Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

3 kwietnia 2015, o 18:14

Nie bój się tych myśli. ignoruj je jak się da. nie trać czasu na zagłębienie się w te myśli, zajmij się czymś, żeby tylko nie mieć czasu na rozmyslanie. to co opisujesz to nerwica.
i'm tired boss
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

3 kwietnia 2015, o 18:20

To co opisujesz to nerwica i lękowe mysli - chochliki myslowe, zobacz sobie ten temat i inne do których prowadzą zawarte w środku tematu linki
lekowy-chochlik-myslowy-t5055.html
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
patex
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 391
Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17

3 kwietnia 2015, o 18:27

A wiec nie mam deprechy?a takie mysli jak 'zabij sie bo jestes brzydka' to tez chochlik?bo ja tego nie chce zrobic

-- 3 kwietnia 2015, o 17:27 --
A wiec nie mam deprechy?a takie mysli jak 'zabij sie bo jestes brzydka' to tez chochlik?bo ja tego nie chce zrobic
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

3 kwietnia 2015, o 18:45

A co to ma wspólnego z depresją? Myslisz, ze człowiek w depresji ma natręctwa i wkoło gada o tym czy to zrobi czy nie zrobi i analizuje a potem się zabija?
Mylisz się. Zaburzenia psychiczne nie odbieraja woli, własnej woli. A do tego analiza lekowa jest przeciwieństwem robienia coś wbrew swojej woli.
Jeśli nie chcesz to sobie niczego nie robisz.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
patex
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 391
Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17

3 kwietnia 2015, o 18:48

O to chodzi ze strasznie sie boje ze w koncu bede miala depresje i mysle ze dlatego takie mysli sie pojawiaja
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

3 kwietnia 2015, o 19:13

W sumie na tej stronie tego tematu post51587.html#p51587 pisalismy o tym, mozesz sobie zajrzec bo strach przed depresja wynika tylko z tego, ze ciagle sie slyszy jaka to depresja zabojcza. Tam w na tej stronie tematu tez o tym napisalem.
Ty masz stan lękowy, analizowanie typowo nerwicowe, jeśli ma cie złapać jakakolwiek depresja, stan depresyjny to wynikający z lęku i jego bezsilności, jest to depresja wręcz oczywista i nie zagraza ona zyciu, każdy człowiek, który czuje się w potrzasku będzie miał stany depresyjne, nikt z tego powodu nie wali sobie w głowę.
depresja-w-nerwicy-t5290.html

Nie zyj pogłoskami o depresji bo te pogłoski sprawiają, zę strach przed depresją zaczyna być czestszy niż przed schizofrenią :)

Jesteś w lekowym kole, wiadomo, ze czegos obawiać się musisz, ty akurat depresji. Możesz to wykonczyć albo za tym kołem się ciagle kręcić.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
patex
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 391
Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17

3 kwietnia 2015, o 19:39

Dzieki :-) z innej beczki,Victor skad u ciebie taka znajomosc tematu?zajmujesz sie psychologia czy jak?jestem po prostu oszolomiona twoja wiedza :-D

-- 3 kwietnia 2015, o 18:39 --
Jeszcze jedno Victor-mam pytanie z innej beczki-czy ktos z was jest nadwrazliwy na dzwieku wydawane przez bliskich?mlaskanie,glosne przelykanie sliny,chrapanie itd. Doprowadza mnie do szalu...co mam robic?boje sie ze w koncu komus cos zrobie..co mam robic?czy to jest od nerwicy,czy serio moge cos komus zrobic?jak z tym sobie poradzic?

