Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Dzień Dobry :)
- Sylwia86@
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 13 grudnia 2017, o 16:19
Jestem tu nowa
Nazywam się Sylwia, z nerwicą zmagam się zdaje się od 8 lat aczkolwiek świadomie od jakichś trzech
wcześniej po prostu nie wiedziałam co mi jest , biegałam po lekarzach robiłam wyniki i nadal nie wiedziałam co mi jest.Moje najgorsze objawy to zaburzenia równowagi, codzienne bóle głowy a ostatnio doszły natrętne myśli tzw zawiechy . W przeciągu tych 8 lat brałam rożne leki natomiast przez ostatnie 3 leki SSRI i zawsze było tak że pomagały na jakiś czas później objawy wracały. Dlatego w czerwcu tego roku postanowiłam całkowicie odstawić ten syf i zawalczyć o siebie sama.Na chwile obecna nie biorę nic jedynie doraźnie hydroksyzyna w najgorszym przypadku.Przez ostatni czas spotkałam na swojej drodze ludzi którzy zwyciężyli walkę i teraz pomagają mi to samo zrobić. ZAAKCEPTOWAĆ objawy i zmienić nastawienie myśli, jest ciężko tym bardziej gdy somaty dokazują ale nie poddaję się. Mam nadzieje ze te forum i ta stronka również przyczyni się do tego że szybciej wyjdę z zaburzenia.Ostatnio mam gorszy czas , nic mnie nie cieszy i ogólnie brakuje mi sensu w życiu, ale staram się nad tym pracować . Pozdrawiam

- rit
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 265
- Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 11:51
Świetnie! Witamy w naszym zacnym gronieSylwia86@ pisze: ↑14 grudnia 2017, o 10:58Jestem tu nowaNazywam się Sylwia, z nerwicą zmagam się zdaje się od 8 lat aczkolwiek świadomie od jakichś trzech
wcześniej po prostu nie wiedziałam co mi jest , biegałam po lekarzach robiłam wyniki i nadal nie wiedziałam co mi jest.Moje najgorsze objawy to zaburzenia równowagi, codzienne bóle głowy a ostatnio doszły natrętne myśli tzw zawiechy . W przeciągu tych 8 lat brałam rożne leki natomiast przez ostatnie 3 leki SSRI i zawsze było tak że pomagały na jakiś czas później objawy wracały. Dlatego w czerwcu tego roku postanowiłam całkowicie odstawić ten syf i zawalczyć o siebie sama.Na chwile obecna nie biorę nic jedynie doraźnie hydroksyzyna w najgorszym przypadku.Przez ostatni czas spotkałam na swojej drodze ludzi którzy zwyciężyli walkę i teraz pomagają mi to samo zrobić. ZAAKCEPTOWAĆ objawy i zmienić nastawienie myśli, jest ciężko tym bardziej gdy somaty dokazują ale nie poddaję się. Mam nadzieje ze te forum i ta stronka również przyczyni się do tego że szybciej wyjdę z zaburzenia.Ostatnio mam gorszy czas , nic mnie nie cieszy i ogólnie brakuje mi sensu w życiu, ale staram się nad tym pracować . Pozdrawiam
![]()
![]()
![]()
„Póki jesteśmy, nie ma śmierci, gdy jest śmierć, nie ma nas” – Epikur
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
