Na tyle zapisala mi psychiatra tylko, eh a juz miałem nadzieję ze bd co raz lepiej

no zawsze na pierwsze na miesiac przepisuja leki ale to trzeba isc do psychiatry i przedluzyc recepte przeciez takie leki zwykle trzeba sprawdzic czy zadzialaja, dlatego tylko na miesiac ci daja i zreszta te leki to nie zabawki dlatego ona tez taka lekarka musi uwazac. takie leki to jak juz sie zaczyna brac i sa efekty to nawet do pol roku albo roku sie bierze

co do tego glosu to mieliscie takie mysli jak to jest ze mowicie to co mowicie tzn nawet jesli powiesz "ala ma kota kot ma ale" spontanicznie to sie zastanawiasz jak to jest ze powiedziales to, jak to mozliwe, jak to sie dzieje itp itd, bo ja mam takie mysli ze jak cos mowie to wydaje mi sie ze te slowa nie sa w ogole przemyslane nie wiem skad sie biora, jak powstaja przeciez ja tylko ruszam buzia , troche to poplatane ale chce zebyscie wiedzieli co czuje...

Rabaha ten objaw w przypadku DD normalny, mnie się wydawało, zę w ogóle myśli moje wiszą gdzieś w powietrzu, wysoko nade mną, albo dziwiłem się, ze to ja o tym pomyślałem albo czułem, ze nie ja. Bądź, ze automatycznie myśle o tym i jakbym nie ja myślał i nie wiem skąd one w ogóle są.
Niestety jeśli stany odcięnia, odrealnienia, derealizacji są z poczatku bardzo nakrecane własnym strachem to mozliwe jest wiele objawów DD mieć i niektóre moga być bardzo dziwne, co nadal nie zmienia samej istoty dd i tego, ze jest do uleczenia i to pewnie dość szybko, pod warunkiem nie wdawania się i nie analizowania każdego szczegółu każdego objawu

a cos takiego ze patrze na jakis przedmiot i mam wrazenie ze nie wiem do czego sluzy (chociaz ogolnie wiem) to tez od dd? mam wrazenie ze pewne rzeczy widze pierwszy raz w zyciu...

ja to w ogole czasami nie czuje ze w ogole mam takie cos jak mysli czuje jak bym mial pusta czarna plame w glowie ;p

ja bym to ujal tak ze mam skurczony mozg i w ogole nie pracuje. niby czlowiek wykorzystuje tylko 1 procent mozgu to ja teraz wykorzystuje 0,ooo1 procent

Witajcie; wyszlam dzisiaj ze szpitala i dowiedzialam sie ,ze mam zaburzenia lekowo - depresyjne mieszane ,a te moje omamy komentujace ,slowa,zdania wyrywkowe czyli glosy pojawiajace sie samoistnie ,mysli agresywne w glowie to objaw nerwicy ...przeciez w nerwicy nie ma pseudohalucynacji tylko jak juz to w depresji a oni upierali sie ,ze moje objawy wynikaja z nerwicy...

-- 25 września 2013, o 19:29 --
tymbardziej,ze te objawy pojawily mi sie 2 msce temu po tym jak mnie chlopak zostawil ,bardzo to przezylam ,dostałam ataku silnego leku i napiecia w glowie i nagle omamy rzekome u mnie wystapily w czasie trwania lęku wiec jestem przekonana ,ze te objawy wynikaja z depresji i moge miec depresje psychotyczna bo wtedy wystepuja omamy rzekome .Tabletki biore slabe 50 mg pramolan rano + depakina 500 mg ,popoludniu pramolan 50 mg, wieczorem 100 mg pramolan,depakina 300 mg i chlorprothixen 15 mg na sen.Te tabletki dzialaja na mnie slabo jest minimalna poprawa nie mam juz lękow i stanow depresyjnych jest coraz mniej ale te omamy nie ustepily.Biore te tabletki dopiero 15 dni a oni juz mnie wypisali na sile ze szpitala i uznali ,ze jestem zdrowa! Moja dr.powiedziala ,ze te moje objawy nie moga wynikac z depresji skoro citabax na mnie nie dzialal ani promazyna ,ale przeciez sa jeszcze inne leki w innych kombinacjach i dawkach,zreszta teraz tez biore lek na depresje i to słaby pramolan dziala slabi depresyjnie ,bardziej dziala na lęki za malo lekow na mnie przetestowali a bylam tam wlasnie w celu dobrania lekow i odpowiedniej dawki...do tego mam mega bole stawow i glowy , ledwo sie ruszam ,mialam nadzieje ,ze to minie z czasem ... minelo juz 15 dni od zmiany tabletek a bole nie zniknely...

Aj monia mnie nadal się wydaje ze troche przesadzasz z tymi omamami, chodź ni emowie ze nie cierpisz tylko moze jednak blednie odcytujesz swoje objawy. Te omamy rzekome to tak nie do konca sprecyzowana sprawa ze to samemu diagnozowac sie po opisie moze być błędem.
Tabletki trochę dłużej pobierz, depakine to stabilizator, bardzo często pomaga bardziej na nerwice czy depresje niz antydepresanty ale troche dluzej na dzialanie trzeba czekac.

