Victor pisze:Ty masz nasrane w bańce bo stale myślisz, ze na tym forum jest jakaś wojna z abczdrowie a my kompletnie się tym portalem nie interesujemy.
Owszem mamy myśl przewodnią, czy ja wchodzę na ten twój portal i mordę pruję, że każdy ma odstawiać leki bo akceptacja nadchodzi?
A ty właśnie robisz to tutaj. Wchodzisz i prowokujesz mówiąc, ze bez leków nic nie da rady i twój profesor powiedział, że jak to napisałeś świat byłby lepszy gdyby ludzie brali leki stale bo byłoby mniej czubków.
No to stary czego ty tu oczekujesz?
Do tego jaką kurva jego mać konkretną rozmowę ty tu prowadziłeś? Podaj jeden przykład.
Gdybyś ty chociaż cokolwiek napisał coś wnoszącego, jakieś badania co do leków, wpływu na mózg, cokolwiek to co innego, to nawet temat bym ci stworzył o ile by to było przydatne.
Ale no sorry, ciągłe gadanie, idź do psychiatry to jest za mało jak na konkrety.
Ciągle tu włażą jacyś specjaliści, antki, tomki, wacławy, anie, każdy specjalista ale generalnie nigdy nikt z nich nic tu ciekawego nie powiedział.
Co mnie nawet smuci.
Ty też należysz do tego grona, "wiem, ale nie powiem".
Mam ambiwalentne uczucia czytając Twoją powyższą wypowiedź Wiktorze.Nie chodzi mi o samą dyskusję w wątku,bo go sobie odgrzebałam i nie wnikałam,ale o język jakim się posłużyłeś.Z jednej strony chcę zostać na tym forum,bo dużo mi daje,z drugiej Administrator/Moderator to dla mnie autorytet i fakt,że używasz wyrażeń "masz nasrane w bańce" czy "kurva"-dla mnie to nie jest o.k.,jak rządzący,którzy powinni świecić przykładem używają takich wyrażeń.Może to dla Ciebie mało istotne,bo zauważyłam,że robisz dużo dobrego,ale mnie to razi,choć bym w sumie nie chciała,bo wtedy nie musiałabym się narażać,że mnie też tak potraktujesz czy każesz mi spadać z forum albo coś...ale uznałam,że ważniejsze jest dla mnie być w zgodzie ze mną,a to oznacza wyrażenie wprost tego co czuję czytając wulgaryzmu z ust Admina...:/