Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Macie swoje blogi?
- naomi
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 23 października 2015, o 20:43
Ja zaczęłam pisać, zamierzam tam opisywać swoje doświadczenia z nerwicą i przemyślenia. Podobno pisanie może być autoterapią.
A Wy macie swoje blogi, strony? Podzielcie się
Ja zapraszam na swój: www.naomirio.wordpress.com
A Wy macie swoje blogi, strony? Podzielcie się
Ja zapraszam na swój: www.naomirio.wordpress.com
- zwątpiona
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 97
- Rejestracja: 28 sierpnia 2015, o 01:29
Naomi-dziękuję ci za twojego bloga:).Czytając go,zobaczyłam sporo samej siebie.Mamy podobny styl pisania i wrażliwości,obydwie zachwycamy się drobnostkami.To jest to co mamy w sobie pięknego:).Dziękuję Ci,bo zawsze w swojej głowie robiłam się na taką unikalną i wyjątkową i choć na pewno jest nieprzeciętnie inteligentna itd., to przecież takich osób jak ja jest więcej dookoła mnie.Ty jesteś jedną z nich.Moje przekonanie o mojej wyjątkowości miało i podnieść moją samoocenę,ale i chroniło i dalej chroni od zobaczenia mnie prawdziwej-taką jaką jestem-jedną z prawie 7 miliardów na tej planecie:).Poczucie wyjątkowości izolowało i dalej jeszcze izoluje mnie od innych ludzi.Dziękuję Ci za pokazanie mi,że nie jestem tak wyjątkowa jak sądziłam:).
Chętnie zostawię komentarz na Twoim blogu i będę tam wchodzić regularnie,ale proszę dodaj opcję komentowania bez logowania się-dla anonimów.Posty warto też edytować-nie przeczytałam skróconej historii Twojej nerwicy,bo jest odstraszająca w długości.Jeśli podzielisz ją na akapity i każdy zatytułujesz,będzie bardziej czytelnie.
Pozdrawiam Cię cieplutko.Ja też prowadzę bloga,adres w stopce:).
Chętnie zostawię komentarz na Twoim blogu i będę tam wchodzić regularnie,ale proszę dodaj opcję komentowania bez logowania się-dla anonimów.Posty warto też edytować-nie przeczytałam skróconej historii Twojej nerwicy,bo jest odstraszająca w długości.Jeśli podzielisz ją na akapity i każdy zatytułujesz,będzie bardziej czytelnie.
Pozdrawiam Cię cieplutko.Ja też prowadzę bloga,adres w stopce:).
Koniec końców,każdy z nas może doświadczać życia tylko z swojej własnej perspektywy.Czasem ta perspektywa, styl doświadczania, staje się dla nas pułapką.Zamiast stanowić bezpieczne i elastyczne ramy dla naszego bycia,staje się nieznośnym, sztywnym gorsetem w którym ledwo możemy oddychać.
Wszystko w naszych rękach
Wszystko w naszych rękach
- naomi
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 23 października 2015, o 20:43
Dziękuję Ci również, dzięki za wskazówki, myślałam że można dodawać komentarze, zaraz to zmienię jak tylko znajdę taką opcję Faktycznie masz rację, dłuższy tekst powinien mieć akapity Cieszę się, jeśli Ci pomogłam, ale to że uważasz się za wyjątkową to chyba nie jest nic złego. Każdy przecież jest wyjątkowy. Ale chyba wiem co masz na myśli i ja chyba podobnie się czuję. Zaraz zajrzę na Twojego bloga Również pozdrawiam!
- zwątpiona
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 97
- Rejestracja: 28 sierpnia 2015, o 01:29
Naomi-daj mi znać jak już będą anonimowe komentarze dostępne.Jak podzielisz ten wpis o historii swojej nerwicy na akapity,to też z ciekawością przeczytam.Zapisałam się nawet do newslettera:).Wiesz o czym mówię z tą wyjątkowością,co?To nie jest to fajne poczucie,że jesteśmy wyjątkowi,bo każdy jest,ale poczucie bardziej takie,że nic mnie nie łączy z innymi ludźmi,że jestem tak inna od nich,że nie mamy nic wspólnego-w gruncie rzeczy bardzo smutne,ale łatwiejsze do strawienia jeśli nada się temu jakiś sens,czyli "bo ja jestem tak wyjątkowa".Tak to u mnie jest.A Ty też tak masz?Ciekawa jestem.Jak Ci się podoba mój blog?
Koniec końców,każdy z nas może doświadczać życia tylko z swojej własnej perspektywy.Czasem ta perspektywa, styl doświadczania, staje się dla nas pułapką.Zamiast stanowić bezpieczne i elastyczne ramy dla naszego bycia,staje się nieznośnym, sztywnym gorsetem w którym ledwo możemy oddychać.
