Witajcie:)
Czy ktoś z Was walczy z depresją i nerwicą lub innymi zaburzeniami będąc za granicą? Ciekawa jestem Waszych doświadczeń...A może ktoś z Was wrócił do kraju z tego powodu? Jak sobie radzicie , czy myślicie,że walka z depresją i nerwicą na jakiekolwiek szanse ma powodzenie jeśli tkwię w miejscu w którym nie chcę być ,ale muszę....? Czuję się również nie rozumiana przez męża który się tu dobrze czuje i nie planuje powrotu....Ja chcę wrócić,ale muszę się do tego przygotować...No i nie wiem czy sam powrót sprawi,że pozbędę się zaburzenia czy tylko jestem pogłębi,bo przecież to znowu coś nowego i niepewnego ,czy ja się odnajdę...
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?