Derealizacja a ataki paniki

8 kwietnia 2010, o 15:36

Czy u was też podczas napadów paniki odczuwacie wrażenie, że świat jest dziwny, nierealny, jakby to była gra komputerowa?
Ja takie odczucia mam podczas ataków panicznych, mam zaburzenia lekowe z napadami paniki.
Często po ataku taka derealizacja zostaje mi na parę dni okropnie się wtedy boje, ze nie minie. Mam tak od roku, lecze się seroxatem ale tylko troche mi się poprawiło.

8 kwietnia 2010, o 15:58

Ja podczas ataków panicznych ale tylko co jakiś czas też miewałam odczucie nierealności otoczenia, czyli derealizacji.
Ale cześciej mnie się to robiło jak gdzieś dalej wychodziłam z domu, to odczuwałam to odczucie jakbym nie należała do świata, jakbym była z innej planety.
To od strachu się tak robi

Victor · 8 kwietnia 2010, o 18:44

Wenio odczucia derealizacji i depersonalizacji podczas ataków panicznych to BARDZo często jeden z głównych objawów.
Czasem zostaje ci to na kilka dni bo możliwe, ze tego objawy najbardziej się boisz, i niektórych np. podczas ataku występuje duszność i czesto po ataku ona potem się ciągnie dłuższy czas.
Nusisz podejść do tego w sposób taki, ze to jest objawy i tylko objaw bo taka jest prawda.
W żaden sposób ci to nie zagraża, ani nie prowadzi do szaleństwa.
To po prostu mechanizm obronny mózgu w momencie silnego lęku a atak paniki niewątpliwie do takich należy

Pozdro

9 kwietnia 2010, o 00:15

Jak masz tylko podczas ataków to sie ciesz, ja mam tak siódmy miesiąc non stop.
I nie wiem czemu.

Victor · 10 kwietnia 2010, o 21:09

Załamany bo masz nerwice i depresję, tak pisałeś w innym poście, więc masz odpowiedź, skąd DD u ciebie.
Wiem doskonale, że ciągła derealizacja to koszmar.
Ale to objawy zaburzenia lękowego bądź depresji. A ataki paniki ci się zdarzają?

2 czerwca 2010, o 21:54

Tak poczytałem o tej nierealności. I w sumie wy macie podczas ataków paniki to a ja np. mam to podczas ataków duszności. Dzisiaj na przykład tego przeżyłem. Miałam atak oddychania szybkiego i głebokiego i miałem własnie poczucie nierealności i to przez parę godzin póxniej nawet. jakby mnie wyłaczono z życia. Może nie taka całkowita nirealnośc ale jednak Matrix.
To może podczas ataków paniki też związane jest to z oddychaniem.
Za dużo tlenu i się dzieją szopki.

Wojciech · 3 czerwca 2010, o 13:19

Ale też jak poczyta sie o objawach hiperwentylacji to wystepuje też tam poczucie nierealności.
Więc to chyba normalne. Przy ataku paniki tez faktycznie oddech jest inny - zaburzony. Ale też myślę natężenie strachu jest duże i stą dd podczas ataku. Tak myślę.

noreallife · 3 lutego 2011, o 22:31

witam wszystkich . tez mam taki przypadek od 2 miesiecy mam poczucie ze wszystko jest w śnie takie nierealne i nie rzeczywiste .mam problemy z zasnieciem a sny sa bardzo dlugie i wyraziste jak rano sie budze jestem zdziwiony ze to byl sen ;/ nie wiem co jest grane na niczym nie moge sie skupic .przejawiaja sie tez brak pamieci czesto pytam sie osob z ktorymi spedzam czas lub rodzicow czy sytuacja z przed kilku dni miala naprawde takie miejsce bo tak jak by wylacza mi sie mozg robi mi sie ciemno przed oczami nie moge zywo myslec . 2 miesiace siedze w domu nie czuje zadnej potrzeby zeby gdzies wyjsc przestalem chodzic do szkoly na treningi i wzsedzie mam wrazenie ze to co robie nie ma zadnego sensu i jak juz bym cos zaczal robic to mam taka mysl ze bedzie to tylko moja wyobraznia a tak naprawde zamkne oczy i bede siedzial w jednym miejscu ;/ czuje ucisk na glowie i szybko sie mecze mp po wbiegnieciu po schodach juz mam ciemno przed oczami i trace rownowage . nie wiem co jest grane nic nie ustepuje czuje sie jak bym umarl i bym w innym swiecie bo do tego wszystkiego mam koszmarne sny . i z dnia na dzien nie wiem czy jescze zyje ;/ prosze o pomoc

