Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
pimpek82
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 63
Rejestracja: 17 grudnia 2013, o 10:57

14 kwietnia 2015, o 13:46

Mam pytanie.czy mozna dostac odmy płucnej od wzdychania,głębokiego,wymuszonego,ciężkiego oddechu ?

I drugie z serii czy to normalne,czy tez tak macie?
Moja durna głowa zakodowała sobie,ze zawsze przy odkurzaniu,myciu podłogi,zmywaniu jakoś tak mi sie zaciskają miesnie ,ze ciezko mi sie oddycha.mam wrazenie,ze płuca sie zaciskają,jakby przelyk i łykam powietrze jak ryba,ze sie zaraz uduszę.puls mi wtedy wzrasta.to samo mam przy wejściu po schodach.musze chwile odpocząć,uspokoić sie,bo wpadam w panikę ze sie uduszę.oczywiscie jak nie kontroluje oddechu,zapomnę,ze oddycham wtedy jest ok.gdy grabie np.trawe na podwórku nie mecze sie tak i jest ok.nawet pulsu nie mam az tak wysokiego.po takiej akcji z oddechem,ajas czas mam wrazenie,ze wszystko jest zaciśnięte mimo,ze juz normalnie oddycham i czuje w brzuchu jakbym sie za duzo nałykała powietrza,mam tak dziwnie w głowie i bola mnie jakby miesnie od tego ciężkiego oddychania.
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

14 kwietnia 2015, o 14:10

Wiesz sam sobie odpowiedziales a mianowicie mowiac ze gdy o tym zapominasz to jest ok . Moim zdaniem poprostu nakrecasz sie w tych sytuacjach . Ja mam tak jak uprawiam jakis sport kosza worek boksuje czy biegam przed uswiadomieniem ze mam nerwice kilka razy mi sie tak zdarzylo co pewnie spowodowalo zakodowanie w podswiadomosci ze aha w tym momencie moze cos mi sie stac ale z cala pewnoscia moge ci powiedziec ze odkad zaczynam specjalnie oswajac sie z sportem czyli ide na boisko pozucac czy pobiegac jest coraz lepiej zaczynalem od 10 min a w ta niedziele juz bylem 2 godzinki na boisku . To calkiem normalne w naszym zaburzeniu
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Panikarra
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27

14 kwietnia 2015, o 15:40

Mam chyba kłopot na poziomie akceptacji. Lek kojarzy mi sie z miejscami . Np ze sklepem i aptrzeniem na innych ludz którzy jedzą nóż wasze sobie wtedy mówiłam tylko nie pomysł nic głupiego podobnego do schizofrenii. Strasznie mi to teraz utrudnia zycie bo jak sobie przypomnę i widze ludzi którzy jedzą etc to zaczynam oczekiwać na lek i w końcu zaczynam sie bać . :( . Zaczęłam sie nakręcac ze nie długo sie zaczne bać wszystkiego i będę przeżywała taka masakra w każdej sytuacji zyciowej

-- 14 kwietnia 2015, o 14:37 --
Wiem ze powinnam myśleć ok jest lek trudno ale nie umiem tak myśleć :(

-- 14 kwietnia 2015, o 14:40 --
Wiem ze pewnie nadaje temu znaczenie i to mój błąd. Ale cieżko mi to narazie przeskoczyć
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

14 kwietnia 2015, o 15:47

Ale panikara to wiadome ze odrazu niczego nienosiagniesz to sa wieczne upadki i wzloty tydzien psychozu dwa dninok i tak miesiace ale uswiadamianie sibie ze to sie ma i gowno mi zrobi pozwol plynac leka boisz sie jak kudzie jedza to siadz w domu prsed telewizorem pusc sobie jakis program kulinarny stwarzaj sytuacje w ktorych czujesz sie bezpiecznie i prowokuj zeby twija podswiadomosc zapisywala sobie takie obrazy a nie inne wkoncu zapomnisz o tym i nawetnuwagi nie bedziesz zwracac
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
żabkamała
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 14 kwietnia 2015, o 15:28

