
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
	1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
kolejne wątpliwości
- 
				marta78
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 218
- Rejestracja: 27 lipca 2014, o 07:13
Staram się jak mogę, zaczęłam terapię , wychodzę z domu itd. Od wczoraj nurtuje mnie pytanie , czy nerwica lękowa z natrętnymi mysłami moze być mylona ze schizofrenia lekką i jej początkiem.  Wiem , ze w nerwicy mogą pojawiać sie rozne  obrazy myślowe , ja właśnie mam je no nie zawsze. Jak wiecie mój lęk dotyczy opętania . Pojawia mi sie obraz , ze on podchodzi i próbuje mi coś zrobić.  Proszę no poważne potraktowanie tematu. 
			
									
									
						
- 
				radziooo
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 33
- Rejestracja: 27 marca 2015, o 13:00
Cześć. Też miałem natręty związane z schizofrenią. Trwało to z miesiąc. Mimo, że wszyscy na forum mi pisali oraz dużo na ten temat tutaj przeczytałem, cały czas mnie to męczyło. Byłem aż u 3 psychiatrów (jeden nfz i dwóch prywatnie) Ostatni facet wszystko mi na spokojnie wytłumaczył i uspokoił. Powiedział, że nerwica nie przechodzi w schizofrenię, że za to odpowiada zupełnie inna część mózgu. Zapytałem go wręcz "Panie doktorze czy ja zwariuje?" zaczął się śmiać i powiedział, że nikt nie może dać takiej gwarancji bo on sam nie wie czy nie zachoruje psychicznie  ale z tego co wie to nie. Tak jak nikt nie może dać mi gwarancji że nie zachoruje na raka. To się po prostu dzieje i nie będę wtedy o tym wiedział a tak jak się boje to jest tylko "wkręt". W sumie dowiedziałem się tego samego co mówią tutaj chłopaki na forum. To są "fachowcy"
 ale z tego co wie to nie. Tak jak nikt nie może dać mi gwarancji że nie zachoruje na raka. To się po prostu dzieje i nie będę wtedy o tym wiedział a tak jak się boje to jest tylko "wkręt". W sumie dowiedziałem się tego samego co mówią tutaj chłopaki na forum. To są "fachowcy"  w tej dziedzinie więc warto słuchać ich porad. Może ktoś bardziej doświadczony tutaj coś Ci jeszcze podpowie
 w tej dziedzinie więc warto słuchać ich porad. Może ktoś bardziej doświadczony tutaj coś Ci jeszcze podpowie  Pozdrawiam.
 Pozdrawiam.
			
									
									
						 ale z tego co wie to nie. Tak jak nikt nie może dać mi gwarancji że nie zachoruje na raka. To się po prostu dzieje i nie będę wtedy o tym wiedział a tak jak się boje to jest tylko "wkręt". W sumie dowiedziałem się tego samego co mówią tutaj chłopaki na forum. To są "fachowcy"
 ale z tego co wie to nie. Tak jak nikt nie może dać mi gwarancji że nie zachoruje na raka. To się po prostu dzieje i nie będę wtedy o tym wiedział a tak jak się boje to jest tylko "wkręt". W sumie dowiedziałem się tego samego co mówią tutaj chłopaki na forum. To są "fachowcy"  w tej dziedzinie więc warto słuchać ich porad. Może ktoś bardziej doświadczony tutaj coś Ci jeszcze podpowie
 w tej dziedzinie więc warto słuchać ich porad. Może ktoś bardziej doświadczony tutaj coś Ci jeszcze podpowie  Pozdrawiam.
 Pozdrawiam.- Lipton
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 437
- Rejestracja: 26 maja 2014, o 23:24
Pierwszą bardzo ważną rzeczą rozróżniającą schizofrenię i nerwicę jest fakt, że w schizofrenii (nawet tej lekkiej) jest zaniżony krytycyzm co do objawów. Tam tego nie ma. To co się pojawi w głowie nie jest brane pod uwagę: "takie głupie mysli? To schizo czy nie?" tylko jest brane za rzeczywistość.
Każdy może myśleć o różowych słoniach, nawet natrętnie, co nie oznacza że te słonie będą rzeczywistością
			
									
									Każdy może myśleć o różowych słoniach, nawet natrętnie, co nie oznacza że te słonie będą rzeczywistością

Najczęstszą przyczyną niepokoju jest poszukiwanie spokoju
						
