Mikołajd pisze: a dodam jeszcze że u mnie pół rodziny na tych lekach jedzie - czyli w genach są predyspozycje

Jestem przekonana, że to nie tylko geny, ale też wyuczone sposoby przeżywania świata. Jako dzieci chłoniemy te lekcje zupełnie nieświadomie

-- 2 sierpnia 2015, o 18:16 --

Mikołajd pisze:Do tego mam małe dzieci dom na utrzymaniu i w pracy nie ma mnie kto zastąpić - wiem to też powoduje presję , ale nie mogę sobie pozwolić na dzień , czy dwa nie wstania z łóżka

Myślę, że masz dużo obowiązków i taki sposób ich rozumienia może powodować chroniczne przemęczenie nawet u zdrowego człowieka
Tydzień ma 7 dni i większość ludzi (dla zdrowia) potrzebuje jeden z nich przeznaczyć na (dowolnie rozumiany) odpoczynek

-- 2 sierpnia 2015, o 18:20 --

Mikołajd pisze:Terapie przepracowałem dynamiczną , poznawczo behawioralną

Być może potrzebujesz terapii podtrzymującej, czyli możliwości omówienia z terapeutą tego, co się dzieje "na bieżąco" i sprawdzenia czy nie wracasz na stare tory interpretowania rzeczywistości.

bart26 - Wyskoczyłeś jak Filip z konopii - " Sory biorac za podstawe to ze atak paniki jest czyms czego nie chcesz znac to jak ty chcesz sie odburzyc czy odstawic leki . Nie da sie z taka podstawa ."
nie piszę że nie chcę znać - tylko że już ich nie mam
Widzisz co Liv napisała - daje to do myślenia - mobilizuje do zmiany postawy , za co jej dziękuje - co do obowiązków ma zupełną rację żyje pod presją nowa działalność strach , że się nie uda , cały czas pod kreską, ogólnie przemęczenie stresem do tego bolące kolana , ale mam przebłyski normalności - tylko strasznie rzadko , brak mi cierpliwości , a kiedyś każdy mi zazdrościł cierpliwości...
Do tego zacząłem palić papierosy co kiedyś było nie do przyjęcia - czuje się po nich gorzej , ale mnie do nich ciągnie

Mikołajd pisze:brak mi cierpliwości , a kiedyś każdy mi zazdrościł cierpliwości...
Do tego zacząłem palić papierosy co kiedyś było nie do przyjęcia - czuje się po nich gorzej , ale mnie do nich ciągnie

Brak cierpliwości to irytacja, złość. A złość to energia do zmiany. Mam wrażenie, że bardzo potrzebujesz zmiany
Papieros to często chwila na głębszy oddech w samotności. Jeśli świadomie nie dajesz sobie zgody na odpoczynek, nieświadomość szuka sposobów na to, żeby wygrać z Twoją ciągłą świadomą aktywnością