Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
-
koala89
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 70
- Rejestracja: 16 lipca 2017, o 00:39
9 marca 2019, o 16:26
Cześć
Męczy mnie od dłuższego czasu stany chyba depresyjne czasami trwają kilka dni i mijają albo się uspakają roznie to bywa...
takie mnie meczy jakbym byla za szyba i anhedonia nie odczuwala wszystkich emocji uczuc jak zawsze nic mnie nie cieszy nic mi sie nie chce ,takie czuje "przymulenie" usnac w ciagu dnia nie moge bo czuje napiecie nie wiem jak w takie dni sie zmuszac? a kiedy sie zmuszam do wyjscia to jestem tak zmeczona ze nie moge z soba... chce sie polozyc..
o meza tez chodzi odczuwam ze jestem z tym sama ze mnie nie kocha i wkrety rozne , ze sie oddala to juz objawy nerwicowe czy depresja bo ja nic nie czuje przez to samopoczucie a w dni dobre czuje ze go kocham itd...
co mysliscie ?pocieszcie wesprzyjcie mnie prosze
