Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Dialogi wewnątrzne

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

8 czerwca 2018, o 10:26

Hej z może to głupie ale czy wszyscy mamy dialog wewnętrzny? Tzn taka nieustanna rozmowę w myślach z samym sobą, analizowanie czynności, analizowanie ludzi których mijamy, odtwarzanie np rozmów, toczenie w myślach rozwowy z kimś, taki dialog myślowy sam z sobą od rana nieustannie, duża część dialogu dotyczy oczywiście zaburzeń i lęków. Ale czy taki dialog występuje ogólnie i trwa cały czas?
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
Alicja539
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 21:45

8 czerwca 2018, o 10:35

Ja mam takie coś dosyc często jak tak sobie pomyśle 😁
To raczej całkiem normalne ale my już przypisujemy temu znaczenie bo lęki robią swoje 🤭
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

8 czerwca 2018, o 10:39

Ja mam dialog wewnętrzny 24h :(
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

8 czerwca 2018, o 10:48

No jasne, że tak. Każdy człowiek ma takie analizy, wielu nawet nie patrzy na to bo nie ma powodu zwracać uwagi (lęki, obawy u nich nie występują).
Od tego mamy umysł, on wszystko analizuje, stąd też myśli o wszystkim :)
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

8 czerwca 2018, o 10:53

Uff dzięki dankan :friend: a taka sytuacja, idę do sklepu za przeproszeniem posrany od lęku :D wchodzę i odrazu myśli że dziwnie wyglądam od lęku że ludzie to widzą, patrzę się czy się na mnie nie patrzą, takie mega speszenie, rozważam nad czym myślą iw danej chwili i wogole.. Potem wychodzę że sklepu i atak paniki że to urojenia ksobne :(
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
Tysiołek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: 3 kwietnia 2018, o 14:41

8 czerwca 2018, o 11:08

p.karnia1 pisze:
8 czerwca 2018, o 10:53
Uff dzięki dankan :friend: a taka sytuacja, idę do sklepu za przeproszeniem posrany od lęku :D wchodzę i odrazu myśli że dziwnie wyglądam od lęku że ludzie to widzą, patrzę się czy się na mnie nie patrzą, takie mega speszenie, rozważam nad czym myślą iw danej chwili i wogole.. Potem wychodzę że sklepu i atak paniki że to urojenia ksobne :(
Przy zaburzeniu bynajmniej dopóki nie opanujemy akceptacji cały czas skanujemy swoje ciało, swoje samopoczucie. Mamy poczucie że to co się z nami dzieje jest bardzo dziwne, dlatego wydaje nam się że to strasznie widać na zewnątrz. Przede wszystkim trzeba podejść do tego z myślą "a co mnie to, co powiedzą ludzie", przydatne też są słowa otoczenia (mam na mysli przyjaciół ktorzy o tym wiedzą czy tez rodzine) które potwierdzają nam, że po nas tak naprawdę nic nie widać i że zachowujemy się zupełnie normalnie a takie są fakty, że to co mamy w głowie nie odbija się na naszym zachowaniu wśród ludzi czy sposobie bycia.
"Nie wolno Ci się bać,
Wszystko ma swój czas
Ty jesteś początkiem
do każdego celu!!"
Mela Koteluk- Działać bez działania cmok
https://m.youtube.com/watch?v=2_66jEp10Fc


AKCEPTACJA-mam zaburzenie i DD
IGNORANCJA- olewam lęki i natrętne myśli
ZAUFANIE- ufam temu co widzę i słyszę i że mój stan jest przejściowy


Myślenie boli a niektórych wręcz krzywdzi!

„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych." – Ernest Hemingway

Z różnych powodów nie często przebywam na forum, więc jeśli długo nie odpowiadam na PW to wybacz 😉
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

8 czerwca 2018, o 11:28

Ale ten dialog wewnętrzny jest taki męczący, nasila tylko lęk bo przejmuje się nim że to jakieś zaburzenia myślenia jak w schizofrenii..
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
Adrian99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 maja 2018, o 11:31

8 czerwca 2018, o 12:05

p.karnia1 pisze:
8 czerwca 2018, o 11:28
Ale ten dialog wewnętrzny jest taki męczący, nasila tylko lęk bo przejmuje się nim że to jakieś zaburzenia myślenia jak w schizofrenii..
Mam identycznie, wszystko tak jak napisales. Rowniez mam lek przed tym ze to sa zaburzenia myslenia, non stop podpinam swoje mysli pod jakis rodzaj urojen... :(
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

