Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
- jacobsen
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 383
- Rejestracja: 28 września 2015, o 21:20
Ja tak miałam caly tydzień zeszly. Np. wczoraj przez cały dzień męczyłam jedna bułkę. Dziś chyba to, że ulubione danie sprawiło, że zjadłam obiad, ale i tak niecały. To jest paranoja.
Bolą mnie plecy na wysokości klatki już od kilku miesięcy.
Bolą mnie plecy na wysokości klatki już od kilku miesięcy.
-
- Gość
Nie jestem pewien, co się aktualnie ze mną dzieje: z jednej strony czuje się wyluzowany i nawet odczuwam coś w rodzaju szczęścia, choć bardziej określiłbym to mianem thrilled, z drugiej wciąz natrętne myśli powodują jakieś tam uczucie dyskomfortu. Czuję się, jakbym był dwubiegunowy... :-/
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 222
- Rejestracja: 13 listopada 2015, o 10:32
Jacobsen i Ulewny Deszcz nie zwracajcie uwagi na te duszności. Też takie miewalam ale od razu jak się pojawiły to powiedziałam sobie ze to nerwica i szybko przeszło. Nie jest to fajny objaw ale trzeba przestać skupiać się na procesie oddychania. Możecie też stosować oddech przeponowy by rozluźnić trochę przepone bo te duszności po jedzeniu macie od tego ze ona jest spieta. Jedzcie powoli, niewielkie ilości a często. Najlepiej ciepłe i płynne.
- mżawka
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 202
- Rejestracja: 5 września 2016, o 19:31
a jak stosować ten oddech przeponowy? jakieś porady?svenf pisze:Jacobsen i Ulewny Deszcz nie zwracajcie uwagi na te duszności. Też takie miewalam ale od razu jak się pojawiły to powiedziałam sobie ze to nerwica i szybko przeszło. Nie jest to fajny objaw ale trzeba przestać skupiać się na procesie oddychania. Możecie też stosować oddech przeponowy by rozluźnić trochę przepone bo te duszności po jedzeniu macie od tego ze ona jest spieta. Jedzcie powoli, niewielkie ilości a często. Najlepiej ciepłe i płynne.
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 1759
- Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09
kilka-technik-oddychania-t9122.htmlulewny_deszcz pisze:a jak stosować ten oddech przeponowy? jakieś porady?svenf pisze:Jacobsen i Ulewny Deszcz nie zwracajcie uwagi na te duszności. Też takie miewalam ale od razu jak się pojawiły to powiedziałam sobie ze to nerwica i szybko przeszło. Nie jest to fajny objaw ale trzeba przestać skupiać się na procesie oddychania. Możecie też stosować oddech przeponowy by rozluźnić trochę przepone bo te duszności po jedzeniu macie od tego ze ona jest spieta. Jedzcie powoli, niewielkie ilości a często. Najlepiej ciepłe i płynne.
-- 13 września 2016, o 10:04 --
KOziorozec,:)Koziorożec pisze:Nie jestem pewien, co się aktualnie ze mną dzieje: z jednej strony czuje się wyluzowany i nawet odczuwam coś w rodzaju szczęścia, choć bardziej określiłbym to mianem thrilled, z drugiej wciąz natrętne myśli powodują jakieś tam uczucie dyskomfortu. Czuję się, jakbym był dwubiegunowy... :-/
przy przyjmowaniu leku na poczatku, pierwwsze miesiace dzieja sie cuda z organizmem ludzkim: przechodzi sie przez rozne fazy emocjonalne, od euforii poczawszy. Serotonina reguluje swoj poziom. Nie moze byc inaczej. To nie oznacza ani dwubiegunowki, ani schiz.
Asertin jak wspominalam jest dobrym lekiem. Ma dobry odzew w dawce od 100 mg na nerwice natrectw.
Nie rpzumiem, pstatnio, jesli sie nie myle, odstawiales go ..... Skoro raz odstawiasz, raz bierzesz, nie dziw sie, ze masz dziwne reakcje ...
