Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Leki, większe dd i brak motywacji
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28
Cześć, czy to normalne żeby leki antydepresanty zwiekszaly odrealnienie? Lęki znikły ale co z tego skoro chodzę teraz taki otępiały a otępienie potęguje odrealnienie. Kurde normalnie brak chęci i motywacji do czego kolwiek. Nie chce mi się wstawać, nie chce mi się wychodzić z domu nawet sama rozmowa przychodzi niechętnie.. Leki tak mają działać? Mają poprostu mulić żeby człowiek nie miał sily nawet myśleć o lękach? Dodam że lecze się trittico. Dwa miesiące, pierwszy miesiąc na dawce 50, aż doszlem do dawki 150 którą biorę 5 dzień. Może ten lek tak ma? Mam jeszcze takie pytanie odnośnie samego zaburzenia derealizacji, otóż mój Lekarz powiedział mi tak że o samej derealizacji nauka nie wie jeszcze bardzo dużo, ale że są pewne dane które wskazują na powiązanie derealizacji z uzależnieniem nawet w okresie abstynencji. Czytał ktoś coś o tym? bo nie mogę osobiście nic na ten temat znaleźć. Pozdrawiam wszystkich
Per aspara ad astra
- 1987
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 251
- Rejestracja: 17 stycznia 2016, o 19:23
Tak to możliwe, u mnie tak było i zadawałem to samo pytanie co Ty. Leki zobojętniają. W skrócie znieczulica na wszystko. Dokładnie tak jak mówisz mają sprawić żebyś nie myślał o lękach bo są Ci wtedy obojętnie, ale jednocześnie wszystko do o koła też. Niestety dwie strony medalu. To że nauka wie jeszcze bardzo mało na jakiś temat to taka trochę odpowiedź na zalepienie dziury bo o wszystkim możemy tak powiedzieć. O układzie immunologicznym też mało wiemy. O Derealizacji wiedza jest wystarczająca żeby z niej wyjść.p.karnia1 pisze:Cześć, czy to normalne żeby leki antydepresanty zwiekszaly odrealnienie? Lęki znikły ale co z tego skoro chodzę teraz taki otępiały a otępienie potęguje odrealnienie. Kurde normalnie brak chęci i motywacji do czego kolwiek. Nie chce mi się wstawać, nie chce mi się wychodzić z domu nawet sama rozmowa przychodzi niechętnie.. Leki tak mają działać? Mają poprostu mulić żeby człowiek nie miał sily nawet myśleć o lękach? Dodam że lecze się trittico. Dwa miesiące, pierwszy miesiąc na dawce 50, aż doszlem do dawki 150 którą biorę 5 dzień. Może ten lek tak ma? Mam jeszcze takie pytanie odnośnie samego zaburzenia derealizacji, otóż mój Lekarz powiedział mi tak że o samej derealizacji nauka nie wie jeszcze bardzo dużo, ale że są pewne dane które wskazują na powiązanie derealizacji z uzależnieniem nawet w okresie abstynencji. Czytał ktoś coś o tym? bo nie mogę osobiście nic na ten temat znaleźć. Pozdrawiam wszystkich
Święty Graal leczenia DP/DR - http://www.zaburzeni.pl/post121195.html#p121195
Nerwica serca - http://www.zaburzeni.pl/post88841.html#p88841
Nerwica serca - http://www.zaburzeni.pl/post88841.html#p88841