-- 3 kwietnia 2015, o 18:39 --
Jeszcze jedno Victor-mam pytanie z innej beczki-czy ktos z was jest nadwrazliwy na dzwieku wydawane przez bliskich?mlaskanie,glosne przelykanie sliny,chrapanie itd. Doprowadza mnie do szalu...co mam robic?boje sie ze w koncu komus cos zrobie..co mam robic?czy to jest od nerwicy,czy serio moge cos komus zrobic?jak z tym sobie poradzic?
Awatar użytkownika
b00s123
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 362
Rejestracja: 5 października 2014, o 20:45

3 kwietnia 2015, o 20:21

muszę napisać i ja, dzisiaj byłem w kościele poszedłem z kolegami na tzw "hury" i mamy je na wysokości 4-6 metrów minimum , czułem napięcie jak wszedłem i wiedziałem że może przyjść atak paniki , na dodatek mamy na górze dobre głośniki które nieźle grają, stałem tam i popatrzyłem się na dół i nagle poczułem napięcie przeokropne napięcie , do tego organista zaczął grać jakąś pieśń i się wystraszyłem bo mega głośno grają te głośniki nagle jeb atak i wyobrażenia jak leżę w trumnie i to jest mój pogrzeb do tego atak za atakiem myśl za myślą i nagle wyobrażenie żę wyjdę z siebie dostanę jakiegoś obe i po prostu odpłynę i będzie koniec , miałem wyobrażenia jak już idę do nieba , chodź starałem się jakoś przepuścić żeby to nie stało się prawdą albo żebym nie odpłyną , Czy wyobraźnia może tak działać podczas takich ataków czy coś przestawiło mi się w głowie ? Czy to nie jest zwykły atak paniki , przez chwile myslałem ze to się stanie prawdą . zszedłem na dół i jakoś sie uspokoiłem chciałem to przepuścić aczkolwiek napięcie było tym razem mocniejsze ode mnie .
"Wola psychiki daje wyniki"
Awatar użytkownika
Darecky1970
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 237
Rejestracja: 19 stycznia 2014, o 10:36

3 kwietnia 2015, o 20:35

Hej, jak dla mnie to atak paniki. W swoim czasie jak dostawałem napady to też wydawało mi się że odjeżdżam i zaraz spotkam się ze stwórca
Tak to już jest z nerwica
Awatar użytkownika
agaa
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 177
Rejestracja: 17 sierpnia 2014, o 15:13

3 kwietnia 2015, o 20:48

patex pisze:Dzieki :-) z innej beczki,Victor skad u ciebie taka znajomosc tematu?zajmujesz sie psychologia czy jak?jestem po prostu oszolomiona twoja wiedza :-D

-- 3 kwietnia 2015, o 18:39 --
Jeszcze jedno Victor-mam pytanie z innej beczki-czy ktos z was jest nadwrazliwy na dzwieku wydawane przez bliskich?mlaskanie,glosne przelykanie sliny,chrapanie itd. Doprowadza mnie do szalu...co mam robic?boje sie ze w koncu komus cos zrobie..co mam robic?czy to jest od nerwicy,czy serio moge cos komus zrobic?jak z tym sobie poradzic?

-- 3 kwietnia 2015, o 18:39 --
Jeszcze jedno Victor-mam pytanie z innej beczki-czy ktos z was jest nadwrazliwy na dzwieku wydawane przez bliskich?mlaskanie,glosne przelykanie sliny,chrapanie itd. Doprowadza mnie do szalu...co mam robic?boje sie ze w koncu komus cos zrobie..co mam robic?czy to jest od nerwicy,czy serio moge cos komus zrobic?jak z tym sobie poradzic?
Widać, że nie czytałaś wcale tego forum, tylko oczekujesz żeby każdy pisał Ci odpowiedzi na Twoje pytania, zamiast sama ich poszukać tutaj własnie. Vic sam miał stany lękowe i inne związane z tym probelmy, interesował się tematem i WDRAŻAŁ wiedze w zycie, daltego jest żywym przykladem na to, ze mozna z tego wyjsc i sobie z tym poradzic. I jest naszym Guru :DD
Jeśli chodzi o wrazliwosc na dzwieki i natrety o zabijaniu to tez NORMA! poczytaj to forum w końcu posłuchaj nagrań, trochę wysiłku, bez tego nic nie będzie
Do the thing you fear most and the death of fear is certain.
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

