Witam mam 23 lata i od roku mam nerwice z roznymi okresami, miesiac lepiej miesiac gorzej chodze do psychologa od prawie wlasnie roku ale ostatnio poczulem mocne pogorszenie. Mysle ze jest to zwiazane ze zmiana miejsca zamieszkania i brakiem pracy. Ale tez mysle ze mam poczatki schizofrenii bo od tygodnia zaczelem odczuwac cos w rodzaju derealizacji schizofrenicznej. Dzieki temu trafilem na wasze forum i potrzebuje porady bo boje sie isc do psychiatry bo boje sie ze potwierdzi moja schizofrenie a sadze ze ja mam. Najgorsze jest ze patrze w lustro i nie rozpoznaje w nim siebie a jak sie dluzej przygladam to czuje ze nie znam czlowieka z lustra i takich urojen mam wiecej bo nie czuje swoich nog jak leze na lozku choc wiem ze sa i widze j ei moge poruszac nimi to nie sa jakby moje. Do tego przestalem czuc czas jakby wogole czas nie istnial. Odczuwam tez odkad mam te objawy o wiele wiekszy lek jakbym mial dostac atak paniki taki lek przed atakiem i mam go ciagle.
Czy wysla mnie do szpitala czy te urojenia moga byc na zawsze? W piatek psycholog mi powiedziala ze to nie jest schizofrenia ale ze sa to stany na granicy i mam isc wedlu gniej do psychiatry.
Mam tez ciagly metlik w glowie i poczucie ze jestem w swoim domu po raz pierwszy a matko glos jest inny niz zawsze
czy tak wygladaja poczatki schizofreni? co to znaczy byc na granicy?
W nowym miejscu zamieszkania dostalem bardzo silnego ataku paniki i od tego sie zaczelo czy atak paniki moze wywolac takie stau urojenia i granicy pomieszania zmyslow?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Dostaje schizofrenii? :(
- Zordon
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 432
- Rejestracja: 13 marca 2014, o 16:03
Nie, to nie są początki schizofrenii A być "na granicy" to znaczy, że psychiatra nie do końca wie, że w nerwicy też występuje derealizacja i ma podobne objawydagii pisze:czy tak wygladaja poczatki schizofreni? co to znaczy byc na granicy?
Ty dostałeś zwykłej nerwicowej derealki, całkowity standard, a nie żadnej schizofrenicznej Po prostu o tym się naczytałeś i się nakręciłeś
"The value of life can be measured by how many times your soul has been deeply stirred"
Soichiro Honda
Soichiro Honda
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Ale pierdy chłopie z tą granicą
Po tym co napisałeś można stwierdzić krótko, ciągła obecność powracających stanów nerwicowych oraz stres spowodował atak paniki, to wywolało stan umysłu, który nazywany jest dereaalizacją i depersonalizacją, stanem odcięcia i powoduje on takie objawy jakie podałeś.
Nie ma żadnych granic, to są brednie.
Duży poziom lęku w nerwicy może dać poczucie nierealności, zaczynamy się tego bać to zaczyna to trwać, a ten obecny wysoki poziom lęku wynika z obawy przed nowymi objawami.
Polecam ci zajrzec do dzialu i poczytac spis-tresci-autorami-t4730.html a tazke psosluchac nagrania-o-derealizacji.html i wszystkiego o tych stanach sie dowiesz.
Nie jest to zadna schizofrenia ani poczatek. Do psychiatry mozesz smialo isc.
Co do samej nerwicy polecam tez spis-tresci-autorami-t4728.html
oraz moze jakas inna terapeutke
-- niedziela, 12 października 2014, 00:35 --
I nie nazywaj tych objawów urojeniami
Po tym co napisałeś można stwierdzić krótko, ciągła obecność powracających stanów nerwicowych oraz stres spowodował atak paniki, to wywolało stan umysłu, który nazywany jest dereaalizacją i depersonalizacją, stanem odcięcia i powoduje on takie objawy jakie podałeś.
