Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Z jednego lęku w drugi

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
oleander
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 30 października 2014, o 08:39

6 listopada 2017, o 19:40

Hej,

czy znane jest Wam przeskakiwanie z jednego lęku w inny? Gdy lekko się uspokoję, zaraz łapie mnie inny lęk. Konsekwencją jest brak chwili na oddech. Wciąż się boję.
Śmierć nie jest smutna. Smutne jest to, że większość ludzi wcale nie żyje.
Umysł to tylko narząd, reaguje na wszystko.
Awatar użytkownika
Tojajestem
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 19:03

6 listopada 2017, o 20:19

Znamy tez lęk wolnopłynacy i ataki paniki 24h.
Ważne, żeby w trudnych chwilach pamiętać o własnych cytatach ;)
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

6 listopada 2017, o 20:26

Tojajestem pisze:
6 listopada 2017, o 20:19
Znamy tez lęk wolnopłynacy i ataki paniki 24h.
to ja :(:
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
rit
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 265
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 11:51

7 listopada 2017, o 15:07

Mam to samo :) Zaczęło się od lęków hipochondrycznych o chorobach fizycznych, przez choroby psychiczne do lęków religijnych i klaustrofobii. Ale to mi uświadamia tylko, że to zaburzenie jest fikcją :) Gdyby było realne zagrożenie, to lęk by był ciągły w jednej materii i się nie zmieniał. Te zmiany mi niejako pomogły w osłabieniu lęku.
„Póki jesteśmy, nie ma śmierci, gdy jest śmierć, nie ma nas” – Epikur
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
Awatar użytkownika
oleander
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 30 października 2014, o 08:39

7 listopada 2017, o 17:33

Rit, to brzmi sensownie. Zadziwiające jest jak lęk szybko potrafi przeskakiwać na inny temat i tamte wcześniejsze obawy nagle słabną.
Pozdrawiam wsZystkich będących w 24-godzinnym ataku paniki z przerwami na siku. :D
Śmierć nie jest smutna. Smutne jest to, że większość ludzi wcale nie żyje.
Umysł to tylko narząd, reaguje na wszystko.
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

7 listopada 2017, o 19:35

Bo to tak jest...że jak nasz glowa oswoi się z jednym lękiem i daje se z nim rade i juz nas dana sprawa az tak nie przeraża...to mózg momentalnie szuka czegos nowego bysmy ciągle byli w stałym silnym lęku...
Awatar użytkownika
Monikaaaaaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: 5 września 2016, o 10:59

7 listopada 2017, o 22:28

Jasne że też tak mam. Jak skończy mi się jedna wkrętka to zaraz zaczyna się druga
A czasem utrzymuje się lęk wolnoplynacy. O i tak w kółko. :(
ODPOWIEDZ