pamiętam jak miałam atak paniki, poszłam do łazienki siku i wydawało mi się, że moje dłonie są wykręcone w jakiś dziwny sposób, więc to na pewno jakaś straszna choroba fizyczna, a jak nie to choroba psychiczna, bo przecież to halucynacja, że tak to widzę

Później się okazało, że każdy ma takie dłonie XD
Z okresu hocd pamiętam, że byłam "zakochana" w mojej nauczycielce od polskiego i olaboga co tu zrobić, bo ma męża i dzieci, a ja jestem jej uczennicą o 20 ileś lat młodszą

to samo z mamą, babcią i chyba każdą koleżanką i osobnikami płci żeńskiej xD
o albo sytuacja, gdy słucham sobie muzyki przez słuchawki z telefonu i prawa słuchawka mi się chyba popsuła, bo był dziwny dźwięk, jakiś taki niepełny, więc od razu potworny lęk, panika, że o boże słuch mi się popsuł, rak ucha albo to jakieś szmery znikąd więc to schizofrenia i sprawdzanie po tysiąc razy, czy na pewno wszystko jest w porządku