Wszystko w naszych rękach
Wszystko w naszych rękach
- naomi
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 23 października 2015, o 20:43
Tak z tą wyjątkowością mam dokładnie tak jak opisałaś. Nic dodać nic ująć Faktycznie może nie powinniśmy tak myśleć. Ale człowiek ma taką tendencję, że zawsze chciałby się czuć wyjątkowy i "lepszy". To taka naturalna skłonność mi się wydaje.
Coś tam pozmieniałam i ja jak się wyloguję to mogę dodać anonimowy komentarz, więc nie wiem co jest nie tak, ale nieważne. Twój blog myślę że bardzo mądry i dobrze wyraża Twoją osobę. To znaczy nie znam Cię, ale poprzez bloga mogę trochę poznać Widziałam, że dodajesz też zdjęcia. Ja też trochę fotografuję Więc mamy jeszcze jedną wspólną rzecz. To zdjęcie z tymi lampkami wśród liści super Takie klimatyczne
Coś tam pozmieniałam i ja jak się wyloguję to mogę dodać anonimowy komentarz, więc nie wiem co jest nie tak, ale nieważne. Twój blog myślę że bardzo mądry i dobrze wyraża Twoją osobę. To znaczy nie znam Cię, ale poprzez bloga mogę trochę poznać Widziałam, że dodajesz też zdjęcia. Ja też trochę fotografuję Więc mamy jeszcze jedną wspólną rzecz. To zdjęcie z tymi lampkami wśród liści super Takie klimatyczne
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 19 grudnia 2015, o 02:37
Kiedyś chciałam pisać, w sumie czasem jeszcze o tym myślę, ale nigdy się nie zdecydowałam;) spojrzałam na Twój i wygląda okey, przejrzysty;) co do ostatniego postu, to też tak często mam, że wydaje mi się, że wszystko co mnie otacza żyje;)
- zwątpiona
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 97
- Rejestracja: 28 sierpnia 2015, o 01:29
Hej Sarlia:) Pisz,nie wahaj się!Szkoda życia na rozkminy.Prowadzenie pamiętnika czy bloga bardzo pomaga uprządkować swoje wnętrze-autoterapia.
Koniec końców,każdy z nas może doświadczać życia tylko z swojej własnej perspektywy.Czasem ta perspektywa, styl doświadczania, staje się dla nas pułapką.Zamiast stanowić bezpieczne i elastyczne ramy dla naszego bycia,staje się nieznośnym, sztywnym gorsetem w którym ledwo możemy oddychać.
Wszystko w naszych rękach
Wszystko w naszych rękach
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 19:00
Cześć,
Prowadzę bloga, chcę się podzielić z wami pozytywną energią którą zamieszczam na blogu, po za tym znajdziecie tam trochę ciekawostek o psychologii oraz samorozwoju.
www.lubiezyc.pl
Prowadzę bloga, chcę się podzielić z wami pozytywną energią którą zamieszczam na blogu, po za tym znajdziecie tam trochę ciekawostek o psychologii oraz samorozwoju.
www.lubiezyc.pl
- zwątpiona
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 97
- Rejestracja: 28 sierpnia 2015, o 01:29
Uśmiechnęłam się jak zobaczyłam tytuł-pozytywny-chce się żyć:)!
Koniec końców,każdy z nas może doświadczać życia tylko z swojej własnej perspektywy.Czasem ta perspektywa, styl doświadczania, staje się dla nas pułapką.Zamiast stanowić bezpieczne i elastyczne ramy dla naszego bycia,staje się nieznośnym, sztywnym gorsetem w którym ledwo możemy oddychać.
Wszystko w naszych rękach
Wszystko w naszych rękach
- Mich95
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 310
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 22:35
www.michowyblog.wordpress.com oto link do mojego bloga póki co jest tylko jeden post ale jak tylko będę mieć możliwość i siłę to będę go rozwijać stopniowo.
To nie życie zmienia nas to my wprowadzamy zmianę,
nikt nie da lepszych kart, mamy jedno rozdanie.
Paluch - To Nie Życie Zmienia Nas
strona na wattpad: https://www.wattpad.com/user/Michhhh95
profil na Youtube:
https://m.youtube.com/channel/UCpaHbqQXZUb0GDRCDtXNhFQ
Konto na Soundcloud:
https://soundcloud.com/user-248304313?utm_source=clipboard&utm_medium=text&utm_campaign=social_sharing
nikt nie da lepszych kart, mamy jedno rozdanie.
Paluch - To Nie Życie Zmienia Nas
strona na wattpad: https://www.wattpad.com/user/Michhhh95
profil na Youtube:
https://m.youtube.com/channel/UCpaHbqQXZUb0GDRCDtXNhFQ
Konto na Soundcloud:
https://soundcloud.com/user-248304313?utm_source=clipboard&utm_medium=text&utm_campaign=social_sharing
- empatycznySocjopata
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 116
- Rejestracja: 20 września 2015, o 02:45
http://empatycznysocjopata.tumblr.com/ - wchodzisz na własne ryzyko.