8 czerwca 2018, o 12:07

Tragedia..
Per aspara ad astra
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

8 czerwca 2018, o 12:40

A dodatkowo ten dialog wewnętrzny niszczy pamięć całkowicie, nie pamiętam co robiłem minute temu bo tak jak bym tylko żył myśleniem..
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
Tysiołek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: 3 kwietnia 2018, o 14:41

8 czerwca 2018, o 12:51

p.karnia1 pisze:
8 czerwca 2018, o 12:40
A dodatkowo ten dialog wewnętrzny niszczy pamięć całkowicie, nie pamiętam co robiłem minute temu bo tak jak bym tylko żył myśleniem..
Przede wszystkim trzeba stopować rozmyślanie o tym, nie analizować, nie ciągnąć rozmyślań aż w końcu się to samo wyciszy po czasie a pamięć zacznie powoli wracać. Wiem że to trudne ale najlepsze co można zrobić to mieć to wszystko gdzieś.
"Nie wolno Ci się bać,
Wszystko ma swój czas
Ty jesteś początkiem
do każdego celu!!"
Mela Koteluk- Działać bez działania cmok
https://m.youtube.com/watch?v=2_66jEp10Fc


AKCEPTACJA-mam zaburzenie i DD
IGNORANCJA- olewam lęki i natrętne myśli
ZAUFANIE- ufam temu co widzę i słyszę i że mój stan jest przejściowy


Myślenie boli a niektórych wręcz krzywdzi!

„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych." – Ernest Hemingway

Z różnych powodów nie często przebywam na forum, więc jeśli długo nie odpowiadam na PW to wybacz 😉
szpagat
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: 25 września 2015, o 13:30

8 czerwca 2018, o 14:22

Ja w dd miałam to samo, non stop myślałam i analizowałam, 24h na dobę, i najgorzej ze nakrecalam się tym, no bo ja się każdej myśli jednej dziwiłam bo każda stanowiła zagrożenie, nawet normalna. Ale jak dd jest mniejsze to i na ten dialog się nie zwraca uwagi, On jest sobie i tyle. Nie martw się, to nie schizofrenia ;)
Awatar użytkownika
Adrian99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 maja 2018, o 11:31

8 czerwca 2018, o 15:08

szpagat pisze:
8 czerwca 2018, o 14:22
Ja w dd miałam to samo, non stop myślałam i analizowałam, 24h na dobę, i najgorzej ze nakrecalam się tym, no bo ja się każdej myśli jednej dziwiłam bo każda stanowiła zagrożenie, nawet normalna. Ale jak dd jest mniejsze to i na ten dialog się nie zwraca uwagi, On jest sobie i tyle. Nie martw się, to nie schizofrenia ;)
Tak zdecydowanie to wina DD, tak samo jak u ciebie jak u mnie DD bylo mniejsze badz znikało to ten dialog również.
Awatar użytkownika
Adrian99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 maja 2018, o 11:31

8 czerwca 2018, o 15:08

p.karnia1 pisze:
8 czerwca 2018, o 12:07
Tragedia..
Zajmuj się czyms na siłę, byleby nie ciagnac analizy. U mnie działa czesto :)
Awatar użytkownika
zrk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: 24 października 2017, o 00:11

8 czerwca 2018, o 21:52

p.karnia1 pisze:
8 czerwca 2018, o 10:26
Hej z może to głupie ale czy wszyscy mamy dialog wewnętrzny? Tzn taka nieustanna rozmowę w myślach z samym sobą, analizowanie czynności, analizowanie ludzi których mijamy, odtwarzanie np rozmów, toczenie w myślach rozwowy z kimś, taki dialog myślowy sam z sobą od rana nieustannie, duża część dialogu dotyczy oczywiście zaburzeń i lęków. Ale czy taki dialog występuje ogólnie i trwa cały czas?
Pamiętam że zanim złapałem zaburzenie miałem tak jak to opisujesz, rozmawiałem sam ze sobą bo w końcu skąd było wziąć mądrzejszą osobę, dialog taki ustawał gdy byłłm czymś zajęty myślowo. Także myślę że to zdrowy objaw a jedyny problem tematyka bo myślenie o lęku powoduje lęk.
DESIDERATA
Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu,
Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć. Przyjmuj pogodnie to co lata niosą, rozwijaj siłę ducha by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa, masz prawo być tutaj i czy jest to dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki jaki być powinien. Ten świat jest piękny. Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.

Autor oryginału: Max Ehrmann
Każdego dnia bądź jak ŻUK ......... ciesz się z byle gówna :hehe:
ODPOWIEDZ