Introwertycyzm przez nerwicę? Zmęczenie ludźmi?
Witam mam pewien problem, kiedyś w ogóle nie miałem takich myśli ani doznań, ale mam teraz coś takiego ze jak siedzę z kimś parę dni czy z jedna osoba czy z grupą, nie ważne czy coś robimy aktywnego czy tylko rozmawiamy, ale czuję ulgę dopiero jak zostaje sam, nawet jeśli bardzo lubię te osoby i dobrze z nimi spędzam czas i mogę być przy nich sobą, to jednak jak zostaje sam ze sobą to mi o wiele wygodniej i lepiej, jakbym bardziej czuł luz i swobodę w tym spokój, czy to jakieś natręctwo? Że sobie wmawiam czy po prostu nerwica i objawy tak robią u człowieka? Ma ktoś jakieś zdanie na ten temat? Bo trudno mi z tym żyć a męczy mnie ta sprawa, może po prostu powinienem przestać to analizować? Co o tym myślicie? Dzięki i pozdrawiam was.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Introwertycyzm przez nerwicę? Zmęczenie ludźmi?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 40
- Rejestracja: 10 lipca 2023, o 13:52
Hey . Ja tez to mam . Wczesniej tak nie mialam , wszedzie mnie bylo pełno ,wrecz za intensywnie. Tlumacze to sobie , ze widocznie moje cialo / psycha / dusza potrzebują spokoju na ten czas . Staram sie jedynie niebyc niemila , bo czasem jak juz musze gdzies przebywac wsrod ludzi to mnie az irytują , drażnią . Zaaceptowalam to , ze niemusze az tak z tego zycia wyciskac teraz . Zaakceptowalam , ze jestem takim wraczkiem teraz 
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11
Spokoju owszem, ale.jak z kimś mieszkasz to już nie możesz mieć ciągle tego spokoju bo jednak ciągle masz ludzi w okol, może to po prostu nerwica i jakieś wkrętki na głowie, chciałbym znać sposób na to i co robić w takich sytuacjachElla K pisze: ↑31 lipca 2023, o 20:25Hey . Ja tez to mam . Wczesniej tak nie mialam , wszedzie mnie bylo pełno ,wrecz za intensywnie. Tlumacze to sobie , ze widocznie moje cialo / psycha / dusza potrzebują spokoju na ten czas . Staram sie jedynie niebyc niemila , bo czasem jak juz musze gdzies przebywac wsrod ludzi to mnie az irytują , drażnią . Zaaceptowalam to , ze niemusze az tak z tego zycia wyciskac teraz . Zaakceptowalam , ze jestem takim wraczkiem teraz![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11
Tak ale tak się ciągle nie da, jednak z kimś mieszkamy mamy bliskich przy sobie, więc pasuje znaleźć sposób na to hmm