Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Dziwne objawy ze strony głowy / psychiki - prośba o rozwianie wątpliwości

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
daniel-mm
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 8 września 2017, o 10:08

6 listopada 2017, o 16:54

Witam wszystkich.
Piszę, by się poradzić, i zapytać, czy ktoś też tak miał.....

Od 2 lat mam zdiagnozowaną nerwicę lękową. Leków póki co nie zdecydowałem się wziąć - boję się. Mam przepisany Paxtin.

Do tej pory miałem objawy, jakie prawie każdy z Was: ataki paniki podczas których był strach że zemdleję, walące serce, itp. Chodzę na psychoterapię i chyba dzięki niej pokonałem strach przed wychodzeniem z domu, i zrozumiałem, że jednak nic mi się nie stanie.

Od miesiąca jednak zaczęło się dziać coś dziwnego z moją głową / psychiką ? Mam takie dziwne "ataki", podczas których zaczyna się coś dziać w mojej głowie: w zasadzie nie wiem jak to opisać, taki jakby "koszmar", tzn.: uczucie jakiegoś ciśnienia, ucisk, skołowanie, jakby natłok myśli, i w ogóle mam wrażenie jakbym przestawał wtedy być sobą, jakby był to odmienny stan świadomości; wydaje mi się wtedy wszystko dziwne, straszne, obce, tak jakbym miał zaburzoną percepcję, choć gdy jestem w tym stanie i przebywam wśród bliskich, oni mówią, że poza zdenerwowaniem, nie zachowuję się ani inaczej ani nienormalnie.... Czuję się wtedy jakbym był chory pychicznie, mój głos wydaje mi się dziwny, straszny, nawet moje ruchy są jakieś obce (np. ruszę oczami i nagle pojawia się myśl, że przewracam oczami jak wariat??)... Przewijają się wtedy myśli, że zwariowałem, że zaraz stracę kontakt z rzeczywistością, że zacznę krzyczeć, dziwnie się zachowywać (choć nigdy jeszcze to się nie stało) że mnie zamkną w szpitalu....

Powiedzcie mi, czy ktoś też ma takie "jazdy"?
Czy to nerwica, czy może być już coś więcej ?
SCF
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 888
Rejestracja: 1 grudnia 2013, o 09:57

6 listopada 2017, o 18:08

Nie mniej niz 80% osob na tym forum ma lub miało takie jazdy - w tym ja tez takie miewalem.
To jest efekt silnego pobudzenia ukladu nerwowego a wiec wysokiego poziomu leku spowodowanego nerwicą. Nic innego nieatety albo i stety ci nie jest ;)
Awatar użytkownika
weird_thoughts
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 300
Rejestracja: 12 września 2017, o 17:57

6 listopada 2017, o 18:13

Też miewam te trudne do opisania ataki. Szczególnie
Przewijają się wtedy myśli, że zwariowałem, że zaraz stracę kontakt z rzeczywistością, że zacznę krzyczeć, dziwnie się zachowywać (choć nigdy jeszcze to się nie stało) że mnie zamkną w szpitalu....
To nie jest nic więcej niż nerwica.
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 857
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

29 listopada 2017, o 17:22

Też tak mam ..fatalna sprawa. Potem jak mi to mija to zastanaiwam sie na spokojnie o co chodzi co to bylo itd..do.tego czesto w tych takich "atakach" mam mrowienie w glowie i plecach .ide niedlugo do ponoc bardz dobrego neurloga.moze mi pomoze.
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
Awatar użytkownika
Paradais2
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 8 grudnia 2016, o 22:28

29 listopada 2017, o 17:40

Uczucie utraty kontroli, strach przed tym, te wszystkie objawy to klasyka zaburzeniowa.
Poczytam materiały na górze forum :friend:
ODPOWIEDZ