
Chodzi tu o przełamywanie lęku i poszerzanie strefy komfortu.
Ćwiczenie 1
Powiedz w czasie misji do co najmniej sześćdziesięciu
osób (masz je liczyć) cześć, hej lub dzień dobry. Nie wdawaj
się w żadną rozmowę, rób to w biegu, po powiedzeniu od razu
idź dalej . Upewnij się, że Cię zauważą i usłyszą. Wybieraj bardzo
różnych ludzi, kieruj się różnicą wieku, wyglądu, płci itp.
Rób minimum sześćdziesiąt podejść albo więcej, aż poczujesz, że jesteś totalnie
wyluzowany z robieniem tego i wiesz, że możesz już tak zawsze
i wszędzie.
Ćwiczenie 2
Podejdź do co najmniej sześćdziesięciu osób (masz
je liczyć) i zapytaj, jak dojść do jakiejś znanej ulicy albo punktu
w miejscu, gdzie mieszkasz. Najpierw ich przywitaj poprzez
cześć, hej albo dzień dobry (nie: przepraszam albo sorry - są
tutaj zakazane) .Podziękuj i pójdź dalej . Wybieraj
bardzo różnych ludzi, kieruj się różnicą wieku, wyglądu, płci itp.
Rób minimum sześćdziesiąt podejść albo więcej, aż poczujesz,
że jesteś totalnie wyluzowany z robieniem tego i wiesz, że
możesz już tak zawsze i wszędzie.
Ćwiczenie 3
Pojedź w dzielnicę miasta, w której nigdy dotąd nie
byłeś. Chodź ulicami, jakie widzisz pierwszy raz w życiu, idź
na obiad do lokalnej restauracji. Zwiedź okolicę i ciągle zadawaj
sobie pytanie: Co tutaj jest nowego, czego do tej pory nie
znałem?. Zrób to w ciągu minimum trzech godzin (możesz
pojechać do kilku różnych miejsc, warunkiem jest to, że jesteś
w nich po raz pierwszy).
Masz czuć się w nowych miejscach, okolicznościach
i wśród nieznanych osób tak, jak u siebie w domu.
Ćwiczenie 4
Załóż na uszy słuchawki ze swoimi ulubionymi kawałkami
muzycznymi. Nakręć się, czuj się doskonale, idź najbardziej
pewnym krokiem przez ruchliwą ulicę. Uśmiechaj się
do każdego, kogo zobaczysz, i patrz im w oczy, dopóki oni nie
opuszczą swoich albo nie minie co najmniej 10 sekund (licz) .
Ćwiczenie 5
Podnieś rękę do góry i przez pół godziny trzymaj ją
w górze, jakbyś o coś pytał. Idź na najbardziej ruchliwą ulicę
w mieście albo do jakiejś galerii w porze, gdy będzie dużo ludzi.
Gdy będą na Ciebie patrzeć, uśmiechaj się i patrz im w oczy,
możesz też powiedzieć: hej, cześć itp.
. Masz mieć jedną z rąk w górze tak długo (minimum
pół godziny), aż poczujesz spójnie i całym sobą, że w ogóle
się tym nie przejmujesz. Znakiem będzie też zapomnienie
o tym, by patrzeć na reakcje innych, i uznanie tego zachowania
za zwykłe i typowe.
Ćwiczenie 6
Zadanie: Idź do dużej galerii, wejdź do minimum dwudziestu
sklepów i rozmawiaj ze sprzedawczyniami w obcym języku,
który znasz. Jeśli żadnego nie znasz, wymyśl jakiś język i w nim
mów. W sklepach masz zadać pytanie, skomentować i utrzymać
rozmowę przez co najmniej pół minuty - to jest warunek.
Treść rozmowy nie ma znaczenia.
Ćwiczenie 7
Zatrzymaj na ulicy co najmniej pięćdziesiąt osób,
które idą przed siebie, i zapytaj je o to, gdzie możesz kupić
dobre ciastko porzeczkowe. Poczekaj na odpowiedź, jeśli będą
zbyt zdziwieni, powtórz pytanie zupełnie naturalnie.
stój pewnie na nogach, zapuszczając korzenie.
Ćwiczenie 8
Na ulicy co najmniej pięćdziesięciu osobom pokaż
dziwną minę - zeza, palec w nosie, język z boku na wargach,
brwi w różne strony, cokolwiek, co jest wystarczająco zauważalne.
Zmieniaj je jak najczęściej. Muszą to zobaczyć, musisz stać
przed nimi przez co najmniej pięć sekund - licz czas w swojej
głowie. Wybieraj różne typy osób, po połowie mężczyzn i kobiety.
Ćwiczenie 9
Idź do dużej galerii i mów do sprzedawczyń językiem,
jakiego nie znasz i wiesz, że one też go nie znają. Musisz odwiedzić
dwadzieścia sklepów i spędzić na każdej rozmowie co najmniej
pół minuty. Dodatkowo, bez limitu czasowego, zaczep tym
samym, dziwnym językiem minimum trzydzieści osób, które
spacerują po sklepach. Treść rozmowy nie ma znaczenia, bo
i tak będziesz wymyślał. Dobrze brzmi. chiński, węgierski, swahili.
Ćwiczenie 10
Udawaj upośledzenie umysłowe w miejscu pełnym
ludzi - ruchliwa ulica, galeria ze sklepami i tak dalej . Podchodź
do ludzi, zrób z siebie wariata i korka, wykonuj najdziwniejsze
ruchy rękoma i ciałem i mów tak, by nie mogli zrozumieć słów.
Zadanie wymaga sprytu - musisz zadać różnym ludziom
dwadzieścia pytań jako upośledzony i uzyskać na nie odpowiedzi;
najpierw wymyśl pytanie, potem do nich podejdź i zacznij
akcję. Na przykład podejdź do kogoś, zacznij bełkotać i pokazuj
na zegarek. Jak usłyszysz, która godzina, wtedy zaliczasz
ten fragment misji i kontynuujesz. Spędź minimum piętnaście
sekund z każdą osobą. Możesz tak kupować cukierka, pokazywać
na ich ciuchy i tak dalej .
Ćwiczenie 11
Jesteś studentem Akademii Głupich Akcji. Stań na
środku ruchliwej ulicy, przyjmij pozycję z wykrzywioną twarzą,
rękoma, nogami, krótko mówiąc, jakąś totalnie dziwną, i wytrwaj
tak minutę. Gdy ktokolwiek będzie się przyglądał, udawaj, że go
nie widzisz. Bądź nieruchomy. Powtórz tę akcję dwadzieścia razy
w różnych miejscach, zmieniając co minuta lokację.
Ćwiczenie 12
Wybierz siedzącą/stojącą kobietę i szybko zdecyduj,
co w niej jest innego i specjalnego. •Ubierz to w komplement
i podejdź do niej. Uśmiechaj się i czuj się wyluzowany. Twoim
zadaniem jest powiedzieć jej coś miłego i zachować taki stan,
że wciągniesz ją w swoją ramę. Zaliczasz podejście dopiero
wtedy, gdy wyraźnie zmienisz jej stan. Robisz tak z . trzydziestoma
różnymi kobietami.
Ćwiczenia zaczerpnięte z książki "AlphaMale" - Mateusza Grzesiaka.