Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Do Jego Ekscelencji
- Jerry
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 835
- Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12
Nie mogę przeboleć tego, że nie znasz kontekstu i powodów wzburzenia, które uzasadniało użycie takiego właśnie języka, a jednocześnie - sama podkreślając swoją niewiedzę - krytykujesz Victora. Potem jesteś zaskoczona, że inni krytykują Ciebie. Nie pasuje? Nie czytaj takiego wątku, a skoro czytasz i zaczynasz od krytyki to bądź gotowa na przyjęcie tego samego na własną głowę. Dla mnie EOT.
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
- zwątpiona
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 97
- Rejestracja: 28 sierpnia 2015, o 01:29
Dobra Jerry-skończmy,bo obydwoje widzę jesteśmy w bojowych nastrojach.Walczyć umiem,ale nie chcę,bo nie po to na tym forum jestem.Dobrego wtorku:).
Koniec końców,każdy z nas może doświadczać życia tylko z swojej własnej perspektywy.Czasem ta perspektywa, styl doświadczania, staje się dla nas pułapką.Zamiast stanowić bezpieczne i elastyczne ramy dla naszego bycia,staje się nieznośnym, sztywnym gorsetem w którym ledwo możemy oddychać.
Wszystko w naszych rękach
Wszystko w naszych rękach
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 379
- Rejestracja: 23 maja 2015, o 20:05
Zwątpiona ,chodzilo mi o to by bardziej odpuszczała,sądzę ze jak kazdy z nas masz jakies problemy....nie wystarczy?Po co robic z igły widły.Bo tak to wygląda,odkopujesz temat i pouczasz.Moze warto się temu przyjrzec,bo jesli tak funkcjonujesz to moze stąd problemy.A ludzie są rózni,mają rózne temperamenty,nie mozesz wysttkich dopasowac pod siebie stąd prosba o dystans do siebie Bo zmiany zaczynamy od siebie
- dankan
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 935
- Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11
A ja zeby jeszcze zaostrzyc watek przypominam co Viciu napisal pare dni temu!!!!
wpadlam-w-stany-derealizacyjne-t6969.html#p71820
W tym poscie!Victor pisze: A nawet jak ci pomoże to ukoić frustrację to wydrukuj mój avatar i postaw na niego...klocka.
wpadlam-w-stany-derealizacyjne-t6969.html#p71820
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
- zwątpiona
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 97
- Rejestracja: 28 sierpnia 2015, o 01:29
dankan pisze:A ja zeby jeszcze zaostrzyc watek przypominam co Viciu napisal pare dni temu!!!!
W tym poscie!Victor pisze: A nawet jak ci pomoże to ukoić frustrację to wydrukuj mój avatar i postaw na niego...klocka.
wpadlam-w-stany-derealizacyjne-t6969.html#p71820
Era-no wiem,że z tym odpuszczaniem mam problem,ale jak widać w poprzednim wpisie coraz mniejszy:kiedyś bym do ostatniej kropli krwi walczyła.Mam problem w ogóle z przyjmowaniem tego,że ktoś może mieć inaczej niż ja,bo pojawia mi się wtedy bardzo silny dysonans,którego nie mogę wytrzymać.Moje próby dopasowania ludzi do siebie z mojej perspektywy wyglądają zaledwie jako chęć przetrwania,ale zdaję sobie sprawę,że takie zachowanie może być wpieniające,bo sama staję okoniem jak ktoś mnie zaczyna pod swoje dyktando urabiać:D
Ostatnio zmieniony 6 października 2015, o 15:28 przez zwątpiona, łącznie zmieniany 1 raz.
Koniec końców,każdy z nas może doświadczać życia tylko z swojej własnej perspektywy.Czasem ta perspektywa, styl doświadczania, staje się dla nas pułapką.Zamiast stanowić bezpieczne i elastyczne ramy dla naszego bycia,staje się nieznośnym, sztywnym gorsetem w którym ledwo możemy oddychać.
Wszystko w naszych rękach
Wszystko w naszych rękach
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
Ahahahah ladna teczka Victor ci sie zbiera Teczka jego ekscelencji haha
Oj ludzie...xd
Wspolczuje Vicowi, na kazdym kroku obserwowany i oceniany Jak zreszta i inni admini
Oj ludzie...xd
Wspolczuje Vicowi, na kazdym kroku obserwowany i oceniany Jak zreszta i inni admini
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Moje kochane fioletowo turkusowe ludziki
Putin ma zielone ludziki a ja fioletowe i turkusowe... rozwialila mnie ta wizja
Nie, nie martwcie sie, nie dostaje schizofrenii Urojeń wielkościowych też nie
W sumie to tak jak wczesniej napisalem moga mi sie zdarzac wulgaryzmy, albo pomysly aby ktos robil kupke na moj avatar... czasem mam specyficzny rodzaj zartu i klotni
Nie chce sie juz w sumie z tego tlumaczyc bo tez nie chce mi sie tego poprawiac...po prostu tez nie uwazam abym tym zaniedbywal funkcje administratora czy tez jakies inne ogolno ludzkie bytowanie.
