Hej, słuchajcie jak kolejek debilnie to brzmi, do paniki doprowadza mnie świadomość ze mogę wymyślić sobie kazdy lek i zacząć sie go bać , jakkolwiek nie byłby on irracjonalny to z samego leku przed lekiem mogę zacząć odczuwać lek w każdym kontekście ...
I zarz potem lek ze jak juz sobie wymyślne jakis lek to zaczne miec kompulsywne zachowania do niego albo unikanie , nie zapanuje nad tym i to mi zniszczy zycie ...
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Lek przed tym ze mogę wymyślić kazdy lek ..
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 449
- Rejestracja: 21 lutego 2015, o 11:01
Oj widzę, że nadal się nakręcasz moja droga! Wszystkie Twoje myśli uważasz, że w stanie lękowym doprowadzają do zniszczenia życia... To kilka milionów ludzi powinno już mieć zniszczone życie i się wieszać albo rzucać pod pociąg.
To jest typowe dla nerwicy. Nie możesz wnikać w to ani analizować bo pogłębiasz swój stan lękowy i się nakręcasz i nadal jesteś w błędnym kole a tego przecież nie chcesz
Dobra rada, idź pobiegaj przeczytaj książkę i nawet jak będą myśli, które będą Cię straszyć to niech będą: powiedz o jak fajnie, ze jesteście i rób dalej swoje
To jest typowe dla nerwicy. Nie możesz wnikać w to ani analizować bo pogłębiasz swój stan lękowy i się nakręcasz i nadal jesteś w błędnym kole a tego przecież nie chcesz

Dobra rada, idź pobiegaj przeczytaj książkę i nawet jak będą myśli, które będą Cię straszyć to niech będą: powiedz o jak fajnie, ze jesteście i rób dalej swoje

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 361
- Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27
No ja robię to w sumie. Nie rezygnuje z te co mam do roboty ale cholerstwo straszy masakrycznie. To to juz jest jakis absurd absolutny co teraz wymyśliłam ....
-- 14 kwietnia 2015, o 16:59 --
No. Mam taki lek ze ile mozna żyć z takim lekiem zeby cos nie strzelili i zeby nie zacząć miec kompulsywne i zachowań unikajacych . T jest juz gruby debilizm...
-- 14 kwietnia 2015, o 16:59 --
No. Mam taki lek ze ile mozna żyć z takim lekiem zeby cos nie strzelili i zeby nie zacząć miec kompulsywne i zachowań unikajacych . T jest juz gruby debilizm...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 449
- Rejestracja: 21 lutego 2015, o 11:01
Panikarra to nie jest absurd to jest nerwica!
Nerwica robi wszystko abyś cały czas czuła się w strachu i niepewności. Podświadomość potrzebuje trochę czasu aby się zregenerować, aby zapisać te pozytywne zmiany, a Ty nadal zapisujesz lękowe myśli i dlatego cały czas szuka zagrożenia... I dopoóki tego nie zrozumiemy to będziemy tkwić w tym gównie...

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 361
- Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27
Staram sie myśleć ze to nerwica chwilowa ze musi byc teraz kiepsko ale jak widać ni cholery mi to nie wychodzi
-- 14 kwietnia 2015, o 17:55 --
Tzn ze nerwica to do mnie dociera, tylko wtedy z nerwicy robię tragedie ...
-- 14 kwietnia 2015, o 19:26 --
Czy odpowiednia strategia jest myślenie"trudno jak dostanę takich leków i kompulsji będę je miec i tyle "
-- 14 kwietnia 2015, o 17:55 --
Tzn ze nerwica to do mnie dociera, tylko wtedy z nerwicy robię tragedie ...
-- 14 kwietnia 2015, o 19:26 --
Czy odpowiednia strategia jest myślenie"trudno jak dostanę takich leków i kompulsji będę je miec i tyle "
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 267
- Rejestracja: 23 września 2013, o 22:32
Wszystkie natrętne myśli działają tak samo więc nie ważna jest ich treść. Teraz przyczepiła się do Ciebie pewna myśl i Cię męczy, jeśli przyczepi się inna to też z nią sobie poradzisz, tylko, że nie możesz się skupiać na każdej pojedynczej myśli tylko jakby je generalizować. Mam tu na myśli ignorowanie tych natrętów, zajmowanie czymś swojego umysłu dopóki się nie uspokoi i żyć tak jakby te myśli nic nie zmieniały - bo prawda jest taka, że nie muszą. Jesteś świadomym człowiekiem, masz swoje życie bez nerwicy, marzenia, plany to wszystko można realizować nadal z lękiem. A lęk zacznie mijać, umysł się zacznie uspokajać, emocje wrócą do ładu i składu, bo przekonasz się , że za tym lękiem nic nie ma. Bo te myśli są irracjonalne, skoro już teraz się wkręciłaś w pewną myśl, to co z tego jeśli ta myśl zmieni treść ? Nic , bo nadal będziesz wkręcona. A trzeba się zacząć wykręcać z tego błędnego koła.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 361
- Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27
Wiem. To tak jakby, bała sie własnego mózgu i jakbym stwierdziła ze wszystko co on mi podsumowując będzie powodem do irracjonalnego leku. Ewidentne wybieram takie rzeczy ktore mogą mi zycie społeczne zniszczyć 
-- 15 kwietnia 2015, o 09:05 --
Logika aż krzyczy ze to kompletnie bez sensu a moje natrectwo podpowiada ze skoro juz raz sie pojawiło to teraz zatruje mi zycie
-- 15 kwietnia 2015, o 10:00 --
To jakieś takie irracjonalne . W sumie powinnam stwierdzić ze skoro mogę wymyślać kazdy lek to mogę tez go nie wymyślec...

-- 15 kwietnia 2015, o 09:05 --
Logika aż krzyczy ze to kompletnie bez sensu a moje natrectwo podpowiada ze skoro juz raz sie pojawiło to teraz zatruje mi zycie

-- 15 kwietnia 2015, o 10:00 --
To jakieś takie irracjonalne . W sumie powinnam stwierdzić ze skoro mogę wymyślać kazdy lek to mogę tez go nie wymyślec...
- munka
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 581
- Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06
nie martw sie, to minie. Mialam bardzo podobnie..tez balam sie swojego mozgu, mysli. Tez mialam natrectwa dot. rzeczy, ktore pokazywaly mnie w jak najgorszym swietle..przerobilam wszystkie psychopatie,zoboczenia, wariactwa...ale to mija jak sie emocje wyszumia.Mysl to tylko mysl, nie ma zadnej mocy...mozesz sobie myslec, ze Ci kaktus wyrosnie na glowie...ale czy to sprawi, ze faktycznie wyrosnie..albo, ze jestes Chinczykiem..czy od myslenia staniesz sie nim'? Tak samo z natrectwami:). Myslalas o terapii poznawczo-behawioralnej?