Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
mamuśka do pogadania i powspierania
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 30 marca 2018, o 19:33
Hej! Nie wiem, czy takie się tu znajdują, ale jeśli tak, to chętnie nawiążę kontakt. Mam dwie córeczki (2 i 7 lat) i nerwicę od około 9.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 434
- Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35
Cześć.. Ja mam 2 letniego synka i siedzę w domu... To mnie nakręca bo nie mam kontaktu z ludźmi.. A Ty jak sobie dajesz radęczekolada2444 pisze: ↑14 kwietnia 2019, o 20:34Hej! Nie wiem, czy takie się tu znajdują, ale jeśli tak, to chętnie nawiążę kontakt. Mam dwie córeczki (2 i 7 lat) i nerwicę od około 9.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 30 marca 2018, o 19:33
Cześć dziewczyny, fajnie że odpisalyscie 
Tapurka: i jak sobie radzisz?czy im większe dziecko tym jest Ci łatwiej czy niekoniecznie?
Zagrody: z tym siedzeniem w domu to doskonałe rozumiem. Bo jeśli jest praca okej, to ona organizuje życie, zajmuje na jakiś czas głowę i dobrze. Jak wróciłam w zeszłym roku na pół etatu to dostałam skrzydeł. Ale od września mam etat i jest mi trudno... Albo inaczej - nie mam ochoty, nie czuję, żeby było warto się spinać, żeby ogarniać dom, dzieci, pracę no i siebie (a może siebie przede wszystkim). Tylko boje się zmiany. A Ty planujesz wrócić do pracy?

Tapurka: i jak sobie radzisz?czy im większe dziecko tym jest Ci łatwiej czy niekoniecznie?
Zagrody: z tym siedzeniem w domu to doskonałe rozumiem. Bo jeśli jest praca okej, to ona organizuje życie, zajmuje na jakiś czas głowę i dobrze. Jak wróciłam w zeszłym roku na pół etatu to dostałam skrzydeł. Ale od września mam etat i jest mi trudno... Albo inaczej - nie mam ochoty, nie czuję, żeby było warto się spinać, żeby ogarniać dom, dzieci, pracę no i siebie (a może siebie przede wszystkim). Tylko boje się zmiany. A Ty planujesz wrócić do pracy?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 434
- Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35
Ja na razie nie mam możliwości powrotu do pracy bo nie mam skim zostawić dziecka.. Chyba że za rok ale to jeszcze życie zweryfikuje..czekolada2444 pisze: ↑21 kwietnia 2019, o 23:09Cześć dziewczyny, fajnie że odpisalyscie
Tapurka: i jak sobie radzisz?czy im większe dziecko tym jest Ci łatwiej czy niekoniecznie?
Zagrody: z tym siedzeniem w domu to doskonałe rozumiem. Bo jeśli jest praca okej, to ona organizuje życie, zajmuje na jakiś czas głowę i dobrze. Jak wróciłam w zeszłym roku na pół etatu to dostałam skrzydeł. Ale od września mam etat i jest mi trudno... Albo inaczej - nie mam ochoty, nie czuję, żeby było warto się spinać, żeby ogarniać dom, dzieci, pracę no i siebie (a może siebie przede wszystkim). Tylko boje się zmiany. A Ty planujesz wrócić do pracy?
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 574
- Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51
Tak, napewno jest łatwiej im dziecko starsze. Jest już samodzielne i nie potrzebuje takiej pomocy. Dużo więcej też rozumie, można mu wytłumaczyć różne kwestie. MOja jeszcze nie jest na tyle duża żeby sama zostawać w domu, czy chodzić do szkoły więc tu jeszcze potrzebuje żeby się zająć. A tak to super mieć starsze dziecko, jak była mała to tylko pieluchy, płacze, karmienie, więc ciągle zmęczona chodziłam.czekolada2444 pisze: ↑21 kwietnia 2019, o 23:09Cześć dziewczyny, fajnie że odpisalyscie
Tapurka: i jak sobie radzisz?czy im większe dziecko tym jest Ci łatwiej czy niekoniecznie?
Zagrody: z tym siedzeniem w domu to doskonałe rozumiem. Bo jeśli jest praca okej, to ona organizuje życie, zajmuje na jakiś czas głowę i dobrze. Jak wróciłam w zeszłym roku na pół etatu to dostałam skrzydeł. Ale od września mam etat i jest mi trudno... Albo inaczej - nie mam ochoty, nie czuję, żeby było warto się spinać, żeby ogarniać dom, dzieci, pracę no i siebie (a może siebie przede wszystkim). Tylko boje się zmiany. A Ty planujesz wrócić do pracy?
you infected my blood
- Megi.88
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 319
- Rejestracja: 7 stycznia 2018, o 14:30
A hej ja jestem mama 5 miesięcznego bobasa i czuje sie samotna choć mam kogoś z sobą cały dzień czyli mojego synka. Brakuje mi pracy A może po prostu rozmów z ludźmi z jednej strony dałabym mu gwiazdkę z nieba zacalowala po czym marzę by zrobić sobie paznokcie henne cokolwiek. Karmię to piersią więc narazie dłuższe wyjścia są problemem A nawet jak wyjdę nie umiem się tym cieszyć żyje się źle że to zostawiłam bo po roku muszę w4acac do pracy więc chce by ten nasz 1 wspólny rok był wyjątkowy Ehhh czuje czasami lęk jak to będzie za rok 5 10 15 lat....czy będę dobra matka czy zauważy moja nerwice nie chce go w przyszłości ograniczać. ...
" I don't feel the way I used to
The sky is grey much more than it is blue
But I know one day I'll get through
And I'll take my place again
So I will try
So I will try
...
If I would try
If I would try
....
There is no one for me to blame
'Cause I know the only thing in my way
Is me"
The sky is grey much more than it is blue
But I know one day I'll get through
And I'll take my place again
So I will try
So I will try
...
If I would try
If I would try
....
There is no one for me to blame
'Cause I know the only thing in my way
Is me"