Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wałkowanie w myślach pytania i zwątpienie w odpowiedź na nie

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
ola8423
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 21 stycznia 2017, o 10:35

2 sierpnia 2017, o 18:07

Od pol roku w glowie mam jedno pytanie, ktorego tresci nie chce zdradzac, bo sama sie go boje. Czy to normalne, ze kiedy to pytanie powstalo mi w glowie i caly czas je negowalam, doslownie ciagle przez cale miesiace, a kilka tygodni temu stwierdzilam, ze moze jednak tego nie jestem pewna to moglo sie ot tak zmienic moje zdanie? nie wiem czy pisze zrozumiale, ale na przykladzie to tak jak myslenie po tysiac razy dziennie czy lubi sie kolor czerwony czy zielony, ja wybieram czerwony, ale w myslach pytam sie siebie ciagle jaki wole i w koncu po ciaglych pytaniach dochodze do wniosku, ze moze jednak zielony jest lepszy? Teraz zamiast negowac, to potwierdzam, chociaz nie chce.
z tego co wynika z nagran, a dokladnie z nagrania o myslach natretnych to jest to dowod na to, ze nerwica, ale jak to kazdy nerwicowiec z te zaburzenie ciezko mi uwierzyc.
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1516
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

2 sierpnia 2017, o 20:23

Olu, jasne, że nerwica. Tak bardzo się zapętliłaś juz w tym wszystkim, że sama straciłaś rozeznanie "co wolisz". Ale podkreślam - straciłaś je pozornie. Po prostu Twój mózg jest już zmęczony ciągłym analizowaniem jednego i tego samego zagadnienia. Odpuść. Ciężko mi powiedzieć coś więcej, nie wiedząc jaka jest treść Twoich obaw, ale jedno w tym Twoim poście jest pewne - przemawia przez Ciebie lęk i mechanizmy nerwicowe.
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
ODPOWIEDZ