorzej !!! To jest czas przystosowania sie organizmu do chemii ! Nie ma tak, ze od razu jest super, wszystko mija i znika !!!! Dobrze jest tez lekom pomoc ! Tak! Czyli dzialac, o czym mowa na forum ! A nie czekac na zbawienne ich dzialanie :P

Decyzja nalezy do ciebie.

-- 13 września 2016, o 22:41 --
jacobsen pisze:Hej,

Czy miał z Was ktos kiedys objaw pachnącego języka? Takie uczucie jakbyśmy mieli spuchnięte gardło i język koło gardła???
Jacobsen, boisz sie, ze jedzeniem sie udlawisz, ze przez jedzenie sie udusisz, zatem logiczne jest, ze masz pelno somatyki z tym zwiazanej! Co rusz wymyslasz cos nowego ;) Zacznij moze jesc normanie i jesli pojawi sie mysl, ze mozesz sie zadlawic, udusic, czy cos, to zignoruj ja, powiedz sobie "dobra, ok, udusze sie", ale jesz sobie dalej. Ryzykuj. Pozdrawiam/

-- 13 września 2016, o 22:42 --
Karola88 pisze:A co z ta temperatura?
temperatura moze sie pojawic w pierwszych dwoch tygodniach przyjmowania leku, ze wzgledu na podwyzszony poziom serotoniny. Warto to skonsultowac z psychiatra.
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Witek1909m
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 28 sierpnia 2016, o 19:50

14 września 2016, o 10:55

Boje sie bardzo myslec np co bedzie za 10 dni bo mysle ze umre do tego czasu... miekiscie cos takiego?
Karola88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 13 sierpnia 2016, o 21:03

14 września 2016, o 12:02

.czy to nadal odrealnienie?
Nie czuje otoczenia, widzę ok, i wszystkie kolory też są normalne, nie czuje sie jak w bance ani za szyba,
Za to mam takie przemyslenia, czy to na pewno istnieje itp
Awatar użytkownika
jacobsen
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: 28 września 2015, o 21:20

14 września 2016, o 12:10

Witek1909m pisze:Boje sie bardzo myslec np co bedzie za 10 dni bo mysle ze umre do tego czasu... miekiscie cos takiego?
Jakiś milion razy, a ostatnio codziennie. Js zawsze bałam sie myśleć o wigilii, bo myślał, że jej nie dożyje.
Witek1909m
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 28 sierpnia 2016, o 19:50

14 września 2016, o 16:03

O wigilii o wszystkim co dotyczy przyszlosci :/ i mam tak od miesiaca, wczesniej byly leki lekkie odrealnienie i tyle
Panoramix203
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 13 września 2016, o 18:17

14 września 2016, o 17:55

Ale ja już naprawde nie mam siły, czuje tak silne odrealnienie od swiata ze nie daje rady , powoli zaczynam bac sie mowic , czuje sie jak w jakims matrixie caly czas sie zle czuje choc nic mnie nie boli , te objawy mam 24h na dobe od otwarcia oczu rano do zasniecia .Czekam tylko ,az strace kontrole na swoim umyslem ....Biore mirtagen mam caly czas koszmary, a po tym leku one wydaja sie strasznie rzeczywiste ......Sni mi sie moj pogrzeb itp...Po tym leku stalem sie tez strasznie nerwowy .....Czuje z dnia na dzien ze jest coraz gorzej pomimo ze biore te leki .....Prosze doradzcie cos ....ja juz nie daje rady ;(

-- 14 września 2016, o 17:55 --
Witek1909m pisze:Boje sie bardzo myslec np co bedzie za 10 dni bo mysle ze umre do tego czasu... miekiscie cos takiego?
Też tak mam , ogólnie to miałem umrzeć do końca sierpnia .... ale widze ze ta agonia jeszcze troche potrwa ....chcialbym chociaz jeden dzien poczuc sie dobrze ;(
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

14 września 2016, o 18:22

Panoramix203 pisze:Ale ja już naprawde nie mam siły, czuje tak silne odrealnienie od swiata ze nie daje rady , powoli zaczynam bac sie mowic , czuje sie jak w jakims matrixie caly czas sie zle czuje choc nic mnie nie boli , te objawy mam 24h na dobe od otwarcia oczu rano do zasniecia .Czekam tylko ,az strace kontrole na swoim umyslem ....Biore mirtagen mam caly czas koszmary, a po tym leku one wydaja sie strasznie rzeczywiste ......Sni mi sie moj pogrzeb itp...Po tym leku stalem sie tez strasznie nerwowy .....Czuje z dnia na dzien ze jest coraz gorzej pomimo ze biore te leki .....Prosze doradzcie cos ....ja juz nie daje rady ;(

-- 14 września 2016, o 17:55 --
Witek1909m pisze:Boje sie bardzo myslec np co bedzie za 10 dni bo mysle ze umre do tego czasu... miekiscie cos takiego?
Też tak mam , ogólnie to miałem umrzeć do końca sierpnia .... ale widze ze ta agonia jeszcze troche potrwa ....chcialbym chociaz jeden dzien poczuc sie dobrze ;(
Ale czy wiesz że wobec zaburzenia w sumie to trzeba budowac tak zwane nastawienie, wobec tych objawow mimo tego ze sa tak straszne. I trzeba robic to tak dlugo az zacznie puszczac. To tak w skrocie mowiac. W nagraniach na forum masz to opisane dosc szeroko, sluchalas? Bo tu proste porady to nie zdadza rezultatu, potrzebne jest szerokie zajecie sie tematem.
Czy chodzisz na terapie? Ja tez mialem tak silne odrealnienie i wiele lękow i naprawde to nie musi trwac wiecznie.
A co do leku to jak dlugo go bierzesz? Czasem jest tak ze trzeba zmienic lek na inny, a co do realistycznych snow to norma niestety czesto po lekach.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Panoramix203
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 13 września 2016, o 18:17

14 września 2016, o 18:41

Poszukam tych nagrań , co mi tam .... i tak mi niewiele zostalo .... Leki biore od ponad miesiaca i nic nie pomaga ..... Wydaje mi sie ze mam uszkodzony mozg , alzhaimera lub zblizajaca sie schizofremie ....Na terapie nie chodze bo w takim stanie ciezko mi cokolwiek zrobic ....

