Witam wszystkich. Z pewnych powodow, niestety chyba zbyt duzej checi na szukanie po google, doszlam do wniosku ze trzeba sie oczyscic, szczegolnie, ze czulam ze potrzebuje sie pozbyc pasozytow, a badania na to nie latwo zrobic. No ale o pasozyty tez nie trudno. Zresztą kiedyś mi badania wyszły średnio. Ale lekarz pierwszego kontaktu to olał.
Za namowa wybralam diete Ewy Dabrowskiej, niestety po pewnym czasie zaczely mi sie zdarzac omdlenia, okropnie sie przerazilam i wrocilam do normalnego sposobu zywienia. Ale...i tak mi sie robi co chwila slabo (ale juz bez omdlen)
W tej chwili zostalam skierowana na pobieranie krwi, aby wykluczyc anemie ale czy tydzien diety mogl spowodowac anemie?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Dieta oczyszczająca a omdlenia
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 17
- Rejestracja: 9 maja 2016, o 21:09
Ja głodówki jeszcze nie miałam...po prostu ograniczenie węglowodanów.
Ale wiesz to się łatwo mówi. Idziesz do jednego lekarza, takiego zwykłego, to słyszysz, że jak się nic nie dzieje wielkiego to pasożyty nie są groźne. Zresztą jak już to dają Ci leki, które szkodzą w dłuższym okresie.
Jak pójdziesz do kogoś od homeopatii to zawsze znowu jesteś zatruty i dostałam właśnie tą dietę i kilka leków ale ich jeszcze nie brałam.
Z tego wszystkiego to tylko mi się nerwica pogorszyła bo się teraz boję że mi się to będzie powtarzało.
Ale wiesz to się łatwo mówi. Idziesz do jednego lekarza, takiego zwykłego, to słyszysz, że jak się nic nie dzieje wielkiego to pasożyty nie są groźne. Zresztą jak już to dają Ci leki, które szkodzą w dłuższym okresie.
Jak pójdziesz do kogoś od homeopatii to zawsze znowu jesteś zatruty i dostałam właśnie tą dietę i kilka leków ale ich jeszcze nie brałam.
Z tego wszystkiego to tylko mi się nerwica pogorszyła bo się teraz boję że mi się to będzie powtarzało.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 17
- Rejestracja: 9 maja 2016, o 21:09
No ograniczyłam ale też bez przesady...wzięłam jeden lek jaki mi zapisano, to jest na bazie czosnku, czy to mogło być po tym? Po prostu szukam jakiegoś wyjaśnienia, może ktoś miał podobna sytuację?
Ciekawi mnie też czy anemii mogłam faktycznie dostać.
Ciekawi mnie też czy anemii mogłam faktycznie dostać.
- kasia333
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 73
- Rejestracja: 13 grudnia 2014, o 22:03
Anemii tak szybko nie ale akurat dieta Dąbrowskiej nie jest dla każdego, szczególnie dla osób z zaburzeniami tak naprawdę. Często zdrowe osoby po tej diecie mają bardzo silne zawroty głowy i bujanki na całego.
Powiedz jak Ci wyszła morfologia.
Zresztą kto korzysta z diety osoby, która mówi, że nawet schizofrenie nią wyleczy
Ruszaj głową na drugi raz, dietę to możesz dobrać sobie sama, wystarczy wiedzieć, które składniki mają jaki indeks 
To naprawdę nic trudnego a to Twoje zdrowie.
Powiedz jak Ci wyszła morfologia.
Zresztą kto korzysta z diety osoby, która mówi, że nawet schizofrenie nią wyleczy


To naprawdę nic trudnego a to Twoje zdrowie.
- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Czytalam wiele rzeczy o tej diecie i osobiście nie polecam jej osobom które maja nereice. Podobno jest na to wspaniala,ale ja uważam ze jest odpowiednia. Jesli ogranicza się weglowodany potem wprowadza się głodowke to organizm reaguje bardzo specyficznie a mianowicie zawroty glowy,bole glowy itp wielu dziewczynom wypadaja wlosy garsciami pol roku po zaprzestaniu diety.
Osobiście dla mnie to kolejnu fanatyzm jak czytam ze ta dieta jest na wszystko to już wiem ze tak nie jest.
Trzeba w pewnien sposob wyposrodkowac jadlospis czy cwiczenia.Miec jakis zdrowy umiar.
Jedz zdrowo,ciwcz ale nie przesadzaj idz na joge i bedzie ok. Bo dieta na pewno z nerwicy Cię nie wyleczy. Inaczej nie wyleczy Twojej analizy lękowej która z kolei po pewnym czasie jest nawykiem.
Osobiście dla mnie to kolejnu fanatyzm jak czytam ze ta dieta jest na wszystko to już wiem ze tak nie jest.
Trzeba w pewnien sposob wyposrodkowac jadlospis czy cwiczenia.Miec jakis zdrowy umiar.
Jedz zdrowo,ciwcz ale nie przesadzaj idz na joge i bedzie ok. Bo dieta na pewno z nerwicy Cię nie wyleczy. Inaczej nie wyleczy Twojej analizy lękowej która z kolei po pewnym czasie jest nawykiem.