Witajcie

Ostatnio przeczytałem, że źródłem nerwicy mogą też być emocje, nie zamknięte emocje lub/i skryte.
Jak do tego podejść bo wydaję mi się że wiele razy robiłem coś wbrew sobie w życiu i po prostu zamykałem wiele tematów w sobie bez pozwolenia im ujściu.
Co mogę teraz zrobić?

Po pierwsze postarać się małymi krokami zmienić ten nawyk. Żeby nie nawarstwiać sobie już dodatkowych problemów. Robienie wbrew sobie rzeczy i duszenie ich w sobie jest złym pomysłem, bo prędzej czy później się odbije na nas. Nie zawsze wszystko moze być po naszej myśli, ale ćwiczenie zdrowej asertywności i zrozumienie, że mamy prawo dokonywać w życiu własnych wyborów powinno być dobrym pierwszym krokiem.
Jeśli zaś chodzi o to, co już się dokonało w tej kwestii, to mógłbyś spróbować się wygadać z przeszłych rzeczy, które leżą Ci na sercu, zastanowić się czemu tak robiłeś, zrozumieć ten mechanizm i spróbować zamknąć ten rozdział, mając na uwadze stopniową zmianę swojego działania. Nerwica jest zazwyczaj doskonałą motywacją i sygnałem do zmieniania swoich postaw wobec pewnych spraw, które do niej mogły doprowadzić, lub się do niej przyczynic.

Może to zabrzmi dziwnie ale właśnie co to znaczy "zamknąć sprawy" jak to w sobie zrobić?

Jak na moje oko to wlasnie nerwica stąd jest, emocje skryte w sobie, stąd wywnisokować można ze nie warto w sobie wszystkiego ''dusić'.
Podjeść można do tego w ten sposób, że nie analizować przeszłości, wygadać się osobie któej ufasz, rozwiązać ten wewnętrzny konflikt.
A myśle ze po jakieiś części każdy z nas ma przez to wlasnie nerwice