'' Jakim prawem oceniasz mnie? Stul ryj.
Mam już po prostu taki charakter - trudny.
Gadaj sobie i podbijaj mi fame
I tak nie wiesz kim jestem. ''
'' 24 godziny na dobę czuje się skrajnie.
Więc powiedz: jak mam Ci to wytłumaczyć werbalnie? ''
'' Zawsze kiedy potrzebuję Was
Wy nie chcecie mnie znać; i jak tu być normalny?
Ja - to ten przysłowiowy clown.
Czuję się ciągle tak jak bym budził w Was strach.
Nawet kiedy nie chce. To jest Wasza wina.
Bo sami nie wiecie czego chcecie...
Ja staram się...
Nie umiem już więcej... ''
Mam już po prostu taki charakter - trudny.
Gadaj sobie i podbijaj mi fame
I tak nie wiesz kim jestem. ''
'' 24 godziny na dobę czuje się skrajnie.
Więc powiedz: jak mam Ci to wytłumaczyć werbalnie? ''
'' Zawsze kiedy potrzebuję Was
Wy nie chcecie mnie znać; i jak tu być normalny?
Ja - to ten przysłowiowy clown.
Czuję się ciągle tak jak bym budził w Was strach.
Nawet kiedy nie chce. To jest Wasza wina.
Bo sami nie wiecie czego chcecie...
Ja staram się...
Nie umiem już więcej... ''
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 90
- Rejestracja: 13 maja 2016, o 14:35
- zwątpiona
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 97
- Rejestracja: 28 sierpnia 2015, o 01:29
Coraz więcej piszących-bardzo fajnie:)
Napiszcie coś o sobie w tym wątku,jeśli macie chęć.Przynajmniej mi,to pomaga w podjęciu decyzji czy jestem zainteresowana by zajrzeć na czyjegoś bloga.
Napiszcie coś o sobie w tym wątku,jeśli macie chęć.Przynajmniej mi,to pomaga w podjęciu decyzji czy jestem zainteresowana by zajrzeć na czyjegoś bloga.
Koniec końców,każdy z nas może doświadczać życia tylko z swojej własnej perspektywy.Czasem ta perspektywa, styl doświadczania, staje się dla nas pułapką.Zamiast stanowić bezpieczne i elastyczne ramy dla naszego bycia,staje się nieznośnym, sztywnym gorsetem w którym ledwo możemy oddychać.
Wszystko w naszych rękach
Wszystko w naszych rękach
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 90
- Rejestracja: 13 maja 2016, o 14:35
Mój blog to taki dziennik z życia mojej nerwicy. Z racji tego ze mam lęk przed całkowitą utratą pamięci i zatraceniem siebie postanowiłam opisywać kazdy swój dzień. Choć , to są takie nieposkladane wypociny bo ciężko w tym stanie się skupić, to jak wyrzuce wszystko z siebie, przez mala chwilkę czuję ulgę.
- zwątpiona
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 97
- Rejestracja: 28 sierpnia 2015, o 01:29
Hej nierealna92 .Fajnie,że się odezwałaś w temacie.Wiem o czym piszesz w temacie czucia ulgi,to faktycznie pomaga jak się z siebie różne kwestie wyrzuci.Piszesz,że ulga jest tylko chwilowa.Moja refleksja jest taka,że to prawdopodobnie znaczy,że masz tego w sobie bardzo dużo i jak wyrzucisz jedno,to wypływają kolejne.Ale wiadomo-ja to odnoszę do siebie,nie wiem czy Ty tak faktycznie masz.Masz?nierealna92 pisze:Mój blog to taki dziennik z życia mojej nerwicy. Z racji tego ze mam lęk przed całkowitą utratą pamięci i zatraceniem siebie postanowiłam opisywać kazdy swój dzień. Choć , to są takie nieposkladane wypociny bo ciężko w tym stanie się skupić, to jak wyrzuce wszystko z siebie, przez mala chwilkę czuję ulgę.
Ja pamiętam jak swojego bloga pisałam,to najpierw tak nieskładnie,bez publikowania,a potem obrabiałam tekst zostawiając tylko najważniejsze kwestie-ta obróbka tekstu to była dla mnie praca stricte terapeutyczną.Może Ty też mogłabyś skorzystać obrabiając,tj.edytując swoje szkice na brudno?
Koniec końców,każdy z nas może doświadczać życia tylko z swojej własnej perspektywy.Czasem ta perspektywa, styl doświadczania, staje się dla nas pułapką.Zamiast stanowić bezpieczne i elastyczne ramy dla naszego bycia,staje się nieznośnym, sztywnym gorsetem w którym ledwo możemy oddychać.
Wszystko w naszych rękach
Wszystko w naszych rękach