Od dluzszego czau obserwuje to forum. I dzieje sie tu bardzo zle co mnie boli. Jestem wychowany w duchu katolickiem i nie moge przejsc obojetnie obok tego co sie tu wyprawia.

Na tym forum jest tak wielka duzo ilosc nienawisci ze jestem zniesmaczony. Jest tu pelnego rodzaju patologia, zawisc, chamstwo, obluda, wykorzystywanie i naciaganie ludzi, zepsucie i kłamstwo. To wszystko razem pod przykrywka dobra.
Ochyda, nie wiem czy jest chocby jedno miejsce na swiecie ktore ma w sobie az tyle zlych cech.

Jest, np. Kościół Katolicki.

I co ulzylo ci synek ze obrazasz mnie i innych katolikow?

Nie, nie mam nic tak naprawdę do Kościoła Katolickiego.

Natomiast chciałem ci uświadomić, że wszedzie tam gdzie jest jakaś wspólnota osób, czy to kościół czy forum, znajda się tacy, zwykle ludzie bez obowiązkowego zajęcia, z nadmiarem wolnego czasu, (bo człowiek zmęczony i zapracowany nie zaprzątałby sobie tym głowy) którym nie będzie pasowało nic i będa mówili, że w tych oto wspólnotach to jest patola, sodomia, i wszelkie zło się tworzy,

Bo tak to już jest a ja nie mam zamiaru cię przekonywać, że jest inaczej.
Natomiast na tym forum serdecznie witamy ludzi z problemami, zaburzeniami, ludzi , którzy coś chca zmienić, osiągnąć, naprawić, poprawić.
U ciebie nie widzę żadnej takiej potrzeby a jedynie nadmierny brak zajęcia i zbyt duża ilośc czasu.
Dlatego też forum to nie jest miejscem, które cię zaprasza.
Bo ani my ani ty na tym uczestnictwie nic nie zyskamy, ani materialnie ani duchowo ani tym bardziej emocjonalnie.

Dlatego też nie wchodź tu więcej.

Jeśli brzydzi cię zła atmosfera zbanowany kolego, zacznij od tego żeby samemu jej nie psuć.

Ja osobiście bym proponował wizytę u okulisty

Brak mi normalnie słow...