Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Kilka słów ode mnie odnoście derealizacji. Wyleczony
Regulamin forum
Uwaga! Prośba dotycząca tworzenia wątków.
Wszyscy użytkownicy, którzy zamieszczają w tym dziale wątek dotyczący swojego wyzdrowienia, proszeni są w wypadku gdy nowy temat dotyczy dojścia do pełni zdrowia, aby do tytułu tematu dopisywali: Wyleczony/ona
Pozwoli to na rozróżnienie tematów osób, które w pełni wyzdrowiały od tych, którzy czują się lepiej oraz tych którzy opisują swoją obecną walkę.
Przykładowo Ania chce podzielić się swoim pełnym wyzdrowieniem, tworzy nowy temat o tytule:
"Ania dzieli się szczęściem" i dopisuje do tego Wyleczona - "Ania dzieli się szczęściem.Wyleczona". Osoby, które chcą opisać swoje lepsze samopoczucie, bądź postępy w leczeniu nie dodają tej końcówki.
Uwaga! Prośba dotycząca tworzenia wątków.
Wszyscy użytkownicy, którzy zamieszczają w tym dziale wątek dotyczący swojego wyzdrowienia, proszeni są w wypadku gdy nowy temat dotyczy dojścia do pełni zdrowia, aby do tytułu tematu dopisywali: Wyleczony/ona
Pozwoli to na rozróżnienie tematów osób, które w pełni wyzdrowiały od tych, którzy czują się lepiej oraz tych którzy opisują swoją obecną walkę.
Przykładowo Ania chce podzielić się swoim pełnym wyzdrowieniem, tworzy nowy temat o tytule:
"Ania dzieli się szczęściem" i dopisuje do tego Wyleczona - "Ania dzieli się szczęściem.Wyleczona". Osoby, które chcą opisać swoje lepsze samopoczucie, bądź postępy w leczeniu nie dodają tej końcówki.
-
- Gość
Wszystko w 100 % wróciło do normalności - do dawnego stanu ?
Jeśli mogę jeszcze dopytać - w jaki sposób minął Ci ten stan, to znaczy - od tak, nie wiadomo kiedy, czy stopniowo ?
Jeśli mogę jeszcze dopytać - w jaki sposób minął Ci ten stan, to znaczy - od tak, nie wiadomo kiedy, czy stopniowo ?
- popek
- Świeżak na forum
- Posty: 5
- Rejestracja: 18 marca 2013, o 18:27
No napisalem przeciez ze wszystko wrocilo do normalnosci. Wszystko wraca do dawnego stanu tyle ze ja sam sie zmienilem w sposobie zycia ale to akurat na plus.
A mnie minelo stopniowo ale nie wolno, dosc szybko ale nie tez tak ze nie wiadomo kiedy. Czulem ze lepiej sie czuje i potem bylo coraz lepiej i lepiej. Az minelo wszystko. trudno to zmiescic w jakis ramach czasowych czy to byl tydzien czy dwa. Ale to tez nie jest az tak naprawde takie istotne.
A mnie minelo stopniowo ale nie wolno, dosc szybko ale nie tez tak ze nie wiadomo kiedy. Czulem ze lepiej sie czuje i potem bylo coraz lepiej i lepiej. Az minelo wszystko. trudno to zmiescic w jakis ramach czasowych czy to byl tydzien czy dwa. Ale to tez nie jest az tak naprawde takie istotne.
-
- Gość
Niestety, z jakichś powodów wiele osób tak piszę - jednak ostatnio przekonałem się, że nie jest to do końca zgodne z rzeczywistością.
Niektórzy coraz częściej zakładają tematy o powrocie do dawnego stanu tylko po to, żeby dać tym nadzieję innym - mimo, że sami dalej tkwią w depersonalizacji.
Nie wiem dlaczego tak jest.
Być może niektórzy się już poddali i pogodzili z tym, że mogą mieć to już do końca - a nowym osobom nie chcą odbierać nadziei i piszą takie rzeczy, kiedy dobrych wiadomości zaczyna brakować.
Cieszę się, że rzeczywiście minął Ci ten stan, wraz ze wszystkimi jego objawami.
Chciałem tylko się upewnić.
Niektórzy coraz częściej zakładają tematy o powrocie do dawnego stanu tylko po to, żeby dać tym nadzieję innym - mimo, że sami dalej tkwią w depersonalizacji.
Nie wiem dlaczego tak jest.
Być może niektórzy się już poddali i pogodzili z tym, że mogą mieć to już do końca - a nowym osobom nie chcą odbierać nadziei i piszą takie rzeczy, kiedy dobrych wiadomości zaczyna brakować.
Cieszę się, że rzeczywiście minął Ci ten stan, wraz ze wszystkimi jego objawami.
Chciałem tylko się upewnić.
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
Pierwsze slysze o czyms takim Derealizacja. Zakladaja tematy mimo ze maja dd ze wyzdrowieli ? Ja sobie nie wyobrazam czegos takiego bo pamietam jak ja bardzo chcialem napisac kiedys ze mi minelo ale dopoki nie przekroczylem granicy normalnosci to nie do pomyslenia bylo napisac ze wyzdrowialem.