Nie ma żadnych granic, to są brednie.
Duży poziom lęku w nerwicy może dać poczucie nierealności, zaczynamy się tego bać to zaczyna to trwać, a ten obecny wysoki poziom lęku wynika z obawy przed nowymi objawami.
Polecam ci zajrzec do dzialu i poczytac spis-tresci-autorami-t4730.html a tazke psosluchac nagrania-o-derealizacji.html i wszystkiego o tych stanach sie dowiesz.
Nie jest to zadna schizofrenia ani poczatek. Do psychiatry mozesz smialo isc.
Co do samej nerwicy polecam tez spis-tresci-autorami-t4728.html
oraz moze jakas inna terapeutke
-- niedziela, 12 października 2014, 00:35 --
I nie nazywaj tych objawów urojeniami
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
Hej, po pierwsze się uspokój Bo wydaję mi się, że oprócz newicy i dd ( derealizacji / depersonalizacji) nic Ci nie jest. Mozesz iść do psychiatry się upewnić.
Uwierz, że to nerwica, mowisz, że już rok chodzisz na terapię- psycholodzy napewno by rozpoznali nerwicoy poczatek schizofrenii. Wszyscy tu sobie wkręcamy lub wkręcaliśmy schiofrenie.
Te objawy, które opisujesz to po prostu objawy nerwicy - tak mogą być takie dziwne, sam swojego czasu miałem bardzo podobne, albo nawet gorsze i też latalem po psychiatrach i psychoterapeutach i się pytałem.
WYluzuj , wszystko będzie dobrze
Uwierz, że to nerwica, mowisz, że już rok chodzisz na terapię- psycholodzy napewno by rozpoznali nerwicoy poczatek schizofrenii. Wszyscy tu sobie wkręcamy lub wkręcaliśmy schiofrenie.
Te objawy, które opisujesz to po prostu objawy nerwicy - tak mogą być takie dziwne, sam swojego czasu miałem bardzo podobne, albo nawet gorsze i też latalem po psychiatrach i psychoterapeutach i się pytałem.
WYluzuj , wszystko będzie dobrze
Reap what you sow!
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
dagii u mnie DD wyglądało dokładnie tak samo.
Ale przeszło.
Jeszcze chyba ze 3 tyg. temu pod wpływem stresu miałam w nocy napad DD.
Wydawało mi się że moje nogi nie należa do mnie, ze w ogole ich nie mam.
"Cudne" uczucie jak człowiek próbuje się uspokoić i zasnąć
Nierozpoznawanie się w lustrze i dziwny odbiór otoczenia to jak pisza chłopaki - standard.
Ale co najwazniejsze, to wszystko PRZECHODZI SAMO
Ale przeszło.
Jeszcze chyba ze 3 tyg. temu pod wpływem stresu miałam w nocy napad DD.
Wydawało mi się że moje nogi nie należa do mnie, ze w ogole ich nie mam.
"Cudne" uczucie jak człowiek próbuje się uspokoić i zasnąć
Nierozpoznawanie się w lustrze i dziwny odbiór otoczenia to jak pisza chłopaki - standard.
Ale co najwazniejsze, to wszystko PRZECHODZI SAMO
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
- April
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 704
- Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47
Dagii to normalne objawy derealizacji/depersonalizacji, zadna schizofrenia, mam dokladnie to samo. Tych pseudo psychologow/psychiatrow to bym sama do wariatkowa na miesiac w charakterze pacjentow wyslala
Victor i Divin na terapeutow! Kto jest za?
Victor i Divin na terapeutow! Kto jest za?
- Kamień
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1458
- Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47
Nie nazywaj tego wszystkiego urojeniami szumnie. To nie urojenia! To zwyczajne objawy lęku zwane depersonalizacją. Mogę Cię uspokoić - mam tak samo.