Zalaczam tobie moj tekst, moze cos bardziej sie rozjasni
recepta-na-pozbycie-sie-natrectw-na-prz ... t9418.html
Polecam:
sztuka-cierpienia-bo-cierpiec-to-rownie ... t8328.html
cel-akceptacji-po-co-akceptowac-t7227.html
nie-zyj-w-iluzji-wyjdz-z-niej-t5564.html
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
- PANGIRYK
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 135
- Rejestracja: 10 czerwca 2015, o 13:15
Cześć!Dottie pisze:Teravita, tym wynikiem eeg nie powinnaś się za bardzo przejmować. Ja miałam robione eeg 2 razy, 14 i 9 lat temu, za każdym razem też było coś nie tak, na początku miałam podejrzenie o padaczkę, ale nie zostało to jednoznacznie potwierdzone, nigdy też nie miałam typowo padaczkowego napadu, drgawki wynikają podobno z silnej nerwicy. Te 14 lat temu miałam też straszne bóle głowy, zwłaszcza z lewej strony, bałam się strasznie że to guz mózgu, rezonansu nie miałam, dostałam skierowanie na tomografię ale wtedy nie mogłam sobie na nią pozwolić finansowo, i do dzisiaj jej nie zrobiłam. Myślę że gdyby to było coś poważnego to pewnie nie żyła bym z tym tyle latPoza tym okazało się że mam zwyrodnienie kręgów szyjnych i te bóle mogą być od tego właśnie. Teraz, kiedy po latach wróciły ataki lęku boję się że to może być stwardnienie rozsiane, mam drętwienie kończyn (zwłaszcza lewej nogi), mrowienie, nogi jak z waty, podczas ataku to się oczywiście nasila do tego stopnia że boję się że skończy się to paraliżem, wylewem, itp. Jeśli Ty miałaś robione wszystkie badania i wyszły ok, to NA PEWNO jest ok
Ja dla świętego spokoju chcę się wybrać do neurologa, badania krwi i serca mam w normie.
Mam podobnie do ciebie- drętwienie, mrowiene do tego zawroty głowy- jakbty mnie nagle coś z lewej/prawej strony ściągnęło w dół. po takim zawrocie oblewam się potem i mam cały dzień do kitu... wiadomo dlaczego.
Napisałaś o kręgach szyjnych. dzisiaj miałem mocny atak zaweotów głowy... ale wiesz co- zaczynam je łączyć z właśnie kręgosłupem szyjnym. ból głowy, mroczki, zawroty, drętwienia- to wszystko oprócz nerwicy to napięcie w kręgosłupie szyjnym. a nam- nerwicowcom chyba napięcie karku i mięśni nie jest obce...
planuje wybrac sie do fizjoterapeuty- niech zobaczy co z karkiem. może uda sie to odciążyć. a przez to lepiej się czuć... co w naszych wypadkach jest chyba bardzo ważne do odburzenia.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 13 września 2016, o 18:17
Czesc , czy objawy nerwicy moga sie utrzymywac 24h na dobe? od 3 miesiecy sie bardzo zle czuje , od kilku dni jest katastrofa czuje sie jakbym mial zalozona jakas blokade w mozgu , silne odrealnienie od swiata , wiem ze za pare dni wyladuje w szpitalu ze schizofremia lub otepieniem umyslowym
nie daje rady , powiedzcie prosze tak naprawde ile sie utrzymuja objawy nerwicy bo nie wierze ze to jest nerwica

-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 1759
- Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09
Normalne.Panoramix203 pisze:Czesc , czy objawy nerwicy moga sie utrzymywac 24h na dobe? od 3 miesiecy sie bardzo zle czuje , od kilku dni jest katastrofa czuje sie jakbym mial zalozona jakas blokade w mozgu , silne odrealnienie od swiata , wiem ze za pare dni wyladuje w szpitalu ze schizofremia lub otepieniem umyslowymnie daje rady , powiedzcie prosze tak naprawde ile sie utrzymuja objawy nerwicy bo nie wierze ze to jest nerwica
Nie wylądujesz w szpitalu, a jeśli nawet to otrzymasz benzodiazepiny i skierowanie do psychiatry.
Jak możesz zapoznaj się z nagraniami forum. Wszystko ci wyjaśnią i będziesz spokojniejszy
-- 13 września 2016, o 19:02 --
Odpowiem ci jutro rano p.w.Karola88 pisze:A co z ta temperatura?
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 13 września 2016, o 18:17
O to chodzi ze juz bylem u psychiatry, biore leki mirtagen i clonozepam od ponad miesiaca i nic a nic nie pomaga,teraz wlasnie wyrzucam te tabletki do kosza bo nic nie pomagaja a czuje sie z dnia na dzien coraz gorzej