Tutaj duzo bylo mowione o autorytetach, ja chcialbym tylko nakreslic ze autorytet to w sumie rzecz wzgledna, milo mi, ze ktos mysli ze w jakims aspekcie jestem dla niego autorytetem, czy tez mnie za cos szanuje, to bardzo mile.
Ale generalnie ja nigdy nie prosilem sie o to i dlatego smialo mozna mi zwrocic uwage i nie rzucam zaraz kurviszonkami na kazdego kto to tylko robi.
PiotraS to szczerze mowiac bym nawet zatlukl jakbym mogl bo jestem wrazliwy na punkcie osob (jak (PiotrS) ktore beda mialy i maja kontakt z ludzmi zaburzonymi a to co soba prezentuja pokazuje ze moze to byc wrecz szkodliwe.
Więc może zamiast wybiegać w przyszłość w stylu - Victor czy ktoś mnie może tak potraktować źle, lepiej się skupić na czymś co można robić teraz, nie zakładając niczego, ze będzie idealne.
A w razie co, będziesz mogła sobie powiedzieć Victor to burak, walę go i... dasz sobie spokój
Będziesz miała jakieś wyjście
Putin ma zielone ludziki a ja fioletowe i turkusowe... rozwialila mnie ta wizja
Nie, nie martwcie sie, nie dostaje schizofrenii Urojeń wielkościowych też nie
W sumie to tak jak wczesniej napisalem moga mi sie zdarzac wulgaryzmy, albo pomysly aby ktos robil kupke na moj avatar... czasem mam specyficzny rodzaj zartu i klotni
Nie chce sie juz w sumie z tego tlumaczyc bo tez nie chce mi sie tego poprawiac...po prostu tez nie uwazam abym tym zaniedbywal funkcje administratora czy tez jakies inne ogolno ludzkie bytowanie.
Tutaj duzo bylo mowione o autorytetach, ja chcialbym tylko nakreslic ze autorytet to w sumie rzecz wzgledna, milo mi, ze ktos mysli ze w jakims aspekcie jestem dla niego autorytetem, czy tez mnie za cos szanuje, to bardzo mile.
Ale generalnie ja nigdy nie prosilem sie o to i dlatego smialo mozna mi zwrocic uwage i nie rzucam zaraz kurviszonkami na kazdego kto to tylko robi.
PiotraS to szczerze mowiac bym nawet zatlukl jakbym mogl bo jestem wrazliwy na punkcie osob (jak (PiotrS) ktore beda mialy i maja kontakt z ludzmi zaburzonymi a to co soba prezentuja pokazuje ze moze to byc wrecz szkodliwe.
Więc może zamiast wybiegać w przyszłość w stylu - Victor czy ktoś mnie może tak potraktować źle, lepiej się skupić na czymś co można robić teraz, nie zakładając niczego, ze będzie idealne.
A w razie co, będziesz mogła sobie powiedzieć Victor to burak, walę go i... dasz sobie spokój
Będziesz miała jakieś wyjście
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
- zwątpiona
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 97
- Rejestracja: 28 sierpnia 2015, o 01:29
Viktorze,jak mnie wstęp Twojego ostatniego posta zauroczył!Jej,poczułam się,że my w tej samej armii-bo my ludziki,a ty na nasz wódz:):)
Ciepło i dystans bijące z Twojego postu mnie poruszyły.
Wojciech ma rację,pisząc,że musi być Ci pod presją,bo wszystkie oczy na Ciebie,ale świetnie dajesz radę:].Ja nie wiem co ten PiotrS zrobił i jakkolwiek Cię lubię ,to coś się we mnie buntuje jak słyszę,że byś go zatłukł.Wiem,że to tylko takie gadanie,ale i tak mnie ono przeraża-agresja słowna czy czynami czy też nawet takie niewinne odniesienia na ten temat wzbudzają moje przerażenie.Żeby nie było,że Cię krytykuję-potrzebuję to wyrazić,że tak mi się robi jak Ty piszesz to czy tamto,dokładnie jak w przypadku tego ciepła,które odczuwam czytając Twój wstęp o ludzikach:).
Ciepło i dystans bijące z Twojego postu mnie poruszyły.