Dzwonie do swojego psychiatry to nieodbiera telefonu ;(
Koziorożec
Gość

14 września 2016, o 19:11

Panoramix, nie wiem, od kiedy chorujesz, ja od miesiąca (nawrót) i pierwsze dwa-trzy tygodnie były koszmarem, więc naprawdę wiem, jak możesz się czuć, gdy nie jesteś w stanie robić czegokolwiek. Z czasem zaakceptujesz ten stan, gwarantuje i będzie lepiej.
Panoramix203
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 13 września 2016, o 18:17

14 września 2016, o 19:17

Koziorożec pisze:Panoramix, nie wiem, od kiedy chorujesz, ja od miesiąca (nawrót) i pierwsze dwa-trzy tygodnie były koszmarem, więc naprawdę wiem, jak możesz się czuć, gdy nie jesteś w stanie robić czegokolwiek. Z czasem zaakceptujesz ten stan, gwarantuje i będzie lepiej.
To juz trwa 3 miesiace i jest coraz gorzej .Nawet nie ma , sorry ze sie wyraze ,pieprzonej minuty zebym sie dobrze czul , zrobilem jakies kroki poszedlem do psychiatry .... Dzwonie do niego sie zapytac co zrobic, bo sie gorzej czuje po tych lekach to nieodbiera telefonu ...Szukam pomocy na forum, bo nwm co mam robic ,bo staje sie to juz nie do wytrzymania ....

sorry za bledy
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

14 września 2016, o 19:21

Panoramix203 pisze:
Koziorożec pisze:Panoramix, nie wiem, od kiedy chorujesz, ja od miesiąca (nawrót) i pierwsze dwa-trzy tygodnie były koszmarem, więc naprawdę wiem, jak możesz się czuć, gdy nie jesteś w stanie robić czegokolwiek. Z czasem zaakceptujesz ten stan, gwarantuje i będzie lepiej.
To juz trwa 3 miesiace i jest coraz gorzej .Nawet nie ma , sorry ze sie wyraze ,pieprzonej minuty zebym sie dobrze czul , zrobilem jakies kroki poszedlem do psychiatry .... Dzwonie do niego sie zapytac co zrobic, bo sie gorzej czuje po tych lekach to nieodbiera telefonu ...Szukam pomocy na forum, bo nwm co mam robic ,bo staje sie to juz nie do wytrzymania ....

sorry za bledy
Tutaj masz te nagrania:
odburzanie-wedlug-divovica.html

Niestety to co na początek Ci powiem to zdaj sobie sprawę, że psychiatra nie ma mocy takiej aby Ci powiedzieć coś co zastopuje całe zaburzenie. To tak nie działa.
Nie wiem dokładnie jak Ci się to zaczęło ani jak wyglada bo tego nie opisałeś ale to co jest istotne to zrozumienie własne tego z czym się teraz zmagasz. Na siłę Cie nie będe przekonywał ale jeśli w przyszłości nie chcesz polegać tylko na tym aby ktoś Ci to odebrał to doradzam zainteresowanie się tematem i wybranie na terapię.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
karolina26
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 11 maja 2016, o 14:45

14 września 2016, o 19:24

Czy silny bol lewej reki moze byc od nerwicy?od godziny okropnie boli mnie reka,dretwieje od palcow,bol straszny .Boje sie ze to zawal;(
Awatar użytkownika
mżawka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 202
Rejestracja: 5 września 2016, o 19:31

14 września 2016, o 19:37

karolina26 pisze:Czy silny bol lewej reki moze byc od nerwicy?od godziny okropnie boli mnie reka,dretwieje od palcow,bol straszny .Boje sie ze to zawal;(
Absolutnie nie jest to zawał, to może być od nerwicy, silne bóle rąk, czy nóg, nawet twarzy, pleców, drętwienia, mrowienia (sama miałam, naprawdę silne), to jest od napięcia. postaraj się wyciszyć, wypij melisę
laura503@interia.pl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 128
Rejestracja: 29 sierpnia 2016, o 14:56

14 września 2016, o 20:17

Jedno pytanie czy to tez jest nerwica skoro nieraz cos zrobie np szukam czegos u siostry w szafie i mysle co ona sobie mysli? I czy to jest naprawde pewne, ze skoro dostalam neriwcy to mam nerwice, i nie bede miala schizy? Boje sie, ze mam poczatek jej lub nie wiem, eh...
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

14 września 2016, o 22:03

jacobsen pisze:Hej,

Czy miał z Was ktos kiedys objaw pachnącego języka? Takie uczucie jakbyśmy mieli spuchnięte gardło i język koło gardła???
dla ciebie
milego odsluchu
daj-sie-mentalnie-zabic-t7899.html
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
ODPOWIEDZ