Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

19 lat i mam derealizacje po..sam nie wiem po czym

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
tajson
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 12 czerwca 2014, o 11:25

12 czerwca 2014, o 11:52

Witajcie! Ciesze sie ze was znalazlem licze na jakas podpowiedz od czego od wczoraj czasu zyje w piekle bo to jest pieklo, mysle nawet ze moze juz umarlem i jestem w piekle Mam tak chore mysli ze czuje sie ze zwariowalem, nie wierze ze to derealizacja ale wszystko na to wyglada.
Wczoraj rano czyscilem drzwi w takkim pomieszczeniu gospodarczym, czyscilem je chlorem, oko bylo otwarte, duzy przewiew ale nagle zemdlilo mnie i zrobilo sie slabo, odszedlem na moment i bylo mi dluzszy czas zle, zaczelem sie denerwowac czy sie nie zatrulem chlorem bo czulem nudnosci i slabosc od zoladka. Jakbym mial zedmlec, spocilem sie bardzo. Zaczelem sie trzesc chyba ze strachu i wyszedlem na dwor a na dworze poczulem sie jeszcze gorzej boz robilo sie glucho, i ciagle czulem ten chlor na sobie jakbym sie zatrul nim mocno. Nie stracilem swiadomosci ale czulem sie jakbym dostal w glowe.
Wrocilem do domu polozylem sie potem wzielem prysznic napilem sie herbaty i jakos przeszlo ale zdalem sobie sprawe ze jak patrze na swoje dlonie to wydaja mi sie dziwne. Nie wiem czy tak jak sie opisuje nie moje ale dziwne jak jakies mi nie znane, zaczalem czuc ze moj dom jest dziwny i tak bylo do wieczora. Cala noc nie spalem ani minuty od wczoraj i dzis jest tragicznie :( od rana czulem sie jak wyjety ze snu, moja mama cos mowi a ja jakbym nie poznawal swojego glosu. Bylem o osmej u lekarki przed kolejka ale ona powiedziala ze to nie od chloru i sie smiala czy nie wypilem za duzo wodki...ale mi nie do smiechu bylo jak od niej wyszedlem to mi sie zrobilo jeszcze gorzej. Czuje oderwanie od rzezcywistosci, jakas szklanke na glowie, nie rozumiem wszystkiego jak dawniej, nie wiem jak to ujac.
Godzine temu wpisalem to jak sie czuje i tak znalazlem was i teraz nie wiem co robic :( to od chloru moglo mi sie stac? Czasem jestem troche nerwowy jesli chodzi o zdrowie ale no nie mam zadnych nerwic ani depresji.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

12 czerwca 2014, o 11:58

Nie rób nic :)
Przede wszystkim nie czytaj o żadnych chorobach w necie, nie czytaj o chorej psychice. Ja to widze tak, sam pracuję czasem i mam do czynienia z chlorem. Chloru jak za długo się nawdychasz to moze się zrobić słabo, mdlić, kręcić w głowie i mogą oblewać poty i nie musza to byc wielkie ilości chloru, wystarczy, zę dłuższy czas powdychasz.
Ale to jest czasowe, ty natomiast wydaje mi się, że trochę za bardzo przejąłeś się tym samopoczuciem, mówisz " w głowie miałem, zę to zatrucie"
Moim zdanim cię odrealniło z tego wszystkiego, dziś nie spałeś z nerw być może, a brak cnu powoduje, ze wydzielane są większe ilości kortyzolu do krwi, kortyzol za to odpowiada za między innymi własnie stany odcięcia.
Jak ktoś ma odrealnienie to brak snu prawie zawsze powoduje pogorszenie samopoczucia.

Więc, nic już nie czytaj o żadnych chorobach ani chlorze, jeśli pokój był wentylowany to nie zatrułeś się, do tego jakbyś się zatruł mocno to ciągle by ci było źle, wymiotowałbyś.
Więc musisz zrobić jedno, do końca dnia zajmuj się czymś, pograj w grę, cokolwiek, zrób sobie wieczorem dłuuugi spacer tak abyś się zmęczył i na noc walnij kimę. Wyśpij się i nie przezywaj tych stanów.
Zejdzie ci to na bank, nie daj się wkręcić, ze coś jest nie tak.
nawet jeśli masz derealizację to jest to stan niezależny od zaburzen jak nerwica czy depresja, można go doświadczac w różnych sytuacjach.
To co musisz to przestać robi z igły widły już na starcie, wyspać się, zając czymś aby wkoło o tym teraz nie dumać.
I będzie okey :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
N-e-r-w-u-s
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 891
Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36

