Hej!
Zawsze byłam dość impulsywna i szybko się irytowalam ale teraz to się nasiliło. Nie chodzi o to, że krzyczę, bo nie lubie krzyczeć i nie wybucham w ten sposób ale szybko się denerwuje i irytuje. Dodam, że niestety w moim domu rodzinnym wszyscy tacy są, zwlaszcza moja mama ktora jest bardzo rozdrażnioną osobą i ja w tym wyrastałam. Oczywiscie nie zganiam na to i nie tlumacze się tym, ale niestety pewne skłonnosci wynosi się z domu.
Chciałabym byc spokojniejsza, nie irytowac i denerwowac się az tak szybko i o byle co. Czy znacie jakies metody walki z tym?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
impulsywność i irytacja
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Irytacja i i tym podobne rzeczy to zwykłe emocje, więc można wyćwiczyć sobie chocby na to niereaktywność, czyli wziąc głęboki oddech i od razu sobie przypomnieć, "ze za chwilę będe zła na siebie, ze się zirytowałam więc to jest bezsensu." I po prostu odczekać jak znowu bezsensu mamy się irytować z błachego powodu.
Genralnie ta metoda działa (ja zawsze byłem dość nerwowy) ale wymaga praktyki i przypominania sobie tego elementu podczas irytacji.
Do tego można pomyśleć dlaczego się irytujemy i jakie najczęściej sytuacje nas irytują, bo można z tego też coś wyłuskać. czasem się irytujemy bo np. nie potrafimy zrozumiec zachowan innych ludzi, czasem się irytujemy bo np. chcielibysmy żeby wszystko szło po naszej mysli (a tak się nie zawsze da).
I tak sobie analizują można dojśc do tego co można zrobić aby irytowac się mniej.
Do tego pamietać trzeba, ze podczas nerwicy, czyli stanu wyczulenia zwykl eemocje sa rozchwiane więc o wiele mocniej się można wtedy irytowaść, złościć, wybuchać, wkurzac itd itd i trzeba miec dla tego wyrozumienie
Genralnie ta metoda działa (ja zawsze byłem dość nerwowy) ale wymaga praktyki i przypominania sobie tego elementu podczas irytacji.
Do tego można pomyśleć dlaczego się irytujemy i jakie najczęściej sytuacje nas irytują, bo można z tego też coś wyłuskać. czasem się irytujemy bo np. nie potrafimy zrozumiec zachowan innych ludzi, czasem się irytujemy bo np. chcielibysmy żeby wszystko szło po naszej mysli (a tak się nie zawsze da).
I tak sobie analizują można dojśc do tego co można zrobić aby irytowac się mniej.
Do tego pamietać trzeba, ze podczas nerwicy, czyli stanu wyczulenia zwykl eemocje sa rozchwiane więc o wiele mocniej się można wtedy irytowaść, złościć, wybuchać, wkurzac itd itd i trzeba miec dla tego wyrozumienie

Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)