Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

impulsywność i irytacja

Być może miałeś jakieś nieciekawe przeżycia, traumę i chcesz to z siebie "wyrzucić"?
Albo nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego działu i masz ochotę po prostu napisać o sobie?
Możesz to zrobić właśnie tutaj!

Rozmawiamy tu również o naszych możliwych predyspozycjach do zaburzeń, dorastaniu, dzieciństwie itp.
ODPOWIEDZ
Nelia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: 7 października 2015, o 18:10

2 grudnia 2015, o 10:55

Hej!
Zawsze byłam dość impulsywna i szybko się irytowalam ale teraz to się nasiliło. Nie chodzi o to, że krzyczę, bo nie lubie krzyczeć i nie wybucham w ten sposób ale szybko się denerwuje i irytuje. Dodam, że niestety w moim domu rodzinnym wszyscy tacy są, zwlaszcza moja mama ktora jest bardzo rozdrażnioną osobą i ja w tym wyrastałam. Oczywiscie nie zganiam na to i nie tlumacze się tym, ale niestety pewne skłonnosci wynosi się z domu.
Chciałabym byc spokojniejsza, nie irytowac i denerwowac się az tak szybko i o byle co. Czy znacie jakies metody walki z tym?
http://www.zaburzeni.pl/konflikty-wewnetrzne-a-nerwice-przyczyny-czesc-2-t4071.html

Nie analizuj
Nie twórz katastroficznych wizji
Nie narzucaj sobie presji
Puszczaj kontrolę
svenf
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 222
Rejestracja: 13 listopada 2015, o 10:32

2 grudnia 2015, o 11:39

Ja przed nerwicą byłam oazą spokoju. Teraz wszystko mnie drażni i do tego jestem bardzo roztargniona i zapominalska. Jedyny mój sposób na taki rozdrażniony nastrój to olewać go i wtedy mija.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

2 grudnia 2015, o 14:39

Irytacja i i tym podobne rzeczy to zwykłe emocje, więc można wyćwiczyć sobie chocby na to niereaktywność, czyli wziąc głęboki oddech i od razu sobie przypomnieć, "ze za chwilę będe zła na siebie, ze się zirytowałam więc to jest bezsensu." I po prostu odczekać jak znowu bezsensu mamy się irytować z błachego powodu.
Genralnie ta metoda działa (ja zawsze byłem dość nerwowy) ale wymaga praktyki i przypominania sobie tego elementu podczas irytacji.

Do tego można pomyśleć dlaczego się irytujemy i jakie najczęściej sytuacje nas irytują, bo można z tego też coś wyłuskać. czasem się irytujemy bo np. nie potrafimy zrozumiec zachowan innych ludzi, czasem się irytujemy bo np. chcielibysmy żeby wszystko szło po naszej mysli (a tak się nie zawsze da).
I tak sobie analizują można dojśc do tego co można zrobić aby irytowac się mniej.

Do tego pamietać trzeba, ze podczas nerwicy, czyli stanu wyczulenia zwykl eemocje sa rozchwiane więc o wiele mocniej się można wtedy irytowaść, złościć, wybuchać, wkurzac itd itd i trzeba miec dla tego wyrozumienie :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
ODPOWIEDZ