Przeciez tak nie mozesz sie doczekac powrotu do norma;lnosci ze po co siebie oklamywac? Podejrzewam ze to sa sporadyczne wyjatki a nie czeste.
Przeciez tak nie mozesz sie doczekac powrotu do norma;lnosci ze po co siebie oklamywac? Podejrzewam ze to sa sporadyczne wyjatki a nie czeste.
- popek
- Świeżak na forum
- Posty: 5
- Rejestracja: 18 marca 2013, o 18:27
No nie pisalbym tyle gdybym mial nadal dd W moim przypadku derealizacja i nerwica i depresja minely calkowicie. W reszte nie wnikam ale tez nie wiem po co mialby to ktos robic.
Pozdrawiam jeszcze raz i pamietajcie ze stan derealizacji mija CALKOWICIE.
popek Piotr
Pozdrawiam jeszcze raz i pamietajcie ze stan derealizacji mija CALKOWICIE.
popek Piotr
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
Dziwne, choc mozliwe ze taki fakt wynika z tego ze czasem ludzie maja jakis przeblysk, 1 - 5 dni czy tydzien i od razu pisza ze wyzdrowieli, potem nagle stan sie pogarsza i jest problem. Przeblysk czy poprawa czasowe nie musi byc wyzdrowieniem.
U mnie minelo chyba 4 miesiace zanim napisalem na forum i poczulem sie pewny ze nie mam dd ani lęku.
No ale Piotrze gratuluje, bo gdybam tu w twoim temacie a ty miales dobre intncje piszac posta i dziekujemy Ci za niego!
U mnie minelo chyba 4 miesiace zanim napisalem na forum i poczulem sie pewny ze nie mam dd ani lęku.
No ale Piotrze gratuluje, bo gdybam tu w twoim temacie a ty miales dobre intncje piszac posta i dziekujemy Ci za niego!
-
- Gość
tak, jak najbardziej. Chciałem tylko upewnić się, czy minęły Ci wszystkie objawy. (niektórzy też piszą, że "wyzdrowieli" - jednak nie czują się w 100 % jak dawniej, co nie jest równoznaczne z minięciem dd)Wojciech pisze:No ale Piotrze gratuluje, bo gdybam tu w twoim temacie a ty miales dobre intncje piszac posta i dziekujemy Ci za niego!
-- 18 marca 2013, o 20:22 --
Może i tak.Wojciech pisze:Dziwne, choc mozliwe ze taki fakt wynika z tego ze czasem ludzie maja jakis przeblysk, 1 - 5 dni czy tydzien i od razu pisza ze wyzdrowieli, potem nagle stan sie pogarsza i jest problem.!
Ostatnio zmieniony 18 marca 2013, o 20:24 przez Derealizacja, łącznie zmieniany 2 razy.
- popek
- Świeżak na forum
- Posty: 5
- Rejestracja: 18 marca 2013, o 18:27
W porzadku Panowie Jeszcze zawrocilem dodac ze derealizacji ani stanow depresyjnych tudziez nerwicowych nie mam juz od pazdziernika ubieglego roku.
Czuje ze po prostu odzylem. Choc nigdy w zycu nie wierzylem ze kiedykolwiek sie to stanie. to jest zadziwiajace ze jak jestes w stanie derealizacji czy masz depresje, nerwice nie wierzysz ze to moze minac bo te objawy sa jak prawie zmyslone tak nieprawdziwie mocne.
A teraz znowu jak tego nie mam czasem sobie mysle jak ja wtedy moglem nie pamietac jak to jest sie dobrze czuc
Czuje ze po prostu odzylem. Choc nigdy w zycu nie wierzylem ze kiedykolwiek sie to stanie. to jest zadziwiajace ze jak jestes w stanie derealizacji czy masz depresje, nerwice nie wierzysz ze to moze minac bo te objawy sa jak prawie zmyslone tak nieprawdziwie mocne.
A teraz znowu jak tego nie mam czasem sobie mysle jak ja wtedy moglem nie pamietac jak to jest sie dobrze czuc
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
Dokładnie. To jest jak dwa różne światy. Miałem takie same przemyślenia. Jakbym został wywalony z jednego świata w inny. Zupełnie inne postrzeganie.
-
- Gość
Ja tez bym juz chcial wrocic do tego dawnego swiata ale powiem szczerze ze mam czasami chwile zwatpienia w to ze mi to przejdzie w jakis sposob akceptuje ten stan i jest spoko ale np: jestem na silowni robie jakies cwiczenie i nagle patrze na siebie w lustro i pytanie " kim ja ku**a jestem " niejest to fajne odczucie ale obiecalem sobie w sylwestra ze niepoddam sie i wyjde z tego No chyba ze to nie DD a cos innego i mi odjebie XD
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 21
- Rejestracja: 6 lutego 2013, o 18:51
Też się tego boję że ciągle będę w tym tkwić.. ale mam ciągle nadzieję:) a czy wy tez tak macie ze nie czujecie się sobą, ja to na przykład czasem czuje się jak jakiś głupek, że się dziwnie zachowuję, że dziwnie mówię, ale nikt mi jeszcze tego nie powiedział więc chyba to tylko takie moje odczucie..
-
- Gość
Tak tez tak mam nieczuje sie soba patrze na siebie w lustro i widze obca osobe