Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Może ktoś mi powiedzieć jak wyleczył się z bóli glowy
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 15 października 2025, o 13:06
Pewnie każdy z nerwicą miał podobne początki. Ja około 5 lat temu miałam trudny i stresujący okres w swoim życiu z dnia na dzień zaczęła mnie boleć głowa w okolicy potylicy tylko z jednej strony. Dostałam lek triticco 75 mg I po jakimś czasie ustąpiły bóle głowy. Ale dla odmiany zaczęłam odczuwać kulkę w gardle i miałam cały czas zaciśnięte gardło. Kolejny lek mirtor i gula przeszła zaczęłam dobrze spać i dobrze się czułam jednak bóle głowy znowu wróciły i tak już prawie pięć lat dzień w dzień boli głową zawszectylko z jednej strony i doszły jeszcze bóle pleców, skroni i oka po tej samej stronie. Dodam że jednego dnia boli mnie cała lewa strona tzn. potylica, plecy, skroń i oko. A następnego dnia symetrycznie wszystko to samo po prawej stronie . Przebadałam się wzdłuż i w szerz, wszelkie rezonanse topografy, przepływy żylne, wstawiłam implanty w miejscach gdzie brakowały zęby żeby zgryz wyrównać, miałam blokady u neurologa takie diagnostyczne czy to nie neuralgia potyliczna i wszystko ok. Tężyczka ok, tydzień w szpitalu na neurologi łącznie z badaniem płynu mózgowo-rdzeniowego. Skoro wszystko jest dobrze to juz tylko nerwica mi pozostaję i te napięciowe bóle głowy. Pomagała mi paroksetyna ake bardzo na niej przytyłam i odstawiłam sama a za drugim razem już nie zadziałała tak samo. Tabletki przeciwbólowe na to napięcie nie działają. Czasem aż mi żuchwa sztywnieje. Jedynie lorafen pomaga na ten ból bo rozluźnia to napięcie ale to tylko wiadomo od czasu do czasu. Obecnie biorę 30 mg na noc mirtor I 225 wenlafaksynę rano. Dawka ta stopniowo jest zwiększana I już od tygodnia jestem właśnie na tej dawce. Lekarka mówiła że jak nic to nie da chociaż twierdzi że powinno pomóc to zwiększymy jeszcze dawkę do 300 mg wenlafaksyny. Niczego w życiu nie pragnę tylko tego żeby już mnie głową nie bolała.