Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
	1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
jak wzbudzić w sobie emocje po dd i dp ?
- Guett
 - Odważny i aktywny forumowicz
 - Posty: 841
 - Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
 
Witajcie 
 od pewnego czasu nie czuje objawów dd i dp, tak samo jak nerwicy ( choć czasem sie jeszcze zdarzy nerwicowy objaw ). I mam taki problem ze nie czuje pozytywnych i negatywnych emocji, lecz stres odczuwam normalnie, a w czasie dd nie czułem też stresu, więc przynajmniej to wróciło 
 ale nie odczuwam jeszcze takiej chęci do życia i do innych rzeczy, nie ma we mnie takiej energii, motywacji itp. czy to samo wróci czy jakoś to wzbudzić... troszkę nie chce mi sie na to już czekać, ale staram sie nie przejmować i nie myśleć o tym 
 zapewne jak normalny stres wrócił to i emocje wrócą 
 pozdrawiam ;* 
			
									
									i'm tired boss
						- Miesinia
 - Odburzony i pomocny użytkownik
 - Posty: 649
 - Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57
 
Bardzo dobry trop Guett, samo wróci 
 co to znaczy ze ci sie nie chce czekać 
?? na moje oko to nie masz innego wyboru 
 to też jest objaw dd, i musi samo wrócić jak całkiem ten stan z ciebie zejdzie. Czyli tak - masz dd, bo jeszcze tych emocji nie odczuwasz, ale skoro inne objawy ładnie zeszły to znaczy ze zrobiłeś ogromna robotę i teraz tylko czekać aż ładnie sie to zamknie w całość 
 
ps. Ja juz czekam półtora roku, chcesz sie zamienić
??
			
									
									ps. Ja juz czekam półtora roku, chcesz sie zamienić
To jest wszystko bujda! 
						- nierealna
 - Ex Moderator
 - Posty: 1184
 - Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
 
guett,a co u ciebie wywołało dd ?
			
									
									Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
						Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
- Guett
 - Odważny i aktywny forumowicz
 - Posty: 841
 - Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
 
W szczególności trawka, po gdzieś 8 miesięcZnego odpoczynku od tego znów zacząłem popalać, i od tego sie to zaczęło. jeszcze jak nie wiedziałem co mi jest, a miałem już te objawy to parę razy też zapaliłem. od 3 miesięcy nie pale tego bo rzuciłem to. już nie raz mi proponowali żebym sobie zajaral ale zawsze odmawiałem 
 silna wola he he
April ze 3 miechy lub troszkę ponad.
			
									
									April ze 3 miechy lub troszkę ponad.
i'm tired boss
						- nierealna
 - Ex Moderator
 - Posty: 1184
 - Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
 
No właśnie. I dlatego wydaje mi się, ze osoby, które dostały DD po trawce mają ją mmniej. 
Zaburzony, który dostał DD od napięcia, stresu ma dłużej ze względu na po prostu nieprawidłowe do tego podejście.
W odburzeniu główną rolę ogrywa olewka, ja np. jako osoba, która ma DD po stresach ciężko mi olać np. obcość do faceta, który był dla mnie najważniejszy, obcość do rodziny itd. Dlatego pewnie jest trudniej, jako wrażliwe duszyczki z tym się tak szybko uporać
			
									
									Zaburzony, który dostał DD od napięcia, stresu ma dłużej ze względu na po prostu nieprawidłowe do tego podejście.
W odburzeniu główną rolę ogrywa olewka, ja np. jako osoba, która ma DD po stresach ciężko mi olać np. obcość do faceta, który był dla mnie najważniejszy, obcość do rodziny itd. Dlatego pewnie jest trudniej, jako wrażliwe duszyczki z tym się tak szybko uporać
Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
						Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
- Guett
 - Odważny i aktywny forumowicz
 - Posty: 841
 - Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
 
Nierealna ja jestem osobą stresująco się, w życiu często towarzyszył mi stres. jakiś ważny egzamin, jak gdzieś miałem jechać czy coś to łapał mnie często stres. więc trawka i stres wywołały to u mnie.  Trawka była zapalnikiem tylko do tego ...
			
									
									i'm tired boss
						- Miesinia
 - Odburzony i pomocny użytkownik
 - Posty: 649
 - Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57
 
Co do twoich emocji- krótko dość jesteś na forum, ale nie raz odburzency pisali ze to lubi wracać na końcu, więc to taki w sumie standard
To jest wszystko bujda! 
						- April
 - Odważny i aktywny forumowicz
 - Posty: 704
 - Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47
 
Miesia naprawde Ci wspolczuje, ja jednak tak odcieta nie jestem, czasem tylko czuje obcosc do swoich dzieci, ale generalnie emocje mam, dzis jak patrzylam na spiacego synka to taka czulosc mnie ogarnela, ze prawie sie poryczalam. To chyba dlatego, ze u mnie dominuje derealizacja, malo mam objawow depersonalizacji. Ale dasz rade, ja za pierwszym razem wytrzymalam z tym 2 lata i wszystko minelo bez sladu, jak teraz sobie pomysle o tym to nie mam pojecia jak ja tyle dalam rade, teraz po 2 miesiacach juz wymiekam.
			
									
									
						- Miesinia
 - Odburzony i pomocny użytkownik
 - Posty: 649
 - Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57
 
Oj April, nie ma czego współczuć, wiadomo że jest to cierpienie, ale w sumie to troche na własne życzenie. Ja się długo nie mogłam pogodzić z nerwicą, ba, ja nawet mówiłam że jej nie mam a cała siedziałam w lęku  
  DD zaczęłam odkrywać dopiero po 5-6 miesiącach. Niestety dowaliło po całości 
 Ale, co było a nie jest nie pisze się w rejestr, mam nadzieję że teraz podążam dobrą drogą 
 Guett się zaraz na nas wkurzy że mu off'a robimy 
 
Guetta, daj sb czas, umysł też musi sie przyzwyczić do bądź co bądź nowego położenia, emocje i uczucia też wrócą
 same! niczego nie wywołasz 
			
									
									Guetta, daj sb czas, umysł też musi sie przyzwyczić do bądź co bądź nowego położenia, emocje i uczucia też wrócą
To jest wszystko bujda! 
						