Byłem u psychiatry i dostalem Selaloft stoi w półce ale boje się go wziąć jak przezwyciężyć lęk przed lekami? Jak wy to zrobiliście

Czego się boisz? Szczere pytanie

Skutków ubocznych i skutków odstawiennych oraz tego, że ten lek nic nie pomoże a jeszcze zaszkodzi

Marek123 pisze: ↑

8 kwietnia 2025, o 14:49

Skutków ubocznych i skutków odstawiennych oraz tego, że ten lek nic nie pomoże a jeszcze zaszkodzi

Poczytałeś cos o tym leku i o doświadczeniach innych ludzi jak sie z tym lekiem żyje? Tutaj,fb ,wszędzie jest pewnie sporo informacji

No nie wiem raczej większość jest negatywnie nastawiona do leków, może czasem się znajdzie jedna pozytywna opinia osoby której pomogła no ale stan tragiczny musze coś spróbować mam dość ranienia siebie i wszystkich ludzi wokół

Wszyscy wchodzą patrzą nikt nic nie napisze a jak będę pisał tekst o odburzeniu to każdy będzie pisał i czytał typowe

Niestety mam to samo.. nie wyszłam jeszcze z tego. Ale pomaga stopniowe oswajanie się. Wzięcie apapu, antybiotyku który trzeba wziąć itp. Niestety chyba nie da się tak z dnia na dzień przezwyciężyć tego lęku. Ciekawa jestem czy ci się udało.

Marek123 pisze: ↑

8 kwietnia 2025, o 12:58

Byłem u psychiatry i dostalem Selaloft stoi w półce ale boje się go wziąć jak przezwyciężyć lęk przed lekami? Jak wy to zrobiliście

Marek, wiele osób boi się leków bo albo się naczytali co jest w ulotce albo gdzieś w neci. Musisz wziąć pod uwagę że każdy indywidualnie reaguje na leki jeden będzie miał jakieś skutki uboczne a drugi nic. Skoro lekarz przepisał Ci leki to spróbuj i nieboj się, ja sam uwiez mi na słowo przerobiłem dużo leków i raz były skutki a raz wogole ale próbowałem sobie pomoc i to jest Twoja sprawa czy będziesz brać leki czy będziesz próbować ogarnąć problemy z emocjami terapia bądź samemu. Kiedyś słyszałem że na początku zaburzenia kiedy naprawdę daje Nam popalić leki pomogą ustabilizowało organizm ale cały proces później już polega na znalezieniu i rozpracowaniu problemu który zpowodowal wystąpienie zaburzenia. Ja powiem Ci na swoim przykładzie teraz...Przed świętami wielkanocnymi nagle umarł Mój Tata w wieku 58 lat taki jaki mam teraz nawrot objawów nerwicowych to jest poprostu masakra , byłem u swojej Pani Dr psychiatry I też mi przepisała leki od jutra planuje wziąć przynajmniej na początku żeby uspokoić trochę głowę i organizm ślę to jest tylko wyjscie tymczasowe bo muszę później to wszystko przerobić na terapi.