3 kwietnia 2015, o 20:55

b00s123 pisze:muszę napisać i ja, dzisiaj byłem w kościele poszedłem z kolegami na tzw "hury" i mamy je na wysokości 4-6 metrów minimum , czułem napięcie jak wszedłem i wiedziałem że może przyjść atak paniki , na dodatek mamy na górze dobre głośniki które nieźle grają, stałem tam i popatrzyłem się na dół i nagle poczułem napięcie przeokropne napięcie , do tego organista zaczął grać jakąś pieśń i się wystraszyłem bo mega głośno grają te głośniki nagle jeb atak i wyobrażenia jak leżę w trumnie i to jest mój pogrzeb do tego atak za atakiem myśl za myślą i nagle wyobrażenie żę wyjdę z siebie dostanę jakiegoś obe i po prostu odpłynę i będzie koniec , miałem wyobrażenia jak już idę do nieba , chodź starałem się jakoś przepuścić żeby to nie stało się prawdą albo żebym nie odpłyną , Czy wyobraźnia może tak działać podczas takich ataków czy coś przestawiło mi się w głowie ? Czy to nie jest zwykły atak paniki , przez chwile myslałem ze to się stanie prawdą . zszedłem na dół i jakoś sie uspokoiłem chciałem to przepuścić aczkolwiek napięcie było tym razem mocniejsze ode mnie .
Boss wyobraznia jak nic ;) Swoja droga kiedys tez w kosciele tak mialem bo dluzej trzeba bylo sidziec a chor grzmocil jak opetaly xd Tez mi sie zle zrobilo, mialem poryte mysli, slabo i taki cos ala atak paniki.
Powiem ci tak - tak bywa, zatwierdz to i nie walkuj teraz przez kilka dni czy to bylo w porzadku bo bylo. W nerwicy takie ataki sa po prostu mozliwe.
Cos innego bo Kosciol, wysokosc, glosna muzy niepokoj i potem juz to szybko plynie.
Wiec spokojnie :)
Nie walkuj tego, zatwierdz ze to nerwica i odpusc myslenie o tym. Zawsze tak rob a pozbedziesz sie tego szybciej :)
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

3 kwietnia 2015, o 22:12

Dokładnie patex, aggaa dobrze mówi, bo też mi się wydaje, ze tak słabo to przejrzałaś te nasze wypociny administratorskie a jednak myślę, ze warto miec te podstawy w głowie aby co chwila z każdą duperelką choćby samemu dla siebie nie zastanawiać sie czy to normalne, podczas gdy to jest wręcz standard.
A ja nie jestem psychologiem, raczej po prostu to moje wieloletnie jedno z głównych zainteresowań.
Aga dziękuję ci za to guru...ale może dajmy sobie z tym spokój...bo ostatnio dostaje dziwne maile od jakiś oszołomów, ze to grzech tak siebie samego nazywać i czeka mnie za to kara...więc zaczynam się bać :DD

Boss dokładnie jak dedek napisał, wyobraźnia i lęk ;) Zauważ, ze nie stało się to prawdą, ani nie odlynąłeś.
Po protu spotkały się w tym wszystkim różne okoliczności i własnie wtedy łatwo popłynać, czasem bywa, że jednak popłyniemy, stało się - nie rozgrzebuj, nie rezygnuj ;) Akceptuj fakt skąd to było i dlaczego :P
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
agaa
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 177
Rejestracja: 17 sierpnia 2014, o 15:13

3 kwietnia 2015, o 22:15

Victor Ty sie boisz?? :shock: ;stop 'smuteq
Do the thing you fear most and the death of fear is certain.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

3 kwietnia 2015, o 22:32

No tak guru nie może...tfu znaczy nie guru...sam już nie wiem :DD

Ale wezme się za siebie :D
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
aga1234
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 95
Rejestracja: 11 marca 2015, o 20:08

3 kwietnia 2015, o 22:41

Witam a to ze mysle ze wszyscy mnie nie znosza na tej terapi imaja mnie dosc to tez jest zwiazane z nerwica? czy naprawde moze tak byc?
ODPOWIEDZ