
Spoglądaj na życie z perspektywą, teraz jest do bani ale ni całe zycie się maluje tak jak chwila obecna, wszystko przed tobą i taka jest prawda. Zawsze człowiek może ponosić klęski, dorzucenia, zdrady czy zranienia. Bo takie jest ogolnie życie i nie zawsze się to da uniknąć.
Jeśli zostałeś zraniony to po prostu będziesz potrzebował czasu na "żałobę" tego i nie pielęgnuj tego w sobie a odpuszczaj, po czasie ci wtedy przejdzie.
Nie wiem co zrobić ze szkołą, której nienawidzisz a której nie możesz zmienić, może własnie myśląc szersza perspektywą skup się na samej szkole jako nauce, jako na czymś co trzeba krótko mówiąc zrobić?
Jeśli nie możemy czegoś dostać, skupmy się na czymś inny.
To samo tyczy się obecnej samotności, obecnie zgoda jesteś samotny ale czy zawsze tak być musi?
Być może nie tego oczekiwałeś ale jak na moje oko są to wręcz złote rady, bo złote rady sa zawsze najtrudniejsze.
Zmienić szkołe czy pielęgnować nienawiśc to kazdy potrafi
