Dziwne uczucie po prawej stronie płuca żebrach

Cyganeiro · 10 lipca 2016, o 15:14

Tak jak w temacie dziwne nie zlokalizowane konkretnie pobolewanie w okolicach zeber po prawej stronie prawego płuca dziwna sprawa bo ten bol jest jakby rozlany , uczucie jak by coś tam mnie trzymało konkretniej nie wiem jak to opisać jak by coś trzymało cały czas czasem przechodzi z tyłu do pleców po tej samej stronie ale takto od jakiś 2 tygodni trzyma właśnie w zebrach , a jeszcze żeby było lepiej to jak leże na lewym boku i trzymam wzdłuż ciała prawą rękę to czuję większy dyskomfort.. czasem mam też tak że jak ruszą tą prawą ręką to też mam taki dyskomfort między żebrami tak jakby tam się coś rozwaliło ciężko powiedzieć . U rodzinnego byłem za dużo nie powiedziała że to od kręgosłupa ale to już trochę mnie trzyma. Moje ciągłe obawy jeżeli chodzi o tą prawą stronę płuca to kolejna odma opłucnowa którą przeszedłem w 2013 roku i ciągły stres związany z nawrotem który jest bardzo możliwy , ale wtedy ból wyglądał o wiele wiele gorzej i był nie do zniesienia.. nie wiem co mam robić prześwietleń płuc już miałem chyba z 15 , no ale jeżeli stan może być nawracalny w każdym momencie. Dosć nie miłe uczucie od rana do wieczora towarzyszące i w codziennych czynnościach przeszkadza ..

N-e-r-w-u-s · 10 lipca 2016, o 16:07

To może być od kręgosłupa, racja, promieniujący ból, może to być też nerwoból, mojego ojca kiedyś tak bolało okazało się że ma zapalenie nerwu mięzy żebrowego ( czyli że po prostu go przewiało) Ja bym tu nie stawiał na żadne odmy, tylko wlaśnie na to co pisałem wyżej.. pobierz sobie jakieś przeciwbólowe, paracetamol od razu mowie niby pospolity lek ale na mnie też nie działa jeśli boli mnie kregoslup czy głowa.

agan820101 · 30 września 2019, o 21:32

Cyganeiro pisze: ↑
10 lipca 2016, o 15:14
Tak jak w temacie dziwne nie zlokalizowane konkretnie pobolewanie w okolicach zeber po prawej stronie prawego płuca dziwna sprawa bo ten bol jest jakby rozlany , uczucie jak by coś tam mnie trzymało konkretniej nie wiem jak to opisać jak by coś trzymało cały czas czasem przechodzi z tyłu do pleców po tej samej stronie ale takto od jakiś 2 tygodni trzyma właśnie w zebrach , a jeszcze żeby było lepiej to jak leże na lewym boku i trzymam wzdłuż ciała prawą rękę to czuję większy dyskomfort.. czasem mam też tak że jak ruszą tą prawą ręką to też mam taki dyskomfort między żebrami tak jakby tam się coś rozwaliło ciężko powiedzieć . U rodzinnego byłem za dużo nie powiedziała że to od kręgosłupa ale to już trochę mnie trzyma. Moje ciągłe obawy jeżeli chodzi o tą prawą stronę płuca to kolejna odma opłucnowa którą przeszedłem w 2013 roku i ciągły stres związany z nawrotem który jest bardzo możliwy , ale wtedy ból wyglądał o wiele wiele gorzej i był nie do zniesienia.. nie wiem co mam robić prześwietleń płuc już miałem chyba z 15 , no ale jeżeli stan może być nawracalny w każdym momencie. Dosć nie miłe uczucie od rana do wieczora towarzyszące i w codziennych czynnościach przeszkadza ..

Mam podobny ból od kilku lat, czy cos sie wyjasniło w zwiazku z twoim bólem ?