Kochani mam uczucie pustki w głowie tego ze sobie nje poradze ze zwariuje mam wrażenie ze nikt mnie nie rozumie wyrzuty sumienia natrętne myśli tego ze boje się ze zwariuje ze sobie coś zrobię ale nie wiem co ze się coś stanie boje się i taki stan deralizacji i braku odczuwania emocji boje się ze wpadnę w depresje ze jie będę jadła nie będę wstawać ze mnie zabiorą do psychiatryka strasznie się mecze z sobą kto tak ma łapka w górę czy na wariuje ? Czy to normalne u osoby z zaburzeni czy ze mną coś nie tak mam wrażenie ze terapia która mam rok nie pomaga bo czasami tak mnie dopada boje się ze dopadnie i nie przejdzie ratujcie

Przede wszystkim wszystkie objawy jakie masz są nerwicą, ba nawet powiedziałbym że te objawy to chleb powszedni Nic się nie martw, nic Ci nie będzie. A co do radzenia sobie z problem, myślę że ktoś wyższy stażem się wypowie