12 czerwca 2014, o 21:14

Nie masz nerwic ani depresji? Depresji może nie masz, ale nerwica wybuchła u Ciebie wlasnie przy okazji jak się zlękłeś bardzo. Moim zdaniem za bardzo sie nakręciłeś z tym chlorem, chociaż ja sam inaczej bym nie zareagował, bo też mam nerwice, nie takie zatrucia sobie wkręcałem coś robiąc, kiedyś jak miałem ciężarek ołowiowy wędkarski zakłądać na żyłkę i odruchowo chciałem go przygnieść zębami dwa dni wkecałem sobie zatrucie ołowiem, także tak też działa nerwica że Cię odrealniło bo jak sam mówisz przestraszyłeś się. A teraz jak się czujesz? Przeszły objawy jakies? pozdrawiam.
;witajka W chwili obecnej bardzo rzadko zaglądam na forum z powodów osobistych. Co za tym idzie brakiem czasu.... Na PW w miarę możliwości odpowiem ;)
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

12 czerwca 2014, o 21:18

Dokładnie, dobrze prawią chłopaki ;)

Nie daj się wkręcić w tą iluzję, to tylko ( a moze az? ) DD ;) To nie jest groźne, nie zwariowałeś, nie masz schizy etc. Zacznij żyć tym czym żyjesz, a DD zejdzie szybciutko, bo nie zdaży się rozkręcić ;)
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
tajson
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 12 czerwca 2014, o 11:25

13 czerwca 2014, o 19:21

koffam was :))) wiem ze wielu tu cierpi dlugo bo przegladalem posty bo ma jakies posrane nerwice wiec nie chce aby moja radosc byla zle odebrana ale dzieki wam za wsparcie i rady. dzisiaj nie ma juz tego prawie zupelni ei juz sie tym nie przejmuje.
Wczoraj aby sie zrelaksowac zrobilem sobie goraca kapiel taka napotna bardzo, (polecam) jak sauna prawie, dodalem olejkow, pozniej za rado wyskoczylem na miasto przejsc sie i zauwazylem ze jak sie zagaduje ze znajomkami to jest lepiej ale ciagle jednak bylem niedospany, poszedlem spac na szczescie zasnalem i rzeczywiscie victor miales racje zeszlo juz po samym snie o duzo duzo.
Dzis polecialem do pracy zapomniales sie i teraz po powrocie do domu troche wrocilo no ale jestem juz pewien ze to jest nic takiego i ze przejdzie. Wielkie wam dzieki za to bo szybko mi powiedzieliscie co i jak a ja tez nie mialem jakis stanow depresji czy nerwicy silnej ale tylko te objawy odrealnienia czy jak to tam zwac :)
Bylem gotow zamknac sie w domu i mialbym bagnoo wtedy cos mysle.
Chwala wam! :)
Awatar użytkownika
Zordon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 432
Rejestracja: 13 marca 2014, o 16:03

13 czerwca 2014, o 19:23

Brawo! Widać doskonale jak to wszystko działa. Miałeś objawy, ale nie zdążyłeś się nimi porządnie nakręcić i minęły szybko :)
"The value of life can be measured by how many times your soul has been deeply stirred"
Soichiro Honda
tajson
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 12 czerwca 2014, o 11:25

13 czerwca 2014, o 19:25

tyle tylkoz e nie chcialbym byc jakis nerwowy mozecie polecic cos na forum o tym? Ni eo dd ale zeby sie nie przejmowac wszystkim tak bardzo?
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

13 czerwca 2014, o 19:26

W sumie tak o zyciu typowo to jeszcze nie ma chodz wychodzenie z nerwic to w sumie ta sama bajka, mozesz zobaczyc webinar o dystansie webinar-odnosnie-dystansu-t3569.html
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Awatar użytkownika
Zordon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 432
Rejestracja: 13 marca 2014, o 16:03

13 czerwca 2014, o 19:26

Głównie to :)

webinar-odnosnie-dystansu-t3569.html

EDIT:
Wyprzedziłeś mnie dddek :D
Ostatnio zmieniony 13 czerwca 2014, o 19:27 przez Zordon, łącznie zmieniany 1 raz.
"The value of life can be measured by how many times your soul has been deeply stirred"
Soichiro Honda
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

13 czerwca 2014, o 19:26

:DD
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
tajson
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 12 czerwca 2014, o 11:25

13 czerwca 2014, o 19:29

dzieki panowie, przyznam ze mialem mieszane uczucia tu wchodzac ale widze ze jest naprawde fajno tu :) a o nerwicach sie czytac nie boje bo moja siostra miala ja dlugi czas wiec znam to z widzenia :)
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

13 czerwca 2014, o 19:29

a siostra ladna? :DD
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
ODPOWIEDZ