Emocje a myśli, często odnoszę wrażenie, że za moimi myślami, działaniami czy słowami, są inne emocje niż sposób ich wyrażenia. Wracam więc do jakiegoś słowa, zdania czy zachowania, próbuje okiełznać i zrozumieć o co mi chodziło. Po przemyśleniach opisuje co tak naprawdę ukrywało się w tych emocjach, i mówię to ponownie osobie czy drugiej osobie, ale już w kompletnie innym kontekście.

To samo jest z odbiorem emocji, często pytam się, jakie emocje były gdy ktoś coś zrobił czy powiedział, i okazuje się, że są inne niż ja oderbałem.

Dobrze robisz Tak trzymać

Nie ma co ulegać pochopnym emocjom, do niektórych spraw trzeba podchodzić z zaciekawieniem, trzeba zadawać pytania, odpowiedzi na pewno się pojawią. Mówią, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła, ale życie to kłamstwo, a prawda bywa względna, wystarczy obrać właściwy kierunek. Życie to gra, virtual insanity, sztuka dokonywania wyborów, wszyscy w tym siedzą, ludzie to nie środki do celu, ale sieć pomocy dydaktycznej.