14 kwietnia 2015, o 15:51

Hej, jestem tutaj nowa na forum. Na nerwice cierpie od listopada ubiegłego roku, chociaż objawy nerwicowe miałam już znacznie wcześniej (lękowe mysli, ataki paniki), oprócz tego jestem DDD. Przesłuchałam nagrania Victora i Divina, poczytałam troche wpisów i zaczęło mi się poprawiać...aktualnie normalnie pracuję, spotykm się z ludźmi, chodzę na psychoterapie. Niestety ostatnio miałam przeprowadzkę i mysle, że moje objawy trochę się nasiliły. Może to się Wam wydać zabawne ( bo w pewnych momentach sama sie z tego smieje) ale moja psycholog zapytała mnie czy niechce porozmawiac z psychiatrą aby dobrał mi leki. Ta sytuacja wywołala we mnie strach przed schizofrenią/psychozą i teraz siedze i sie głowię czy to napewno nerwica. Wiem,że powinnam te mysli olac ale są sprawy, które powodują że rzeczywiscie mysle ze mogę ją mieć:

- boję się głośnych urządzeń elektrycznych typu pralka itp. jak głośno chodzi to sie boje że zaraz coś moze się stac np. pralka moze wybuchnąc. tłumacze sobie wtedy że to tylko mysl lękowa, ale boje sie ze to obiaw jakies paranoii.
- kiedy byłam młodsza interesowałam się teoriami spiskowymi, teraz mam swoje poglądy na pewne sprawy np. uważam ze telewizja to badziew wiem ze wielu ludzi ma podobny pogląd ale kiedy powiedzialam o tym mojej psycholozce to tak dziwnie na mnie spojrzała że hoho...no i odrazu pomyslałąm ze cos moze jest ze mną nie tak...potem jeszcze jej powiedzialam ze boje sie lekow psych. i wtedy juz w ogole dziwnie sie poczułam. i teraz w ogóle boje sie że kiedys bede sie bać telewizora albo ze sie wyalienuje i dostane paranoi.
- często mam tak ze wymyslam sobie scenariusz ze np. ta osoba napewno mnie nie lubi chociaz nie mam zadnych na to dowodów
-każdą złą mysl na czyis temat (wiel ich nie ma) traktuje jako obiaw schizy

Nie mam omamów/halucynacji, nie zazywam narkotyków ale ten strach jest paralizujący wręcz, wczoraj pękłam i sie naczytałam o urojeniach/ paranojach, i dzisiaj w pracy męczyło cały dzień. Często dopytuje sie chłopaka czy wszystko ze mna jest ok czy nie widzi zmian w moim zachowaniu,twierdzi że nie.

Nie boję sie w sumie samej schizy tylko ze np. jestem osobowoscia paranoidalną, ze mam jakies sklonnosci dziwne.

ten sam strach przezywalam na poczatku mojej przygody z nerwicą w listopadzie, i jakos latwiej bylo mi sobie uswiadomic ze to tylko lęk, moze dlatego ze wtedy sprawa tyczyla sie mysli morderczych a w nagraniach divina i victora bylo powiedziane ze taki objaw moze sie pojawic. Ja mam lęki dotyczące świata, polityki, tego do czego ten swiat zmierza itp. i nie wiem czy to normalne czy to paranoja....

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i proszę o odpowiedź.
Awatar użytkownika
Rosebud
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 14 marca 2015, o 14:26

14 kwietnia 2015, o 15:56

Takie pytanko do Was, nie byłem w domu 24 godziny, wczoraj SAM pół dnia łaziłem po mieście, ale jak szedłem do osoby z którą jestem to gorąco mi się zrobiło znów się spociłem jak nie wiem co i od razu mi się słabo totalnie robiło. Nie jestem do końca przekonany, że nerwica może powodować złą tolerancję ciepła, mówię tutaj nie tylko o upale, ale o jedzeniu jak się przegrzejemy itp. Ciało mam z reguły bardzo zimne. :/ No i dodam, że pot jest zimny i baaaardzo śmierdzący co mnie niepokoi czy pot w nerwicy może być bardzo cuchnący?:/To jest bardzo uciażliwe, a poce się czesto jak chodze i mecz szybko:/
Nerwica rozpoznana od 1 roku i 9 miesięcy. Aktualny lek Asetra - oczekiwanie na działanie.
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

14 kwietnia 2015, o 16:00

żabka mała, w skrócie - jeśli boisz się, że masz schizofrenię to gwarantuje Ci, że jej nie masz ;) Chorzy na tą chorobę uważają, że wszystko jest w porządku, a na nas, nerwicowców patrzą jak na debili ( bo czego oni się boją.. :DD ).
Tutaj bardzo fajnie opisali sprawę chłopaki, zajrzyj koniecznie : strach-przed-schizofrenia-psychoza-wyja ... t4051.html