Wojciech ma rację,pisząc,że musi być Ci pod presją,bo wszystkie oczy na Ciebie,ale świetnie dajesz radę:].Ja nie wiem co ten PiotrS zrobił i jakkolwiek Cię lubię ,to coś się we mnie buntuje jak słyszę,że byś go zatłukł.Wiem,że to tylko takie gadanie,ale i tak mnie ono przeraża-agresja słowna czy czynami czy też nawet takie niewinne odniesienia na ten temat wzbudzają moje przerażenie.Żeby nie było,że Cię krytykuję-potrzebuję to wyrazić,że tak mi się robi jak Ty piszesz to czy tamto,dokładnie jak w przypadku tego ciepła,które odczuwam czytając Twój wstęp o ludzikach:).
Koniec końców,każdy z nas może doświadczać życia tylko z swojej własnej perspektywy.Czasem ta perspektywa, styl doświadczania, staje się dla nas pułapką.Zamiast stanowić bezpieczne i elastyczne ramy dla naszego bycia,staje się nieznośnym, sztywnym gorsetem w którym ledwo możemy oddychać.
Wszystko w naszych rękach
Wszystko w naszych rękach
-
- Administrator
- Posty: 1889
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54
No cóż tu można napisać, warto jest dalej pracować nad dystansem
A tak na poważnie (chociaż powyższe też jest poważne, żeby nie było ) to nasza "filozofia administratorska", jest podobna do tej którą mamy ogólnie i podczas tworzenia materiałów jak i ogólnie w życiu. Bazowana na dystansie. Nie jesteśmy sztywno trzymającymi się administratorami którzy robią zawsze wszystko to co wypada. Oczywiście, zarówno ja jak i Vic i Ciasteczko oraz reszta osób pełniących dane funkcje staramy się sprawiedliwie i efektywnie pełnić nasze funkcje. Jednak nie oznacza to że zawsze i w każdej sytuacji, bo to po prostu się kłóci z naszym podejściem do życia. Nie zrozum mnie też źle, nie chodzi mi o to że klnięcia uważam za coś co jest ok, ale też nie czepiam się gdy robi to Vic, ponieważ każdy ma swój sposób bycia i albo się to szanuje, albo nie. Tyle z mojej strony, ogólnie myślę że temat jaknajbardziej nadaje się do zamknięcia, więc dam jeszcze możliwość by zwątpiona odpisała jeśli chce i temat oficjalnie zostanie zamknięty. To był list do jego ekscelencji, i w sumie nadający się do kosza.
A tak na poważnie (chociaż powyższe też jest poważne, żeby nie było ) to nasza "filozofia administratorska", jest podobna do tej którą mamy ogólnie i podczas tworzenia materiałów jak i ogólnie w życiu. Bazowana na dystansie. Nie jesteśmy sztywno trzymającymi się administratorami którzy robią zawsze wszystko to co wypada. Oczywiście, zarówno ja jak i Vic i Ciasteczko oraz reszta osób pełniących dane funkcje staramy się sprawiedliwie i efektywnie pełnić nasze funkcje. Jednak nie oznacza to że zawsze i w każdej sytuacji, bo to po prostu się kłóci z naszym podejściem do życia. Nie zrozum mnie też źle, nie chodzi mi o to że klnięcia uważam za coś co jest ok, ale też nie czepiam się gdy robi to Vic, ponieważ każdy ma swój sposób bycia i albo się to szanuje, albo nie. Tyle z mojej strony, ogólnie myślę że temat jaknajbardziej nadaje się do zamknięcia, więc dam jeszcze możliwość by zwątpiona odpisała jeśli chce i temat oficjalnie zostanie zamknięty. To był list do jego ekscelencji, i w sumie nadający się do kosza.
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1255
- Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03
O jejku...
Ja tez mam tak Victor, mowia o mnie ze mam pazurek po prostu przychodzi moment ze przeklinam i juz.
Na forum tez mi sie zdarzalo. W sumie lepiej by bylo pewnie jakby nie ale mysle ze jak sie zdarza raz na jakis czas to zwracanie na to uwagi to troche widly z igly
Ja tez mam tak Victor, mowia o mnie ze mam pazurek po prostu przychodzi moment ze przeklinam i juz.
Na forum tez mi sie zdarzalo. W sumie lepiej by bylo pewnie jakby nie ale mysle ze jak sie zdarza raz na jakis czas to zwracanie na to uwagi to troche widly z igly
- zwątpiona
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 97
- Rejestracja: 28 sierpnia 2015, o 01:29
Divinie możesz oficjalnie zamknąć wątek.
Koniec końców,każdy z nas może doświadczać życia tylko z swojej własnej perspektywy.Czasem ta perspektywa, styl doświadczania, staje się dla nas pułapką.Zamiast stanowić bezpieczne i elastyczne ramy dla naszego bycia,staje się nieznośnym, sztywnym gorsetem w którym ledwo możemy oddychać.
Wszystko w naszych rękach
Wszystko w naszych rękach