Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Jak to jest, że alkohol działa lepiej niż jakikolwiek lek?
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 kwietnia 2023, o 14:15
Tak jak w tytule. Człowiek bierze te SSRI czy nie wiadomo co, a tymczasem to alkohol robi właśnie to, co powinny wszystkie te leki - tłumi objawi, pozwala się od nich zdystansować, można się na chwilę poczuć normalnym człowiekiem i "czuć", a nie cierpieć w pułapce własnego umysłu. Alkohol działa lepiej niż wszystko co niby ma takie zbawienne właściwości, a hitem jest rhodiola, którą zacząłem ostatnio suplementować i która rzekomo ma za zadnie przywracać w mózgu h o m e o s t a z ę, a tymczasem miałem po niej takiej nasilenie objawów, że szok. Ale wystarczyło sięgnąć po alkohol i znów mogę funkcjonować, no magia normalnie. A tyle się można naczytać, jakie to zło jest ALE JAKOŚ LECZY OBJAWOWO w przeciwieństwie do tych wszystkich syfów. Jak alkohol, który jest depresantem, działa lepiej niż a n t y depresanty? Jest ktoś mądry kto mi to wyjaśni? Dla mnie to jest proste, że leki powinny działać na zasadzie alkoholu i oddziałowywać na te same neuroprzekaźniki - tymczasem tak nie jest. O co zatem chodzi?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 32
- Rejestracja: 2 maja 2023, o 00:48
Alkohol zmienia świadomość, percepcję. Robi to skutecznie. Problemem jest dawkowanie. Nie da się utrzymać skutków na jednym poziome bez zwiększania dawki co prowadzi w konsekwencji do upojenia a w dalszej do uzależnienia. Niestety bajkowy nastrój po przetworzeniu na aldechyd octowy jest mocno(lekko podchodząc do sprawy) toksyczny. Degeneruje pamięć, logiczne myślenie, obyczje itd. To poprostu narkotyki psze pana/ pani.
Ale racja, na chwilę ulga jest. Małe dawki, nie regularne odprężają.
Jak to mówią:
alkohol spożywany z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach.
Ale racja, na chwilę ulga jest. Małe dawki, nie regularne odprężają.
Jak to mówią:
alkohol spożywany z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach.
-
- Gość
Na mnie akurat alkohol nie działa lepiej
lampka wina i zaczynają się różne nie fajne objawy. Więc unikam objawy, ale może to lepiej