Victor ,ja nie przesadzam z tymi omamami,caly czas mam jakies bezsensowne slowa i zdania w glowie ,dialogi ze znajomymi ..znajomi odpowiadaja mi natretnie na moje mysli czyli komentuja a ja nie chce tego ,pojawiaja mi sie rowniez obrazy i wspomnienia z calego zycia wspomnienia z calego zycia w wyobrazni natretnie non stop a ja nie chce tego wszystkiego bo mnie to strasznie dekoncentruje...pobiore jeszcze z 3 tygodnie pramolan i depakine jak nie pomoga to ide do bardzo dobrego psychiatry w Szczecinie bo mam juz powoli dosyc...w szpitalu pomogli mi tylko na lęki i stany depresyjne chociaz teraz tez czasami sie pojawiaja ale nie sa az tak nasilone...a glosy jak byly tak zostaly i to niby wynika z mojej osobowosci (dominuje rys bierno - zalezny oraz histrioniczny.Objawy zglaszane przez pacjetke maja zwiazek maja zwiazwek z jej trudna sytuacja psychologiczna ( tak mi napisali na wypisie)Victor ,ja nie przesadzam z tymi omamami,caly czas mam jakies bezsensowne slowa i zdania w glowie ,dialogi ze znajomymi ..znajomi odpowiadaja mi natretnie na moje mysli czyli komentuja a ja nie chce tego ,pojawiaja mi sie rowniez obrazy i wspomnienia z calego zycia wspomnienia z calego zycia w wyobrazni natretnie non stop a ja nie chce tego wszystkiego bo mnie to strasznie dekoncentruje i mam to caly czas nie tylko przed snem...pobiore jeszcze z 3 tygodnie pramolan i depakine jak nie pomoga to ide do bardzo dobrego psychiatry w Szczecinie bo mam juz powoli dosyc...w szpitalu pomogli mi tylko na lęki i stany depresyjne chociaz teraz tez czasami sie pojawiaja ale nie sa az tak nasilone...a glosy jak byly tak zostaly i to niby wynika z mojej osobowosci (dominuje rys bierno - zalezny oraz histrioniczny.Objawy zglaszane przez pacjetke maja zwiazek maja zwiazwek z jej trudna sytuacja psychologiczna ( tak mi napisali na wypisie).Wypisana do domu w stanie ogolnym dobrym, bez objawow psychotycznych i mysli rezygnacyjnych.Pacjetka nie wymaga dalszej hospitalizacji w warunkach oddzialu calodobowego.Troszke tutaj namieszali ,ja mowilam mojej dr ,ze nie jestem gotowa na wyjscie i ,ze mam dalej glosy w glowie to ona powiedziala ,ze mam sie zapisac na terapie dzienna dla nerwicowcow...przeciez wiadomo ,ze ta terapia mi nie pomoze na glosy bo to nie jest objaw nerwicy tylko jak juz to depresji! Skoro te moje tabletki nie potrafia usunac tych glosow,wspomnien itd to albo mam za mala dawke tabletek albo trzeba dodac jakis inny antydepresant,albo trzbea wlaczyc do leczenia neureptyk.Ale z drugiej strony nie chce byc zamulona i sie truc neuroleptykami.Teraz biore promolan w dawce 50 mg rano i popolodniu a wieczorem 100 mg wiec to jest mala dawka i to ogolnie jest slaby antydepresant.Mam juz dosyc tego wszystkiego...mam wrazenie zle postawionej diagnozy z uwagi na te glosy..

a ja tam mysle ze to sa natrectwa, w natrectwach tez sa opbrazy w glowie, natretne przychodzace nagle, tez sie zdarza wyobrazac rozmowy z innymi i jakby rozmawiac w glowie ze znajomymi czy innymi. sluchac odpowiedzi ale w myslach w glowie, no bo gdzie indziej.
a ty sama probujesz sobie diagnozy stawiac jakby na sile, do tego leczenie sama chcesz sobie dawac, za bardzo sie wyedukowalas tego wszystkiego i teraz sobie przypisujesz za bardzo to wszystko do siebie. przezylas szok, ok i dlatego nabawilas sie natretnych mysli, obrazow, nerwicy ewentualnie jakiejs depresji.
idz na ta terapie i podejmij leczenie bo nawet jesli masz te pseudohalucynacje to na tle depresyjnym i lekowym i trzeba terapia leczyc sie bo psychicznie chora nie jestes i kropka.

Moze i sobie zbyt duzo wkrecam ale te glosy w glowie w formie natretnych niechcianych , bezsensownych slow i zdan to jest naprawde dekoncentrujace i meczace i popadam w jeszcze wiekszy dól i nie umiem tego lekcewarzyc...nerwice natrectw napewno mam w sumie zawsze mialam ,duzo analizowalam sobie w glowie i sprawdzalam wszystko po pare razy ,stany lekowe tez wystepuja ,depresja rowniez.

ja tak mam czasami przed spaniem czasami w ciagu dnia jak bezczynnie siedze ze w glowie ukladam sobie jakies sytuacje jak z kims gadam ze cos robie i jak sie zamyslam to to widze ale to nie jest straszne to raczej wyobraznia jak u kazdego

ja mam to non stop mozna dostac kota!

cos takiego to i ja mam, jesli to mialyby byc pseudohalucynacje to niezla kabale bysmy mieli dajcie spokoj ludzie to wyobraznia jest i zbytnie analizowanie sytuacji w glowach. lekowcy tak maja zauwazylem.