Wojciech · 3 lutego 2011, o 22:45

Cześć no ja tak sie czulem podczas derealizacji i depersonalizacji nawet z tym szybkim meczeniem sie. Tylko to samo tak ci sie zaczelo? Czy moze cos paliles albo miałeś stresy ? Braki pamieci mialem takie same tez pytalem sie innych czy to i to sie wydarzylo naprawde. tez czulem ze istnieje tylko moja wyobraznia i to co widze a jak zamykalem oczy to czulem pustke i strach. Tez nie czulem ze zyje. Ale warto isc do lekarza (jesli nie byles) i sie przebadac czyli zrobic podstawowe badania jak krew mocz ob tarczyca. Najlepiej to od tego zaczac.

Katie · 3 lutego 2011, o 22:49

Wojciech a Ty jak tam się czujesz? Lepiej?

noreallife · 3 lutego 2011, o 23:32

no powiem szczerze ze 3 razy w tygodniu palilem trawe ale dodam ze w ten dzien kiedy mi sie to stalo bylem pod wplywem wlasnie marichuany i mialem straszny sen ze czegos szukam po domu i nie moglem tego znalesc a ktos caly spocony wstalem w nocy taki koszmar ze szok ;/ mialem badania krwi i wszystko na cukier itp wszystko dobrze wyszlo. nie wiem co robic moze to z czasem minie ?

Katie · 4 lutego 2011, o 08:39

Oj. To już masz odpowiedź. U niektórych palenie maryśki wywołuje stany lękowe. Radziłabym iść do psychiatry po jakieś leki, żeby się tego pozbyć jak najszybciej..

Wojciech · 4 lutego 2011, o 10:11

Ja Katie już tak, coraz coraz lepiej

Norealife ja tez to dostałem po marichuanie a jak ty masz to uczucie ciagle? czy sa lepsze dni momenty? Jedz tez duzo witamin i jakis suplementow poprawiajacych koncentracje po dluzszym czasie tez widzialem po nich poprawe. Z czasem to moze samo minac ale jesli bardzo ci to jest nasilone to tez bym poszedl po leki.

Katie · 4 lutego 2011, o 10:37

Wojciech to dobrze

No u mnie też lepiej, od rana lekkie DD. Po południu jest najgorzej, ale idzie wytrzymać. Wysypiam się już normalnie.. Chyba idzie w dobrą stronę.

noreallife · 4 lutego 2011, o 14:45

no u mnie to uczucie jest bardzo widoczne nie mam takich normalnych dni. np pomyslac dzisiaj jak ja przezylem te 2 miesiace to mi sie zle robi przeciez ja w ogole nic nie ogarniam ;/ nie wiem jak ja sobie dalem rade nic nie pamietam ;/ nie moge pomyslec o tym co bylo wczesniej albo co bedzie jutro tylko o to ze jestem teraz w tym miejscu i koniec ;/ jak klade sie spac slysze czesto jak by ktos godzinami lal wode z kranu ;/ i do tego te realistyczne sny tak jak by moje zycie sie zamienilo ze snami . miejscami i cale zycie mi ucieka ;/ naprawde nie wiem co ejst kurde siedze w domu .wszyscy gdzies chodza na basen lyzwy a mnie to w ogole nie rusza ,a zawsze bylem pierwszy do takich spraw zapominam o sytuacjach co mialy miejsce 10 minut wczesniej . ehh wspolczuje wam wszystkim ;/ do tego mam tak ze nie lubie sam w domu zostawac i nie lubie jak jest cicho. a jak mam gdzies isc szkola czy cos to pojde na 2 godziny i zachwile nie majac na to wplywu ide do domu sam nie wiem czemu ;/ czuje sie chory ;/