No więc umiera, ma raka płuc, leży na paliacji, dwa dni temu go kompletnie zwinęło, byłem wczoraj u niego, ale nie dałem rady przy nim siedzieć, wygląda jak w agonii,, pokurczony, zero kontaktu werbalnego, jest w jakimś letargu (a dwa dni temu jeszcze się śmiał), wydaje jakieś dźwięki,chyba mnie poznał,
no i mam jazdy typu wyrodny syn,że powinienem przy nim być, no ale nie mogę, uciekam od tego,
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?