Rosebud, a zapytam, jak często bierzesz prysznic? Nie sądze, że jesteś brudaskiem, ale czasami jeden prysznic dziennie nie wystarczy. Dodatkowo, chodzenie w tych samych ciuchach może namnażać bakterie, które - w połączeniu z potem dają niezłą mieszankę wybuchową :huh
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Panikarra
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27

14 kwietnia 2015, o 16:03

Zabka mała ja sie boje dokładnie wszystkiego a jak temu nadam znaczenie ze to sie skończy psychoza albo jakimś mocnym zaburzeniem to jestem w stanie bać sie najglupszych rzeczy a mam wedle psychiatrow i psychologa nerwice wiec u ciebie to to samo
Awatar użytkownika
Rosebud
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 14 marca 2015, o 14:26

14 kwietnia 2015, o 16:05

nierealna pisze:żabka mała, w skrócie - jeśli boisz się, że masz schizofrenię to gwarantuje Ci, że jej nie masz ;) Chorzy na tą chorobę uważają, że wszystko jest w porządku, a na nas, nerwicowców patrzą jak na debili ( bo czego oni się boją.. :DD ).
Tutaj bardzo fajnie opisali sprawę chłopaki, zajrzyj koniecznie : strach-przed-schizofrenia-psychoza-wyja ... t4051.html

Rosebud, a zapytam, jak często bierzesz prysznic? Nie sądze, że jesteś brudaskiem, ale czasami jeden prysznic dziennie nie wystarczy. Dodatkowo, chodzenie w tych samych ciuchach może namnażać bakterie, które - w połączeniu z potem dają niezłą mieszankę wybuchową :huh
3-4 razy dziennie 2 razy prysznic 2 razy kąpiel z reguły, a ubrania zmieniam jak tylko sie spoc nawet jak nie czuc nic.
Ponoc u nerwicowcow pot jest bardzo toksyczny?
Nerwica rozpoznana od 1 roku i 9 miesięcy. Aktualny lek Asetra - oczekiwanie na działanie.
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

14 kwietnia 2015, o 16:11

Jak to zabrzmiało :DD

Każdy pot jest toksyczny, bo wraz z potem właśnie wydalane są wszelkiego rodzaju toksyny, przez co organizm się oczyszcza.
Jednak nie sądzę, żeby nerwica miała wpływ na skład potu. Na jego częstotliwość - owszem.
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
Rosebud
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 14 marca 2015, o 14:26

14 kwietnia 2015, o 16:24

Wlasnie czytam, o tym, ze jak sie podleczy nerwice pot mniej smierdzi i sie zmniejsza wydalanie, ehh porabane to.

-- 14 kwietnia 2015, o 15:24 --
A ta zla tolerancja ciepla tez nerwicowa moze byc?
Nerwica rozpoznana od 1 roku i 9 miesięcy. Aktualny lek Asetra - oczekiwanie na działanie.
Awatar użytkownika
żabkamała
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 14 kwietnia 2015, o 15:28

14 kwietnia 2015, o 16:30

Dziękuję za odpowiedz... a mam jeszcze jedno pytanie...czasami przeszla mi przez glowe taka mysl np. w miejscu pracy że moze tu jest gdzies kamera...oczywiscie nie sprawdzałam tego i niezajmowałam tym mysli...ale teraz siedzi mi to w głowie ze rzeczywiscie takie mysli były i pewnie są oznaką paranoi...;/
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

14 kwietnia 2015, o 16:44

Wiesz ja tak czesto mam jak kitram sie z fajka w fabryce na nadgodzinach to raczej nic dziwnego haha
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
żabkamała
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 14 kwietnia 2015, o 15:28

14 kwietnia 2015, o 16:48

Mam nadzieję...ja miałam taką myśl niestety nietylko w pracy i to mnie martwi...ja wiem, że zadnej kamery nie ma i że to zapewne kolejna myśl lękowa...ale w takich napadach panicznego myślenia to robi się to dla mnie sprawa wieeeeelkiej wagi :)
Panikarra
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27

14 kwietnia 2015, o 16:56

Ja etrazzaczelam wymyślać czego jeszcze mogę sie zacząć bać . Wymyslilam tony pierdol oczywiście. Sprzeciwem ze to mi zniszczy zycie. Bo teraz będę to testować i jak w testowania mi wyjdzie ze jednak sie wystarczyłas to to będzie okazać ze jednak moje zycie będzie zniszczone :(:(
ODPOWIEDZ